Śląsko-zagłębiowska paleontologia

Amonit z Rosji z okresu dolnej kredy wraz z zachowanymi kapsułkami jajowymi ślimaków
(dolna część okazu)
Amonit z Rosji z okresu dolnej kredy wraz z zachowanymi kapsułkami jajowymi ślimaków (dolna część okazu)

Dzięki pracy naukowej prof. zw. dr. hab. Grzegorza Rackiego Katedra Paleontologii i Stratygrafii ma długą tradycję badań dotyczących masowych wymierań (w historii biosfery było ich pięć) i kryzysów biotycznych, szczególnie na granicy dwóch jednostek czasowych franu i famenu w późnym dewonie. Naukowcy z Katedry uczestniczą w różnorodnych projektach mających na celu badanie przyczyn zniknięcia wielu organizmów w historii Ziemi.

Materiały służące do szczegółowej analizy zbierane są nie tylko na terenie Polski, ale także w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej, Azji, Afryce. Obiektem zainteresowania naukowców jest analiza osadów sprzed wymierania, w jego trakcie i po wymieraniu, ustalenie jego przyczyny, a przy pomocy skamieniałości odtworzenie scenariusza odradzania się życia po wymieraniu, a także ustalenie, gdzie, w jakim tempie i czy synchronicznie na całej Ziemi organizmy te powracają do swojego środowiska. Poligonem, który zdaje się niewyczerpaną kopalnią wiedzy, są Góry Świętokrzyskie. To tutaj niedawno jeden ze studentów odnalazł kompletnie zachowanego dewońskiego przodka latimerii – ryby, która została po raz pierwszy odnaleziona w 1938 roku u ujścia rzeki Chalumna w pobliżu miasta East London u wybrzeży RPA.

Z kolei dr Michał Zatoń jest jednym z kilku badaczy na świecie zafascynowanych mikrokonchidami, niewielkimi organizmami (rzędu pół milimetra), które przez lata były mylone ze współczesnym wieloszczetem Spirorbis. Dzięki nowoczesnemu sprzętowi udało się wyodrębnić różnice w mikrostrukturze szkieletowej pomiędzy oboma organizmami.

Pasja śląskich i zagłębiowskich paleontologów owocuje, a jej efektem są między innymi publikacje w prestiżowych światowych czasopismach. Wiedza ta trafia także do podręczników, z których uczą się nowe pokolenia. To ogromna satysfakcja. Paleontologia na Uniwersytecie Śląskim stoi na wysokim poziomie, nie mamy się czego wstydzić.


Fotografie: Michał Zatoń