Rzeka Bobrówka

okno zniszczone przez powódź

Ulewa, jaka nawiedziła Cieszyn w nocy z 23 na 24 sierpnia br., podczas której w ciągu 10 godzin spadło tyle deszczu, ile wynosi 1/6 rocznej normy opadów, nie oszczędziła także cieszyńskich wydziałów Uniwersytetu Śląskiego. Budynkom Uniwersytetu nie zagroził płynący niżej potok Młynkówka, który wezbrał, zalewając most. Jednakże potoki wody spływające ze wzgórza Banotówki, na którego zboczu rozciąga się uniwersytecki campus, spowodowały spore straty.

Płynąca po zboczu Banotówki woda zaczęła sięgać okien najniżej położonych pomieszczeń klubu studenckiego "Panopticum". Szyby w oknie nie wytrzymały jej naporu i wdarła się do środka. Spore straty opady spowodowały też miedzy innymi w pomieszczeniach British Council Study Center, gdzie woda przesączyła się przez ściany budynku oraz w pomieszczeniach stołówki gdzie przeciekł dach. Główny gmach cieszyńskiej Uczelni, pamiętający czasy zaboru austriackiego nie doznał żadnego uszczerbku.

Stanisław Pietroszek