Konferencja naukowa "Hiszpańskie media i wybory parlamentarne w obliczu terroryzmu" odbyła się 11 marca br., w pierwszą rocznicę tragicznych eksplozji w madryckim metrze. Spotkanie zostało zorganizowane przez Zakład Komunikowania Społecznego i Dziennikarstwa Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz studentów specjalizacji komunikowanie społeczne i dziennikarstwo wrocławskiej placówki akademickiej. W dyskusjach i panelach wzięli udział studenci z placówek akademickich w Krakowie, Poznaniu oraz Katowicach.
dr hab. Bogusława Dobek-Ostrowska, pomysłodawczyni i organizatorka konferencji |
- Podczas wystąpień zaproszonych gości przedstawiono wyczerpującą analizę, dotyczącą sposobu, w jaki opinia publiczna była manipulowana, jak rząd w perspektywie wyborów wykorzystywał tragedię eksplozji madryckich. Uwaga! To jest ostrzeżenia dla innych demokracji. Tu się zapala pomarańczowe światełko. XX wiek. Kraj, który uważa się za bardzo demokratyczny posuwa się do takich zabiegów. Prasa hiszpańska przez 3 dni była sterowana. To wielkie nieszczęście ukazało, że demokracja w Hiszpanii nie jest jeszcze tak mocno zakorzeniona, jakby się mogło wydawać - mówi prof. dr hab. Bogusława Dobek-Ostrowska, pomysłodawczyni i organizatorka konferencji.
192 osoby zginęły, ponad 1500 zostało rannych. Te tragiczne liczby często powtarzano w wystąpieniach i dyskusjach. W pierwszej części konferencji zaproszeni goście - prof. dr Elvira Garcia de Torres z Uniwersytetu Katolickiego San Antonio w Murcii, i prof. dr Roccio Zamora Medina z Uniwersytetu Cardenal Herdera w Walencji, dr Tomasz Płudowski z Collegium Civitas oraz dr Bartosz Olechów i mgr Bartłomiej Łódzki z Uniwersytetu Wrocławskiego - poruszyli kwestie politycznych, społecznych i międzynarodowych konsekwencji ataku terrorystycznego w Madrycie.
mgr Bartłomiej Łódzki z Uniwersytetu Wrocławskiego |
Zdjęcia i filmy, które prezentowali goście w swoich wystąpieniach, szczególnie mocno oddziaływały na emocje słuchaczy. Panika, chaos, krzyki, płacz, porozrzucane po torach ciała, matki przytulające zakrwawione dzieci. Po prostu nie da się przejść obojętnie wobec tej tragedii.
Szczególne jednak emocje towarzyszyły drugiej części konferencji. W panelu studenckim wzięły udział osoby, które w marcu zeszłego roku przebywały w Hiszpanii w ramach programu Sokrates. Osoby, które były szczególnie blisko tragedii. Dowiedzieliśmy się o reakcji hiszpańskich placówek akademickich, o tym, w jaki sposób informowano społeczeństwo o tragedii. Studenci podkreślali aspekt wszechogarniającej dezinformacji i manipulacji. Snuli refleksje na temat trwającej równolegle kampanii wyborczej i samych wyborów. Autentyzm wypowiedzi przykuł uwagę wielu słuchaczy. - Wydarzenia z tamtych dni z perspektywy dzisiejszej nie tracą na aktualności. Moim zdaniem są one symbolem naszego świata, w którym ofiarami "zderzeń cywilizacji" padają ludzie zupełnie często nieświadomi ich istnienia - powiedział mgr Michał Kuś, absolwent politologii Uniwersytetu Wrocławskiego, uczestnik panelu.
Panel studencki |
Koniec oficjalnej części był zarazem początkiem dyskusji, które trwały do późnych godzin wieczornych. To niezwykłe spotkanie zainicjowało wiele przemyśleń o współczesnym świecie, zagrożeniach i wyzwaniach. Emocje, które towarzyszyły zarówno słuchaczom, jak i dyskutantom nadały szczególnego charakteru konferencji. Wszystko to jednoznacznie dowodzi, że ataki z 11 marca 2004 roku były jednym z najtragiczniejszych wydarzeń ubiegłego stulecia, a pamięć o nich pozostanie w nas na zawsze.
Agnieszka Turska