Oj, puściły, puściły wodze fantazji naszym dziennikarzom. Nie było na przełomie roku gazety bez wróżb, przewidywań, proroctw czy innych fantazji na temat nadchodzącego stulecia. Ba ! Niektórzy zamieścili nawet futurystyczne kalendarze na całe 1000 lat i to nawet od razu w dwóch wersjach ; dla optymistów i pesymistów. Nie możemy w tej sytuacji patrzeć obojętnie , jak inni zawłaszczają sobie szansę na pełne pychy oświadczenia po latach : a nie mówiliśmy, a nie pisaliśmy...My też chcemy przyszłym redaktorom ”Gazety” dać tę możliwość powoływania się na nasze prorocze teksty, i dalekowzroczność sądów, ale na łatwiznę nie pójdziemy ! „Łatwizną” byłoby wieszczenie tego co będzie za 1000 czy nawet za 500 lat, no bo kto zweryfikuje te wszystkie bajki o robotach ? Trzydzieści lat natomiast jest okresem na tyle bliskim, że istnieje poważne ryzyko, iż któryś z dzisiejszych czytelników może odwiedzić mnie za te trzydzieści lat i zwiniętą w trąbkę „Gazetą” , którą właśnie trzymacie w ręku, wystrzelać po pysku, szyderczo przy tym pokpiwając : patrz dziadu, coś tu za bzdury powypisywał trzydzieści lat temu. Pokornie zniosę te obelgi. Tylko na Boga uważajcie na te respiratory, encefalografy, kroplówki, do których będę popodłączany, wątpię bowiem, by do tego czasu starcy znaleźli swojego Owsiaka. Mimo wszystko ryzyko nie jest duże. „Moje proroctwa” dotyczą jedynie naszej Gazety, a tu niekoniecznie trzeba przybierać pozę Matejkowskiego Wernyhory, by przewidzieć, że „Gazeta Uniwersytecka” z lutego 2031 roku nie obejdzie się bez relacji z Mongolii, nowych wariantów gry w scrabble, wojaży Zespołu Katowice i rzecz jasna felietonu Stanisława Oślizły. Niewiele więc pozostaje mi do roboty, by uzupełnić jakieś ewentualne wolne miejsca. Szata graficzna nie ulegnie większym zmianom. Jedynie pod winietą pojawi się dodatkowa informacja : Uwaga ! Druk przeznaczony do samodzielnego czytania bez pomocy komputera. Wydrukowano na papierze ekologicznym. Nadaje się do spożycia po uprzednim zagotowaniu. Na stronie drugiej aktualne informacje z życia uczelni :

Nagrody i odznaczenia

5 stycznia 2031 roku odbyła się w auli Kazimierza Lepszego niezwykle sympatyczna uroczystość. JM Rektor UŚ odznaczył wieloletnich pracowników Gazety Uniwersyteckiej odznaką „ Zasłużony dla Uniwersytetu Śląskiego”. Najcenniejszą, bo brązową odznakę otrzymała p. Aleksandra Kielak. Sędziwa jubilatka nie kryła łez wzruszenia i raźno przytupywała gdy uświetniający ceremonię Zespół Katowice wykonał na Jej cześć popularną pieśń Oleńko,Oleńko, cóżeś ty za pani.

My i świat

Otrzymaliśmy informację, z której niejasno wynika, iż kilku profesorów naszej uczelni otrzymało tytuły „Członków Rzeczywistych” Akademii Znacznych Umiejętności w Kainantu. Radość z niespodzianki była podwójna, jako że nikt z wyróżnionych nie wiedział, że w Kainantu jest Akademia, podobnie zresztą jak i nie miał w ogóle pojęcia o istnieniu Kainantu. Niemniej Senat zobowiązał Dział Współpracy z Zagranicą do wysłania listu intencyjnego z propozycją zacieśnienia bliższych bilateralnych kontaktów. Jak nas poinformowano, będzie to możliwe dopiero wtedy, gdy zakończy się pora deszczowa i do Kainantu dopłyną pierwsze czółna.

My w kosmosie

Śmiałą inicjatywę zaproponowało prężnie działające Biuro Promocji i Karier. Na krążącej wokół Ziemi stacji orbitalnej Mir 4 zostanie uruchomione specjalne stoisko z pamiątkami i gadżetami rozsławiającymi we wszechświecie dobre imię naszej uczelni. Już w przyszłym roku będzie można tam nabyć ; długopisy, kalendarze, a nawet krawaty ozdobione uniwersyteckim logo. Poczyniono pierwsze przygotowania do tej kosmicznej operacji. Od miesiąca już krąży po orbicie pracownica Kancelarii p. Krystyna Dziwis, która za pomocą okolicznościowego datownika stempluje wszelką uczelnianą korespondencję. Prawdziwy to rarytas dla kolekcjonerów

Nowości wydawnicze

25 lutego b.r., odbędzie się promocja nowej książki naszej długoletniej współpracownicy dr Katarzyny Bytomskiej. „Chytrze bydlą z pany kmiecie” to antologia ulotnej poezji z historycznego okresu strajków drogowych Andrzeja Leppera. Autorka opracowania, skrzętnie zebrała prawdziwe perełki polskiej literatury strajkowej. Z okazji promocji książki, na dwie godziny zostanie zamknięta dla ruchu kołowego ulica Bankowa.

Kutz kulinarny

Wydział RiTv zorganizował w grudniu ubiegłego roku sesję naukową „Kazimierz Kutz czyli jak rozpętałem IV powstanie śląskie”. Największą sensacją sesji – ku zdumieniu organizatorów – stał się obficie zaopatrzony bufet. Do czasu jednak przybycia prof. Jana Miodka, był on z daleka omijany przez gości z innych rejonów Polski. Dopiero egzegeza menu dokonana przez profesora ujawniła prawdziwe kulinarne skarby kryjące się w zakodowanych dotychczas hasłach takich jak : bratheringi, karminadle, wurszty, zisty, szpajzy, kreple.

Glacjolog potrafi

Wszyscy odczuwamy skutki efektu cieplarnianego. Stacja naukowa na Spitsbergenie, która przez wiele lat służyła pracownikom Wydziału Nauk o Ziemi jako niezawodna placówka badawcza, teraz spowita dzikim winem i bluszczem, bardziej przypomina dworek w Soplicowie niż miejsce pracy glacjologa. Młodzi pracownicy nauki nie załamują jednak rąk. Odpowiedzią na kaprysy klimatu stał się zakup dwóch potężnych chłodziarek o poj. blisko 3 tys. l. W lodówkach tych zamykani będą na okres 3 miesięcy pracownicy i studenci w celu kontynuowania rozpoczętych przed laty badań. Ich wyniki zostaną opublikowane w pracy zbiorowej, której roboczy tytuł brzmi ; „Powstawanie zmarzliny w okolicach lewego, górnego rogu zamrażalnika jako rezultat procesów transpiracyjnych”.

Policja bezradna

Po raz kolejny w tym roku miało miejsce włamanie do sieci komputerowej Działu Aparatury i Zaopatrzenia. Tym razem łupem zuchwałych złodziei padły cenne informacje dotyczące zakupu koksu dla potrzeb uczelni w latach 1987-1992. Przybyły na miejsce przestępstwa oddział specjalny policji zabezpieczył ślady. Niestety pies służbowy nie podjął tropu. Nie można również wykluczyć, iż w trakcie włamania zaginęła czapka uszatka kierownika Działu, a także butelka (1/2 l ) zawierająca przeźroczysty płyn niewiadomego przeznaczenia.

Jeszcze poczekajmy

Zamieściliśmy w ubiegłym miesiącu bogato ilustrowany reportaż z ceremonii wkopania kamienia węgielnego pod przyszły budynek Wydz. Prawa i Administracji. Już po zakończeniu uroczystości okazało się, że podczas wkopywania (dokonanego osobiście przez Prezydenta RP) uszkodzony został kabel światłowodowy. Proszący o zachowanie anonimowości pracownik Działu Technicznego stwierdził , iż kabel ów nie został zaznaczony na żadnym z dostępnych planów terenu. Mimo to na wszelki wypadek odcięto dopływ gazu do pobliskiego osiedla. Prace budowlane zostały wstrzymane do czasu wyjaśnienia pochodzenia tajemniczego kabla.

Nie przegap !

Jak poinformował nas dziekanat Wydziału Teologicznego ; comiesięczna spowiedź obowiązkowa dla pracowników UŚ odbędzie się w nast. terminach :
21.02.31 – pracownicy dydaktyczni
22.02.31 – pracownicy administracyjni
23.02.31 – pracownicy obsługi
25.02.31 – spowiedź specjalna dla Dyrekcji i kierowników działów.