Pogromcy rdzy

Zdjęcia powierzchni podłoża stalowego poddanego działaniu mgły solnej
Zdjęcia powierzchni podłoża stalowego poddanego działaniu mgły solnej

Zespół naukowców pod kierunkiem dr Katarzyny Wykpis bada nowe materiały stosowane w ochronie korozyjnej elementów stalowych. Prace te dotyczą kształtowania właściwości powłok elektrolitycznych na osnowie cynku.

Przeciętnemu człowiekowi słowo korozja kojarzy się z warstwą rdzy pokrywającej metalową powierzchnię wystawioną na działanie wilgotnej atmosfery. W szerszym znaczeniu jest to proces niszczenia i dotyczy właściwie wszystkich materiałów, w tym szkła, drewna czy betonu, a nalot popularnie zwany rdzą to w istocie tlenki i wodorotlenki żelaza.

Jednym ze sposobów zabezpieczenia powierzchni stalowych przed korozją jest pokrywanie ich elektrolitycznymi powłokami ochronnymi. Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego starają się modyfikować i opisywać właściwości rozwiązań sygnalizowanych już w naukowym świecie, alternatywnych w stosunku do popularnych powłok kadmowych (problemami są wysokie koszty ich produkcji oraz toksyczność kadmu) oraz cynkowych (ich uszczelnianie wymaga użycia rakotwórczych związków sześciowartościowego chromu).

W porównaniu z powłokami cynkowymi lepsze właściwości mechaniczne i korozyjne wykazują powłoki na osnowie cynku, nad którymi badania rozpoczął zespół dr Wykpis. Jego uwaga koncentrowała się początkowo na powłokach cynkowych z metalami grupy żelaza, przede wszystkim na stopowych i kompozytowych powłokach cynkowo-niklowych (Zn-Ni, Zn-Ni+Ni), a potem także na powłokach cynkowo-manganowych (Zn-Mn). Okazało się, że poprawie uległy parametry antykorozyjne.

Do najważniejszych osiągnięć zespołu można z pewnością zaliczyć opracowanie podstaw technologii otrzymywania powłok stopowych na osnowie cynku, jak również przeprowadzenie charakterystyki otrzymanych materiałów z uwzględnieniem warunków ich osadzania. Otrzymane przez badaczy UŚ wyniki mogą być wykorzystywane wszędzie tam, gdzie stosuje się elementy stalowe, począwszy od kadłubów samolotów czy statków, poprzez karoserie samochodów, aż po przedmioty codziennego użytku.


Fotografie: Katarzyna Wykpis