Studenci Wydziału Pedagogiki i Psychologii UŚ biorą udział w projekcie UNICEF „Wszystkie kolory świata”

Szmaciane laleczki ratują dzieci

Każdego roku ponad 1,5 miliona dzieci umiera z powodu chorób, którym można zapobiec. Jednak wystarczy zaszczepić dziecko, by było ono chronione przed tragicznymi skutkami takich chorób, jak: gruźlica, odra, tężec, polio czy biegunka powodująca odwodnienie organizmu.

Dr Anna Watoła wręczyła szmacianą lalkę, uszytą w ramach projektu UNICEF, nauczycielce ze szkoły na wyspie Wasini (Kenia)
Dr Anna Watoła wręczyła szmacianą lalkę, uszytą w ramach projektu UNICEF, nauczycielce ze szkoły na wyspie Wasini (Kenia)

Niestety, ponad 24 miliony dzieci, które co roku przychodzą na świat, nie otrzymuje podstawowych szczepień. Ten niezwykle poważny problem dotyczy, między innymi, Czadu – jednego z najbiedniejszych państw świata. Obok trwającego tam kryzysu żywnościowego, kraj ten boryka się z epidemiami polio, odry, zapalenia opon mózgowych i cholery. Celem UNICEF jest objęcie programem szczepień jak największej liczby dzieci w Czadzie.

Projekt „Wszystkie Kolory Świata” jest odpowiedzią na dramatyczną sytuację dzieci w tym kraju. Ma on na celu uświadomienie młodym ludziom, że pomaganie może być przyjemne i wiązać się z pozytywnymi emocjami, a ponadto, że dzięki ich zaangażowaniu można uratować życie dziecka. Akcja polega na szyciu specjalnych charytatywnych laleczek UNICEF. Nie są one jednak zwykłymi szmacianymi lalkami. Intencją organizatorów jest, aby stały się symbolem pomocy, jakiej osoby biorące udział w projekcie chcą udzielić dzieciom z biednych krajów.

Projekt skierowany jest przede wszystkim do przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, a także innych instytucji prowadzących działalność edukacyjną. Najmłodsi mogą korzystać z pomocy starszych, co powoduje, że proces szycia lalek jest okazją do wspólnego spędzenia czasu w towarzystwie rodziców, babci, dziadka czy cioci. Młodzi ludzie, przystępując do pracy, sami decydują, z jakiego kraju będzie pochodziła ich laleczka, jak będzie miała na imię, jaki wybiorą jej kolor skóry oraz jakie będzie miała hobby. W oparciu o specjalny szablon, przesłany przez UNICEF, przygotują własne laleczki, które ubierają i przyozdabiają w sposób odpowiadający kulturze kraju, który wcześniej wybrali. Na samym końcu spisują „akt urodzenia”, czyli specjalny dokument, w którym umieszczone są: fotografia lub rysunek laleczki, jej imię, kraj pochodzenia, wiek, a także zainteresowania. Gdy laleczki są gotowe, biorą udział w aukcji, a wylicytowane pieniądze przekazywane są na konto UNICEF.

Laleczki charytatywne są przygotowywane w oparciu
o specjalny szablon przesłany przez UNICEF
Laleczki charytatywne są przygotowywane w oparciu o specjalny szablon przesłany przez UNICEF

Dla studentów Wydziału Pedagogiki i Psychologii UŚ – a zatem przyszłych nauczycieli – uczestnictwo w takiej akcji to pomysł na realizację edukacyjnych działań, promowanie wśród dzieci tolerancji i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka.

– O charytatywnych laleczkach UNICEF dowiedziałyśmy się od dr Anny Watoły – mówią studentki Katarzyna Joniec i Paulina Rak. – Temat nas bardzo zainteresował i stał się inspiracją do podjęcia twórczych działań. Postanowiłyśmy, że i my włączymy się w pomaganie dzieciom mieszkającym w biednych rejonach Afryki. Pani doktor zachęciła nas do zapoznania się z akcją „Wszystkie kolory świata” na oficjalnej polskiej stronie UNICEF. Tam odnalazłyśmy liczne i oryginalne sposoby na to, jak pomagać innym i czerpać z tego radość.

Studentki wyznają, że już powstało kilka laleczek. Kiedy wszystkie będą gotowe, planują zorganizować wystawę.

– Może uda nam się zorganizować wśród społeczności akademickiej aukcję, na której sprzedamy kilka laleczek. Studenci, choć zawsze liczą się z każdym groszem, nieraz przecież dali dowód, że potrafią dla słusznej sprawy wygospodarować dodatkowy grosz. Kto wie, być może nowo powstałe laleczki będą inspiracją do podejmowania kolejnych działań na rzecz dzieci w kenijskiej szkółce i poruszą niejedno serce, tak jak poruszyła je „Katarzynka”, lalka z Polski, która zamieszkała wśród dzieci na kenijskiej wyspie Wasini.

Autorzy: Agnieszka Sikora
Fotografie: Anna Watoła