O KSIĄŻKACH DO CZYTANIA

Redakcja „GU” skwapliwie skorzystała z zaproszenia na spotkanie promocyjne z autorami książek, wydanych niedawno i ślicznie przez GNOME (i budzących podobno szczerą zawiść u kolegów).

Mowa oczywiście o najnowszych dziełach profesorów: Mariana Kisiela: Pamięć, biografia, słowo... oraz Marka Pytasza: Kilka opowieści o niektórych dolegliwościach bycia poetą emigracyjnym i inne historie, zaprezentowanych „ogółowi” w pewien grudniowy wieczór. Spotkanie miało miejsce w Bibliotece Śląskiej.

„Marian Kisiel myśli w punktach, nie ma w jego tekstach wody ani nawet kłącza” - zapowiedziała na wstępie dr hab. Anna Węgrzyniakowa, prowadząca tę część spotkania. - „Zachęcam jednak do łowienia tłustych karpi, bo płotek tu nie ma”. Książka Mariana Kisiela, to stanowiąca całość składanka tekstów, traktujących II Wojnę Światową jako punkt wyjścia dla dwóch różnych generacji poetów („kolumbów” i „dzieci wojny” – rozrzuconych po Europie i Bliskim Wschodzie). Stanowi niejako wstęp do przyszłych interpretacji wspomnianych tu wierszy.

Książka Marka Pytasza stanowi tymczasem kolejny krok w dziele uzupełniania mapy literatury emigracyjnej, składającej się nadal w większości z pustych miejsc. Pomimo jej różnorodnej wartości estetycznej (od wielkiej literatury do skrajnej grafomanii) – spoczywa na nas „obowiązek pamięci o tych, którzy pamiętali o nas” - zauważył dr Krzysztof Ćwikliński, prezentujący twórcę i jego dzieło. Swoje dokonania skomentował także sam autor: „Ja jestem z natury straszliwym plotkarzem. Poprzez miejsce pracy moja natura wyszlachetniała – teraz tworzę opowieści”.

Ostatecznie autorzy stali się własnością zaproszonych gości i czytelników zarazem (zarówno tych zebranych, jak i postulowanych, oraz pozostających pod wpływem uroku twórców).