Przeczytaliśmy...

W ramach życzliwej obserwacji dokonań pism wydawanych przez inne polskie uczelnie wyższe, naszą uwagę zwróciła oferta periodyku Politechniki Wrocławskiej pt.: „Pryzmat”. Na inaugurację roku akademickiego 2000/2001 wydano specjalny, czterdziestodwustronicowy dodatek, skierowany do studentów, przekraczających po raz pierwszy próg uczelni.

Studenci W „Pryzmacie Studenckim” zawarto informacje tyleż ważne, co przydatne - bez wątpienia, przez cały czas trwania studiów, można traktować publikację wrocławskich redaktorów, jako niezbędny poradnik, trzymany na półce z książkami. Są tu konkretne informacje o strukturze uczelni, rozmieszczeniu budynków, władzach rektorskich i dziekańskich (wiadomo wreszcie, co i gdzie można będzie załatwiać na poszczególnych wydziałach). Dołączony w samym środku pisma Regulamin Studiów, w innym miejscu został przystępnie streszczony (jakże często zachęca to do jego poznania...), nowo upieczeni studenci dowiadują się m.in. o rzadko jeszcze spotykanym w polskich (ale i europejskich) uczelniach systemie punktowym - „gromadzeniu przez studenta punktów uzyskiwanych za kursy lub przedmioty zaliczane w poszczególnych semestrach studiów”.

W innym miejscu znajdziemy informację o uczelnianej bibliotece, czy możliwościach studiowania za granicą. Prorektor ds. Studenckich radzi, „jak przeżyć na studiach”, ale nie zapomniano też o dodatkowych informacjach: dotyczą kredytów studenckich, czy warunków mieszkania w akademikach. Adresy i ciekawie przekazane informacje o kołach naukowych dopełniają całości dzieła.

I my pomyślimy chyba o podobnym numerze specjalnym, a przy okazji pozdrawiamy przyjaciół z redakcji „Pryzmatu”.

Autorzy: S.S.