Pieczę nad organizacją spotkania sprawowali Polskie Towarzystwo Badań nad Wiekiem Osiemnastym i Wydział Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. W tym ważnym wydarzeniu naukowym uczestniczyli studenci Koła Oświeconych, działającego – pod opieką naukową dr hab. Bożeny Mazurkowej – przy Instytucie Nauk o Literaturze Polskiej im. Ireneusza Opackiego na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego.
Uczestników Kongresu w Collegium Novum oficjalnie powitali m.in. prof. dr hab. Teresa Kostkiewiczowa, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Wiekiem Osiemnastym, oraz dr hab. Marek Dębowski, przewodniczący komitetu organizacyjnego Kongresu. Wykład inauguracyjny na temat europejskich widowisk (na podstawie periodyków XVIII wieku) wygłosił, po francusku, gość honorowy, prof. Jean Sgard. Jego wystąpienie utwierdziło słuchaczy w przekonaniu, że badanie literatury i kultury tego okresu wymaga jak najszybszego podjęcia nauki... języka francuskiego.
Drugiego dnia w sekcji literaturoznawczej znalazły się bardzo interesujące referaty prof. UKSW dr. hab. Tomasza Chachulskiego oraz prof. UJ dr. hab. Romana Dąbrowskiego, poświęcone szerokim problemom, a jednocześnie odsłaniające nieco inne oblicze Wieku Świateł, niż to, do którego przywykli słuchacze. Pierwszy badacz uświadomił uczestnikom, że oświecenie, choć było okresem dynamicznego rozwoju książki drukowanej oraz czasopiśmiennictwa, paradoksalnie, nie wykazywało specjalnego zainteresowania oryginalnym tekstem Pisma Świętego, z wyjątkiem psalmów, czego przyczyn należy upatrywać we wprowadzonym przez papieża Benedykta XIV zakazie samodzielnej lektury Biblii. Referent zwrócił uwagę, że w tym czasie braku nowych wydań przekładu Jakuba Wujka i innych translatorów nie mogły zrekompensować łacińskie publikacje o charakterze liturgicznym oraz liczne parafrazy polskie tylko niektórych fragmentów Świętej Księgi. Drugi referent, po przeglądzie różnych odniesień autorów osiemnastowiecznej poezji epickiej do kategorii prawdy, pokazał, że na gruncie poetyk klasycystycznych wyłania się coraz większe zwątpienie w jej obiektywność. Prawda przekształciła się wówczas w pojęcie bardziej względne, stając się powoli kategorią podmiotu, nie zaś rzeczywistości.
W trzecim dniu Kongresu odbyły się obrady sekcji historyków sztuki. Pierwszy referat wygłosiła dr Magdalena Górska. Po przedstawieniu symboliki politycznej Wettinów oraz motywów heraldycznych polskiej magnaterii, autorka wykazała, że część graficznych wyobrażeń (o charakterze królewskim) pochodziła właśnie z dworu drezdeńskiego. Wart wzmianki wydaje się fakt, że symbolika polityczna heraldyki królów dynastii saskiej bywała problematyczna z punktu widzenia ustroju Rzeczypospolitej. Na koniec sekcji dr Ewa Manikowska nakreśliła modele kolekcjonerstwa na dworach magnackich, głównie na przykładzie malarstwa. Referentka zwróciła uwagę, że w Polsce XVIII wieku zbieractwo obrazów przestało pełnić wyłącznie funkcje dekoracyjne i pochwalne, a stało się również elementem kreacji oświeceniowca. Dyskusje dotyczące malarstwa powoli wkroczyły do salonów również tych magnatów, którzy wyraźnie utożsamiali się z sarmatyzmem. Konkluzja referatu zawierała pytania, na które wciąż brak zadowalającej odpowiedzi: jaki był wpływ dworu drezdeńskiego, a jaki Paryża, na modele kolekcjonerstwa szlachty Rzeczypospolitej XVIII wieku? Jaką rolę w upowszechnianiu się tej nowej rozrywki odegrali cudzoziemcy? Równocześnie badaczka zasygnalizowała, że konieczna jest zmiana periodyzacji oświecenia, ponieważ dotychczasowy podział na epokę saską i stanisławowską, w którym cezurę stanowi 1765 rok, jest zbyt sztuczny. Zresztą, ta ostatnia refleksja powracała w większości referatów.
Ostatniego dnia obrady odbywały się na Wawelu. W ramach ostatniej sekcji referat wygłosił m.in. dr hab. Paweł Kaczyński, mówiąc o frekwencji pojęcia zabawy w naszej literaturze oświeceniowej. Na konkretnych przykładach wskazał różne formy rozrywek w XVIII wieku: wiejska biesiada w stylu sentymentalnym, wytworne bale i koncerty czy zabawy uczone, np. pierwsze próby z balonami („mongolfieryzowanie”). Uwagę słuchaczy skierował na kwestię, częstego w oświeceniu, społecznego i edukacyjnego wymiaru zabawy. Na drugim biegunie badacz usytuował negatywne skutki pewnych uciech, np. hazardu.
Po zamknięciu obrad sekcji uczestnicy konferencji mieli zaszczyt uczestniczyć w śniadaniu wydanym przez konsula generalnego Francji w Krakowie, Alexisa Chahtahtinskiego, później zaś wysłuchali wykładu prof. dr. hab. Jana Ostrowskiego na temat rzeźby lwowskiej z XVIII wieku. Ostatnim akcentem krakowskiego wydarzenia było podsumowanie dokonane przez prof. dr hab. Teresę Kostkiewiczową, która wyraziła zadowolenie z faktu, że pierwszy raz Kongres miał charakter interdyscyplinarny. Wzięli w nim udział, poza literaturoznawcami, także historycy, muzykolodzy, historycy sztuki i teatrolodzy, co wpłynęło na poszerzenie refleksji nad oświeceniem, a jednocześnie znalazło odzwierciedlenie w nadrzędnej formule spotkania.
Dla nas, studentów Koła Oświeconych UŚ, było to ważne wydarzenie, zwłaszcza że koło działa dopiero od września 2011 roku. Wyjazd do Krakowa był również niepowtarzalną okazją do wysłuchania wielu bardzo interesujących wystąpień, a także zetknięcia się z najwybitniejszymi badaczami interesującego nas okresu literatury i kultury. Mieliśmy też okazję zaobserwować, jak toczą się obrady i dyskusje w czasie tak poważnego przedsięwzięcia naukowego. To dla nas bardzo pouczające doświadczenie, bo jesteśmy u początków drogi, która prowadzi do poznania fascynującej epoki naszej rodzimej kultury. Po wysłuchaniu kongresowych referatów poznaliśmy więcej przesłanek zaświadczających o różnorodności oraz złożoności tej formacji kulturowej.