Studenci kierunków filologicznych, oprócz tego, że aby wywiązać się z obowiązków, muszą dużo czytać (jest to ich cecha wręcz przysłowiowa, np. stereotypowa polonistka to - w opinii kolegów, sprawdzonej metodą ankietową - dziewczyna w okularach biegająca między różnymi bibliotekami z książkami pod pachą), ale też mają okazję kształtować swoją sztukę pisarską, redagując eseje, prace semestralne, roczne itp. Większość z tych utworów, wśród których pojawiają się wybitne, niestety „żyje” krótko: po kontroli przez prowadzących zajęcia (często są to ich jedyni czytelnicy) i udzieleniu zaliczenia trafiają do uniwersyteckich lub studenckich szuflad, popadają w zapomnienie.
W Studenckim Kole Naukowym Językoznawców, działającym na Wydziale Filologicznym, zrodziła się inicjatywa, aby ten stan rzeczy zmienić, przez organizację sesji, podczas której najlepsze prace studenckie mogłyby zostać przez autorów zaprezentowane publicznie, wobec szerszego audytorium. Pomysł, oczywiście, jak wszystko na tym świecie, nie jest nowy. Niżej podpisany sam miał przyjemność uczestniczyć w podobnej imprezie, jeszcze w Sosnowcu w latach 80., a przedmiotem prezentacji były wówczas prace roczne z historii literatury staropolskiej (inicjatorem tamtego przedsięwzięcia był śp. prof. Zbigniew Jerzy Nowak). Tym razem wybór padł na prace z przedmiotu o nazwie Współczesny język polski; pod takim też hasłem odbywały się obrady. W obecnie obowiązującym planie studiów na filologii polskiej przedmiot ten ma charakter proseminaryjny i „otwarty”: w ramach ogólnego zakresu tematycznego poszczególni prowadzący proponują tematykę bardziej szczegółową, która stanowi kompromis między ich własnymi zainteresowaniami i planami badawczymi a oczekiwaniami słuchaczy. Jednym z warunków zaliczenia jest właśnie przygotowanie krótkiej pracy pisemnej. Bohaterami sesji byli więc studenci obecnego III roku filologii polskiej, których prace - jako wyróżniające się - zostały wytypowane na prośbę opiekuna Koła Naukowego Językoznawców przez pracowników Instytutu Języka Polskiego.
Prezentacja odbyła się 15 listopada 2000 roku w sali Rady Wydziału Filologicznego, która regularnie jest miejscem wszelkich konferencji naukowych organizowanych w budynku przy placu Sejmu Śląskiego. Otwarcia sesji dokonała Pani Dziekan prof. dr hab. Urszula Żydek-Bednarczuk (w przeszłości również opiekunka Koła Naukowego Językoznawców), która zwróciła się do referentów i licznie zebranej publiczności z życzeniami owocnych obrad. Następnie przemówił przewodniczący koła, Maciej Zaremba, który w nietypowy i nieco kontrowersyjny (jak wynikło z późniejszych kuluarowych rozmów) sposób przedstawił jego najnowszą historię i plany na przyszłość. Wreszcie głos zabrali autorzy poszczególnych referatów (w sumie 11 wystąpień), którzy prezentowali je z dużym zaangażowaniem, wprawą, a nawet - by użyć modnego słowa - profesjonalizmem. Tematyka i forma prac była - jak wspomniałem - zróżnicowana. Od quasi-filozoficznego tekstu pt. Dialogowość języka a dialogowość istnienia poprzez analizy opisu w tekstach pisanych i mówionych, refleksje o strukturze podania, współczesnych modlitw do świętych, o języku reklamy, neologizmach w języku internautów, słownictwie używanym na giełdzie aż po opis najnowszego języka młodzieżowego. Obecni na sali pracownicy naukowi mogli się też z jednego z referatów dowiedzieć, Jak studenci mówią o wykładach (okazało się, że przeważnie mówią negatywnie, ale - jak wyjaśniała autorka wystąpienia - stany pozytywne człowiek uznaje za normalne i dopiero odstępstwa od nich są dlań warte komentarza). Autorzy - to trzeba podkreślić - przygotowali się do prezentacji solidnie, dostarczając materiały poglądowe, które albo rozdawano słuchaczom w postaci powielonej (tzw. z angielska handouty), albo też prezentowano na ekranie za pomocą diaskopu. Pełny program konferencji - z nazwiskami referentów - można znaleźć na internetowej stronie naszego koła, która znajduje się w zasobach Wydziału Filologicznego (http://venus.fil.us.edu.pl).
Jak oceniła zamykająca konferencję prof. dr hab. Olga Wolińska, dyrektor Instytutu Języka Polskiego UŚ, przedsięwzięcie było bardzo udane i pod względem organizacyjnym i naukowym w niczym nie odbiegało od „dorosłych” sesji, czyli takich, jakie odbywają się z udziałem wyłącznie pracowników naukowych.. Warto tu dodać, że była to sesja w pełnym tego słowa znaczeniu studencka, bo również funkcję przewodniczących obrad pełnili studenci, starsi „aktywiści” koła, którzy dzielnie sobie z tym radzili (referenci byli zresztą zdyscyplinowani, tylko w jednym przypadku został przekroczony czas 20 minut, jakim dysponował każdy z mówców). Zgodnie z sugestiami, które zgłoszono w toku dyskusji (przez cały czas prezentacjom przysłuchiwała się liczna grupa studentów oraz pracowników UŚ), będą czynione starania, aby materiały z sesji opublikować. Wszyscy też zgodzili się, iż inicjatywę należy kontynuować w latach następnych, być może rozszerzając program o prace wykonane za zajęciach z innych przedmiotów prowadzonych w Instytucie Języka Polskiego. Po zamknięciu zebrania referenci pozowali do pamiątkowego zdjęcia (które prezentujemy w załączeniu), obiecując sobie rychłe spotkanie na zebraniach Koła Naukowego Językoznawców.