7 maja w "Benedyktynce" Biblioteki Śląskiej odbyła się promocja książki dr Izabeli Kaczmarzyk pt: "Adam Gdacjusz. Z dziejów kaznodziejstwa śląskiego". Rozprawa jest skróconą wersją pracy doktorskiej napisanej pod kierunkiem prof. dr. hab. Jana Malickiego. Jej publiczna obrona odbyła się dwa lata temu na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego. Przedmiotem zainteresowania studium jest literacka spuścizna siedemnastowiecznego śląskiego kaznodziei i postyllografa.
- Choć nie jest to pierwsza książka o
Gdacjuszu, wydaje się, że ta pozycja zasługuje na miano pierwszej monografii. Poprzedni "Wybór pism" autorstwa Jana Zaręby i Henryka Borka nie traktował tak dogłębnie prac śląskiego autora. Dzięki naszej koleżance powstała monografia autora pomijanego do tej pory w historii literatury polskiej. A naszym zadaniem jako literaturoznawców jest przypominanie tego, co zapomniane i nieznane. To prawdziwa sztuka napisać rozprawę o autorze, o którym przeciętny czytelnik nie słyszał - stwierdził prof. Piotr Wilczek dziekan Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego. - Mamy nowego autora, który w końcu zobaczył światło dzienne dzięki pani Izabeli - dodał.
Dziekan Wydziału Filologicznego
prof. Piotr Wilczek nie potrafił
oderwać się od pobieżnej chociaż lektury
W czasie godzinnej prezentacji zgromadzeni goście z zaciekawieniem przeglądali karty rozprawy i z uwagą wsłuchiwali się słowa autorki - Ta książka to dług wdzięczności wobec moich rodziców, którzy zaszczepili mi miłość do śląskiej ziemi. Dzięki nim zainteresowałam się tą kulturą i śledziłam jej zawikłane losy. Chcę mówić o Śląsku, który tak faktycznie, nie jest jeszcze dobrze poznany. To moja ogromna życiowa pasja - wyznała na początku spotkania.
Pani Izabela bardzo przekonująco zachęcała do
Dr Aleksandra Pethe z Działu Promocji Biblioteki Śląskiej prezentuje najnowszą publikację Izabeli Kaczmarzyk |
Na zakończenie autorka otrzymała burzę oklasków i gratulacji. Na jej cześć wygłoszono peany - Pani Izabela znalazła złoty środek. Nie jest to typowa rozprawa naukowa - nie ma skomplikowanego języka i zbędnych zawiłości. Tekst czyta się wspaniale, co chwila zaskakuje czymś nowym - podsumowała pani Gabriela Ociepka z Działu Promocji i Publikacji Biblioteki Śląskiej, jedna z pierwszych czytelniczek książki. - Od dzisiaj zmienił się kanon. Będziemy mieli renesans Gdacjusza! - dopowiedział prof. Piotr Wilczek.
Zainteresowania naukowe pani doktor nauk
Zdeklarowani wielbiciele Gdacjusza: rodzice pani Izabeli, znajomi oraz córka Joanna |