Krótka historia Muzeum Wydziału Nauk o Ziemi

Szukając rozwiązania

Trudno wyraźnie wyznaczyć datę powstania Muzeum Wydziału Nauk o Ziemi, gdyż jego początków należy szukać w pasji zbierackiej prywatnych kolekcjonerów - pracowników Wydziału, głównie geologów.

Po przeniesieniu części Wydziału Nauk o Ziemi UŚ do budynku przy ul. Będzińskiej w 1977 roku pojawiła się możliwość ekspozycji. Prof. Erazm Konstantynowicz zakupił pierwsze gabloty, które ustawiono w holu budynku. Poszczególni kolekcjonerzy prezentowali tam swoje okazy, głównie mineralogiczne. Znalazły się tu m.in. zbiory dr. Jerzego Żaby i dr. Łukasza Karwowskiego. Organizowano także szereg wyjazdów naukowych w celu pozyskania nowych okazów.

Foto: Agnieszka Sikora

Jednak pod względem formalnym Muzeum zostało powołane do życia Zarządzeniem Rektora nr 37/94 z 28 października 1994 roku z inicjatywy najbardziej zaangażowanych w projekt pracowników Wydziału: Łukasza Karwowskiego, Iriny Gałuskiny, Evgenya Gałuskina, Grażyny Bzowskiej, Jerzego Cabały, Wojciecha Krawczyńskiego, Justyny Ciesielczuk i Eligiusza Szełęga. Kierownictwo nad nim objął dr Łukasz Karwowski (obecnie profesor) i sprawuje tę funkcje do dzisiaj. Muzeum Ziemi zmieniło nazwę na Muzeum Wydziału Nauk o Ziemi. Od samego początku nowo powstała jednostka borykała się z problemami wynikającymi z braku regulacji prawnej i finansowej. Jej działalność ograniczała się do wystawiania zbiorów indywidualnych i ciekawszych okazów z kolekcji dydaktycznych. Okazy nie były jednak zinwentaryzowane.

W latach 1989-90 sytuacja poprawiła się. Do dyspozycji Muzeum oddano byłą salę dydaktyczną, tzw. Salę Bukowego, pierwszym pracownikiem została Irina Gałuskina, która wraz z mężem dokonała inwentaryzacji zbiorów. Udało się również zakupić minerały z Muzeum im. Fersmana w Moskwie.

Po oddaniu Wydziałowi nowego budynku, Muzeum otrzymało nową salę, do której zakupiono z inicjatywy prof. Andrzeja Jankowskiego nowe gabloty. Niestety, ich głównym mankamentem jest nieszczelność i już po miesiącu okazy pokrywają się grubą warstwą kurzu.

Ewa Budziszewska-Karwowska pełni obowiązki kustosza Muzeum WNoZ
Ewa Budziszewska-Karwowska pełni obowiązki kustosza Muzeum WNoZ

W 2004 roku na stanie jednostki znajdowała się: jedna kolekcja mineralogiczna - około tysiąca eksponatów opisanych niejednolicie (stary spis inwentarzowy z 1998 roku zawierał 466 okazów) oraz eksponaty innych kolekcji, tj. skał i skamieniałości, a także pozostałych minerałów, znajdujących się magazynie (w dużym nieładzie). Priorytetowym zadaniem w tej sytuacji stało się stworzenie kolekcji czysto dydaktycznych, systematycznie ułożonych według klasyfikacji międzynarodowych. Nastał zatem czas ciężkiej pracy, polegający na oczyszczeniu i sklasyfikowaniu, a następnie wyeksponowaniu wszystkich okazów. Należało również właściwie opisać gabloty, przede wszystkim w części paleontologicznej, gdzie każdy okres geologiczny zaopatrzono w mapkę paleogeograficzną, tabelę stratygraficzną, sekwencje litologiczne oraz informacje o występowaniu fauny i flory.

- Wszystkim tym działaniom towarzyszyło ogromne wsparcie pracowników Wydziału - wspomina mgr Ewa Budziszewska-Karwowska. - Dr Eligiusz Szełęg, dr Wojciech Krawczyński, dr Irina Gałuskin, dr Evgeny Gałuskin, dr Aleksander Gawęda czy dr Justyna Ciesielczuk - to ludzie, bez których nie byłoby Muzeum.

Efektem mozolnej pracy było stworzenie na początku 2005 roku kilku kolekcji stałych - dydaktycznych: skał, skamieniałości, systematyki minerałów, kryształów, minerałów według lokalizacji i meteorytów, właściwie i jednolicie opisanych według klasyfikacji międzynarodowych. Ponadto kilku pracowników przekazało w depozyt swoje prywatne kolekcje, z których powstały wystawy czasowe, w tym m.in.: "Gipsy" prof. Jerzego Żaby, "Głowonogi" dr. Wojciecha Krawczyńskiego, "Skamieniałości" Artura Padewskiego czy "Meteoryty" Kazimierza Mazurka. Niewątpliwie społeczność geologów była ukontentowana. Również studenci chętnie spędzali czas w salach muzealnych, pogłębiając tam wiedzę zdobytą na zajęciach.

W 2005 roku stworzono zatem podstawę, na której można było wreszcie budować muzeum w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Pierwszym pomysłem przyczyniającym się do jego reorganizacji było przygotowanie kilku wykładów dla uczniów szkół licealnych. I właśnie ta forma działalności jednostki stała się jednym z jej filarów. Początkowo sporadyczne wykłady przekształciły się w regularne spotkania z młodzieżą szkolną. Wpisały się one trwale w program nauczania wielu szkół regionu, z którymi nawiązano wieloletnią współpracę. Obecnie wykłady i warsztaty Muzeum cieszą się ogromnym zainteresowaniem, tak wielkim, że zaczyna brakować miejsca (sal dydaktycznych) i czasu na przeprowadzenie tylu lekcji muzealnych, na jakie jest rzeczywiste zapotrzebowanie.

W lutym 2007 roku, po wielu miesiącach pracy, udostępniono dwie nowe wystawy: "Pochodzenie skał magmowych" oraz "Geneza paliw kopalnych". Trzecia wystawa - w postaci dioramy - została oddana 30 marca 2007 roku. Jest ona rekonstrukcją paleośrodowiska Śląska (głównie Opolskiego) sprzed 240 milionów lat. Ewa Budziszewska-Karwowska nazwała ją dość odważnie "W świecie śląskich dinozaurów", gdyż głównym jej bohaterem stał się Silesaurus opolensis. Według prof. dr. hab. Jerzego Dzika (PAN) gatunek ten reprezentuje pierwsze dinozaury.

- Tamten świat niczym nie przypominał naszego - mówi Ewa Budziszewska-Karwowska. - Był przesmykiem lądu pomiędzy morzem rozlewającym się na terenach środkowej Polski a oceanem karpackim, łączącym jednocześnie wyspy Sudetów z obszarem krakowskim. Nie był zbyt przyjazny, w jego krajobrazie dominowały rozlewiska porosłe skąpą roślinnością: cykasami, paprociami, niewielkimi skrzypami oraz araukariami (co wskazuje na klimat bardzo ciepły, choć suchy). Roślinożerny silezaur żył w ciągłym strachu przed teratozaurem. Interpretacja środowiska, oparta na wynikach badań wielu paleontologów jest poprawna, choć główny bohater budzi dyskusje wśród naukowców. Warto dodać, że w pracach wykopaliskowych na stanowisku paleontologicznym w Krasiejowie, skąd pochodzi materiał badawczy, brali udział studenci naszego Wydziału.

Obecnie Muzeum Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego jest muzeum geologicznym, planującym w przyszłości gromadzić zbiory związane z naukami geograficznymi i oceanograficznymi. Trzon ekspozycji stanowią cztery kolekcje główne: petrograficzna, paleontologiczna, mineralogiczna, meteorytowa oraz prywatne (wystawiane czasowo). Oprócz podstawowej działalności, jaką jest gromadzenie, katalogowanie i przechowywanie zbiorów naukowych, prowadzi się tu szeroko zakrojoną działalność edukacyjną, skierowaną głównie do uczniów wszystkich szczebli szkolnictwa. Studenci mają możliwość codziennego kontaktu z wystawionymi zbiorami, zarówno w ramach ćwiczeń, jak i indywidualnego dokształcania. Rocznie przyjeżdża tu około 7,5 tysiąca zwiedzających, w tym wycieczki szkolne, członkowie towarzystw naukowych i goście z zagranicy. Muzeum WNoZ czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-15.00.

Na pytanie, czego najbardziej potrzebuje Muzeum pani Ewa odpowiada, że nowych pomieszczeń, a dokładniej - nowej siedziby. Zbyt wiele eksponatów złożonych jest w magazynie, a nawet leży w tekturowych pudełkach wciśniętych pod szafki i biurka. Życzymy, więc, aby Muzeum jak najszybciej zyskało nową siedzibę przy budynku Wydziału.

Opracowała
AGNIESZKA SIKORA

Większość muzeów uniwersyteckich (geologicznych) boryka się z problemami dotyczącymi ich przynależności i regulacji prawnych. Nie wiedząc, jakie akty prawne regulują ich działalność, szukają różnych rozwiązań, gdyż mając niejednokrotnie przebogate zbiory, nie są w stanie konkurować z muzeami posiadającymi osobowość prawną. Prof. Stanisław Waltoś, dyrektor Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego, definiuje muzeum uniwersyteckie jako wydzieloną jednostkę w obrębie uniwersytetu lub wydziału (zatem nie ma osobowości prawnej, jest częścią składową uczelni i jako taka podlega Ustawie o szkolnictwie wyższym) oraz jednostkę organizacyjną spełniającą cztery podstawowe funkcje: zbierania, przechowywania, konserwacji i udostępniania (jako taka podlega Ustawie o muzeach). Dlatego muzea uniwersyteckie działają w oparciu o regulaminy (statut posiada uczelnia). Brak osobowości prawnej uniemożliwia wpisanie ich do Państwowego Rejestru Muzeów. Wiąże się to z gorszą sytuacją finansową, gdyż uzależnione są od macierzystej uczelni lub ewentualnych sponsorów. Kadra natomiast powinna spełniać wymogi grupy zawodowej muzealników (w muzeach powinni być zatrudnieni muzealnicy, podobnie jak w bibliotekach bibliotekarze).

Regulamin Muzeum WNoZ powstał w maju br. i został już zaakceptowany przez Radę Wydziału. Teraz czeka na zatwierdzenie przez władze Uniwersytetu Śląskiego.

Autorzy: Agnieszka Sikora
Fotografie: Agnieszka Sikora