Przez cały wrzesień korytarze i aule Instytutu Fizyki tętniły życiem. Uderzał kontrast z senną atmosferą innych budynków Wydziału, pustych o tej porze roku i oczekujących dopiero na pojawienie się studentów. Ładna pogoda sprawiła, że również ławki i świeżo wyremontowany dziedziniec przed Instytutem pełne były młodzieży dyskutującej i komentującej wykłady, które odbywały się równocześnie we wszystkich aulach.
Co ułatwia drzewom doprowadzanie wody do ich najwyższych części? Zabawy ze zjawiskiem włoskowatości. Na biwaku dr Roman Wrzalik |
Magnesem przyciągającym te tłumy młodzieży była kolejna edycja, odbywających się tutaj od lat, specjalnych wykładów, w czasie których młodzież szkolna ma okazję obejrzeć interesujące, a czasem wręcz widowiskowe, eksperymenty z fizyki. Sława tych wykładów sięga daleko. Pod Instytut podjeżdżały autokary z całego Śląska - wiele z nich przyjechało z Cieszyna, z Żywca, z Częstochowy, z małych miejscowości w Beskidach, pojawiały się też autokary z Krakowa, z Tarnowa i z Opola. Wśród młodzieży tłoczącej się na korytarzach można było wyczuć atmosferę niecierpliwego oczekiwania. Wielu z nich było tutaj po raz pierwszy, ale też wielu poczuło się od razu jak u siebie w domu, gdyż przyjechali z nauczycielami kolejny raz.
Opowieść o tym "jak głupi Jaś wodę sitem nosił..." podobała się nie tylko najmłodszym słuchaczom. Fizyka na biwaku dr Krzysztof Ćwikiel |
Wrześniowe wykłady wrosły już mocno w tradycję szkolnych wyjazdów. W szacowne mury Uczelni przyjeżdżają chętnie zarówno dzieci ze szkół podstawowych jak i młodzież z renomowanych liceów, przychodzą też zwykli mieszkańcy Katowic i okolicznych miast zachęceni plakatami rozwieszonymi w mieście lub informacją z internetu. Komu nie udało się pooddychać na żywo atmosferą uniwersyteckich auli ten mógł, choć częściowo obejrzeć wykłady, emitowane przez telewizję regionalną w serii programów edukacyjnych.
Czy w klatce Faradaya jesteśmy bezpieczni nawet pod wysokim napięciem? ...wszyscy przeżyli :-) ... Pod napięciem, dr hab. Krzysztof Wójcik |
Tematy wykładów zmieniają się co roku i są dobierane tak, aby rozszerzać i uzupełniać wiedzę wynoszoną ze szkoły. Mają też spełniać znacznie ważniejsze zadania - rozbudzać w młodych umysłach ciekawość świata, pokazać jego piękno, nauczyć czerpania przyjemności i satysfakcji z rozumienia wszystkiego, co nas otacza. Tym razem mowa była o wysokich napięciach i wyładowaniach atmosferycznych, o oddziaływaniach międzycząsteczkowych i siłach przylegania, i spójności oraz o różnych formach energii i ich przemianach. W wielu doświadczeniach uczniowie brali udział osobiście, bądź też sami byli przedmiotem doświadczeń, budząc zazdrość lub uciechę kolegów. Nie zdarzało się natomiast, żeby widownia pozostawała obojętna obserwując wykonywane eksperymenty i słuchając wykładu.
Jak zachowuje się ciało pod napięciem 50 000 Voltów?! Pod napięciem, dr Jerzy Jarosz i Arkadiusz Szymczyk |
To trudna sztuka trafiać do umysłów i serc kilkunastu tysięcy młodzieży. Kryje się za nią zapał i ciężka praca kilkunastoosobowego zespołu pracowników Instytutu Fizyki, długie i żmudne przygotowania, wiele udanych i nieudanych prób, wiele pomysłów i wdrożeń nowych eksperymentów. Trudno jednak przecenić znaczenie tej pracy. Dla wielu młodych ludzi jest to pierwsze zetknięcie się z Uniwersytetem, doświadczenie pozostawiające trwały ślad w świadomości. Wielu z nich innymi oczami popatrzy na fizykę, a część słuchaczy z pewnością wróci w mury Uczelni już jako studenci.
dr Jerzy Jarosz
Zakład Dydaktyki Fizyki