19 i 20 października na Wydziale Nauk o Ziemi UŚ odbyła się międzynarodowa konferencja „Enter – obszary działalności gospodarczej i otoczenia biznesu”. W projekcie udział wzięli przedstawiciele władz Sosnowca oraz jego miast partnerskich: Komarom, Roubaix, Suceava, Les Mureaux i Casablanca Maarif. Rozmawiano o aktualnych problemach gospodarki miejskiej, opartej na działalności małych i średnich przedsiębiorstw.
Pierwszy dzień konferencji poświęcony był budowaniu europejskiej przedsiębiorczości. O kluczowych dyrektywach UE dla biznesu mówiła europoseł Małgorzata Handzlik. Natomiast Eric Konczer zaprezentował ideę i działalność Parku Naukowo-Przemysłowego w Komarom (Węgry). Po delegacji z Węgier przemawiali przedstawiciele Casablanca Maarif oraz Suceavy. Prezentacje zagranicznych gości zamknął wykład reprezentantów Les Mureaux.
W drugim dniu mówiono, czym jest kreatywne miasto oraz kim są kreatywni mieszkańcy. Do tego miana aspiruje również Sosnowiec, który przez naczelnika Wydziału Polityki Gospodarczej UM Grzegorza Frugalskiego, został przedstawiony jako miasto otwarte na inwestorów: – Od połowy lat 90. towarzyszy nam stres związany z zamykaniem dużych zakładów przemysłowych. Nie były one przecież zawieszone w próżni. Ich istnienie było powiązane z ludźmi, osiedlami, infrastrukturą. Potrzebowaliśmy miejsc pracy jak tlenu – mówił Frugalski. Dlatego miasto postawiło na przedsiębiorczość i szukanie inwestorów. – Dziś na terenie Sosnowca działa 25 tys. podmiotów gospodarczych, w tym 180 z kapitałem zagranicznym – wyliczał naczelnik.
O kreatywnym mieście mówiła też dr Maria Zrałek, wicedyrektor Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa WNS UŚ oraz adiunkt w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu: – W 2030 r. dwie trzecie ludności będzie mieszkać w miastach. Jednak już teraz trzeba myśleć jak poprawić w nich jakość życia.
Dwudniową konferencję zamknął wykład rektora WSH prof. WSH dr. Jerzego Kopla, pt. „Odpowiedzialne zarządzanie przestrzenią publiczną miast”. – Człowiek może się realizować poprzez kreatywność, ale musi mieć ona swoją przestrzeń – mówił. Powołał się na Jane Jacobs, wielką damę urbanistyki, przestrzegającą przed niepohamowaną pychą, która podporządkowuje przestrzeń ruchowi ulicznemu. – Integracja ustępuje modelowi amerykańskiemu. Powstają rozproszone wyspy połączone siecią autostrad, a wraz z tym następuje radykalny rozdział człowieka z przyrodą i dochodzi do społecznej dezintegracji. Rektor sięgnął też po cytat z Heidegeera – „Technika pokonała wszystkie oddalenia, jednak nie uprzystępniła żadnej bliskości”. To jest dla nas wskazówka. Twórzmy przestrzenie publiczne, dzięki którym ludzie będą we wspólnotach i będą czuli chęć robienia czegoś dla innych – przekonywał dr Kopel.