20 października ruszyła II edycja kursu samoobrony dla pań - studentek i pracowników Uniwersytetu Śląskiego Podobnie jak w roku ubiegłym zajęcia cieszyły się dużym zainteresowaniem. Limit uczestników, który prowadzący określili na 90 osób, szybko został wyczerpany. Podczas czterech spotkań uczestniczki uczyły się w jaki sposób uniknąć ataku przestępcy i jak radzić sobie w sytuacji zagrożenia. Pomysłodawcą akcji był Robert Netczuk z Katedry Prawa Karnego Procesowego Wydziału Prawa i Administracji UŚ. O potrzebie tego rodzaju edukacji rozmawiamy ze starszym aspiranetm Markiem Mazurem i Kierownikiem Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UŚ Piotrem Nowakiem.
GAZETA UNIWERSYTECKA: Od jak dawna kurs samoobrony jest organizowany przez katowicką policję?
MAREK MAZUR: Kurs został zainicjowany
Foto: Lucyna Sadzikowska |
Gdzie zajęcia były do tej pory organizowane i kogo państwo szkolą?
MAREK MAZUR: Szkolenia odbyły się we wszystkich dzielnicach miasta, w niektórych nawet podwójnie - w zależności od zainteresowania. Kursy cieszyły się dużym zainteresowaniem i były organizowane dla kobiet w każdym wieku. O uczestnictwie decydują jedynie kwestie zdrowotne, gdyż do tych zajęć należy się dokładnie przygotować, rozgrzać. Podsumowując: na terenie naszego miasta przeszkoliliśmy około tysiąca stu osób.
Strach przed przestępczością nie może nas sparaliżować. Tylko wspólne i szeroko pojmowane działania spowodują, że będziemy mogli żyć spokojnie i bezpiecznie. |
Jaki jest cel tych kursów? Czego panowie uczą?
MAREK MAZUR: Realnej samoobrony! Przekazujemy również informacje, dotyczące obrony koniecznej. Próbujemy uzmysłowić młodym dziewczynom, że nie zawsze obrona, nie będąca adekwatną do zagrożenia, jest skuteczna i bezkarna. Kobieta broniąc się, bardzo szybko z ofiary może stać się sprawcą przestępstwa. Należy też zaznaczyć, że nikt w ciągu czterech spotkań nie stworzy z tych pań wojowniczek, które będą w stanie obronić się przed dorosłym, trzeźwym mężczyzną. Pokazujemy tylko, jak w sytuacji zagrożenia należy się bronić. Uczymy skutecznego zniechęcania przeciwnika, omawiamy wrażliwe punkty na ciele człowieka. Przygotowując ten kurs, korzystaliśmy z wieloletnich doświadczeń naszych instruktorów, którzy są mistrzami sztuk walk. Wybraliśmy z różnych stylów walk te chwyty, które są najprostszymi i najbardziej skutecznymi metodami obrony.
PIOTR NOWAK: Sądzę, że najważniejsze jest przekazanie potencjalnym ofiarom informacji jak przestępca się zachowuje.
MAREK MAZUR: Próbujemy nauczyć kobiety,
Foto: Katarzyna Bytomska |
W przypadku, gdy sprawca napadu dysponuje bronią palną lub innymi niebezpiecznymi narzędziami - nie ryzykuj, bo masz tylko jedno życie! |
Jak ocenia Pan skuteczność kobiety-ofiary po przeszkoleniu?
MAREK MAZUR: Czasami osoba, która się szkoliła, nie jest świadoma,
Foto: Katarzyna Bytomska |