Trybuna Śląska, 4. 05. br. : Miejska Galeria Sztuki "Extravagance" w Sosnowcu zaprasza na prelekcję z cyklu "Filozofia nauką wszech czasów". Dariusz Kubok z Instytutu Filozofii UŚ wygłosi wykład nt. przedfilozoficznych wyobrażeń dotyczących czasu, kołowej struktury czasu w poglądach presokratyków i paradygmatu kartezjańsko-newtonowskiego. Dziennik Zachodni, 14. 05. br. : Czterej studenci Wydziału Prawa i Administracji UŚ: Rafał Blicharz, Klaudiusz Brodziak, Krzysztof Woryna i Paweł Ziemba, jako jedyni przedstawiciele z Polski, spędzili trzy dni na rozprawach sądowych w Pałacu Pokoju w Hadze. Reprezentowali nasz kraj w konkursie organizowanym przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze przeznaczony dla studentów całej Europy. Na 24 startujące drużyny zajęli 12 miejsce, wyprzedzili m. in. uczestników z Francji, Hiszpanii. W przygotowaniach do udziału w konkursie pomagała studentom pani Joanna Nowakowska, pracownik Katedry Prawa Międzynarodowego Publicznego i Prawa Europejskiego: Jest to naprawdę trudny konkurs. Wymaga dużego wysiłku i solidnych przygotowań. Każda drużyna dwuosobowa prezentowała swoje argumenty czterokrotnie jako aplikant i respondent. Pierwszego dnia Paweł i Krzysztof wylosowali drużynę z Estonii, z którą stoczyli wyrównany bój. Druga drużyna - Rafał i Klaudiusz rywalizowali z bardzo trudnymi przeciwnikami z Londynu. Obawialiśmy się trochę problemów językowych, ale spisali się doskonale. Gazeta w Katowicach, 13. 05 br. : Tadeusz Różewicz otrzyma tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego zadecydował Senat naszej uczelni: Wniosek został przyjęty prawie jednogłośnie, powołano recenzentów i laudatora - powiedział prof. Wiesław Banyś, dziekan Wydziału Filologicznego, inicjatora wniosku. Uroczystość nadania T. Różewiczowi godności doktora honoris causa odbędzie się najprawdopodobniej pod koniec października br. i będzie ukoronowaniem jubileuszu XXX-lecia UŚ. Gazeta w Katowicach, 12. 05 br. : Studenci Wydziału Filologicznego zorganizowali spotkanie z senatorem K. Kutzem. Było ono kontynuacją konferencji naukowej pod hasłem Nowy Śląsk. Tematyka spotkania dotyczyła przede wszystkim problemów Śląska i oświaty na Śląsku. - Ślązaczki zawsze pytają mnie co robić. Odpowiadam: Kształcić dzieci. A to, czy będą się modlić, to drugorzędna sprawa. Na Śląsku nie chodzi teraz o górników czy hutników. Najważniejsza jest młodzież Wchodzimy w wyż demograficzny. Młodzież, która opuści szkoły średnie będzie chciała się uczyć. Uniwersytety powinny podnosić larum i wydzierać pieniądze od państwa na rozwój oświaty. Tylko z ludźmi wykształconymi będziemy mogli dokonać wielkiego skoku i dołączyć do grona państw bogatych. Głos Szczeciński, 13. 05. br. : W Międzyzdrojach odbyły się IV Ogólnopolskie Dni Prawnicze poświęcone tematowi "Sądownictwo i edukacja prawnicza - oczekiwania i możliwości. " Główny referat wygłosiła prof. dr hab. Stanisława Kalus z UŚ. Stwierdziła, że od wielu lat wskazuje się potrzebę reformy studiów prawniczych w Polsce, gdyż powszechny wydaje się pogląd, że przygotowania młodych adeptów do samodzielnej pracy prawniczej jest niewystarczające. Rzeczpospolita, 18. 05. br. : Co robią kobiety pozbawione pracy? Zajmują się domem i dziećmi, szukają pracy, dorywczo, myślą skąd wziąć pieniądze, martwią się i płaczą. Natomiast bezrobotni mężczyźni handlują, pracują dorywczo, szukają pracy, pija alkohol, kradną lub nic nie robią. Powyższe stereotypy funkcjonujące w społeczeństwie kształtują biernie - pozytywny wizerunek bezrobotnej kobiety i aktywnie- negatywny wizerunek bezrobotnego mężczyzny. Badania przeprowadzone przez panią Eugenię Mandal z Instytutu Psychologii UŚ odzwierciedlają te przekonania, ale jednocześnie dowodzą, że są one nieprawdziwe. Kobiety podobnie boleśnie jak mężczyźni przeżywają problemy finansowe i obniżenie standardu życia, a także poczucie małej wartości i izolację społeczną. Gazeta Pomorska, 6. 05. br. : Nowością wielkich uniwersytetów są indywidualne studia międzywydziałowe. Trzeba mieć nie lada głowę, żeby wybrać taki sposób dochodzenia do dyplomu magistra. Jednak chętnych nie brakuje. Do wyboru są nauki matematyczno-przyrodnicze, ochrona środowiska i cała humanistyka. Największy wybór proponuje Uniwersytet Warszawski, bo aż trzy makrokierunki, dalej Uniwersytet Śląski dwa: Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne i Międzywydziałowe Indywidualne Studia Matematyczno-Przyrodnicze oraz Uniwersytet Mikołaja Kopernika z Torunia - jeden. Dziennik Zachodni, 2-3. 05. br. : Prof. Henryk Kocój z Instytutu Historii jest jednym z najlepszych znawców polityki zagranicznej mocarstw sąsiadujących z Polską w dobie rozbiorów. Jego najnowsza praca: "Dyplomacja Prus, Austrii i Rosji wobec Konstytucji 3 Maja" jest spojrzeniem na nasze ówczesne reformy ze stolic ościennych państw - Berlina, Wiednia i Petersburga oraz obrazuje stosunek niektórych państw europejskich do wydarzeń w Polsce. - Była to Konstytucja uchwalona przez Polaków, a nie narzucona im przez obcego władcę, jak to było w okresie napoleońskim, lub przez obce mocarstwa, jak to pamiętamy. Nie była ona, jak niektórzy twierdzili testamentem upadającej Polski, ale była trwałym programem na przyszłość. Z tego programu wynika, że w obliczu przemian brak jedności i spory o sprawy trzeciorzędne nie mogą przesłaniać narodowi tego, co jest najważniejsze. Gazeta w Katowicach, 11. 05. br. : W pierwszy upalny weekend studenci Filii UŚ w Cieszynie urządzili w centrum miasta Nocną Kawiarnię Van Gogha. W ramach Plast- UŚ czyli Dni Instytutu Sztuki "chcieliśmy odtworzyć klimat paryskich nocnych kawiarni artystycznych - powiedziała Gazecie Joanna Kędzior, studentka UŚ - kilkanaście osób wypożyczyło nawet stroje z epoki, a inni zrobili lampiony. Poza tym czytano poezję Apollinaire'a i Norwida, toczyły się rozmowy o sztuce, a jedna ze studentek, Alina Papała przebrała się za van Gogha i malowała to nocne spotkanie w kawiarni. Dziennik Zachodni, 7. 05. br. : Instytut Fizyki gościł wielkiego uczonego niemieckiego, żyjącą legendę światowej krystalografii, prof. Theo Hahn'a z Instytutu Krystalografii Rheinisch-Westphälische Technische Hochschule Aachen. Prof. Hahn jak sam podkreśla w 50 % jest katowiczaninem, gdyż jego matka, z domu Wolff, urodziła się w Katowicach. Starsza jej siostra, która także przyszła na świat w Katowicach - była matką katowickiej noblistki Marii Goeppert - Mayer. Dziennik Zachodni, 11. 05. br. : Na niecodzienną wyprawę wybierają się zawodnicy sekcji kolarstwa górskiego uczelnianego AZS-u. W lipcu tego roku zamierzają oni wjechać na siedem ponaddwutysięcznometrowych szczytów alpejskich.. Sekcja kolarstwa górskiego jest bardzo młoda. Została powołana 5 miesięcy temu. Wcześniej kolarze amatorzy zjeździli całe polskie góry. - Na wyprawę mamy zamiar wyjechać około 10 lipca - powiedział Filip Kuźniak jeden z uczestników - Będzie to nasz pierwszy wyjazd zagraniczny i pierwsze wspinaczki w tak wysokim terenie. Wyprawa potrwa dwa tygodnie, w czasie których zamierzamy wjechać na sześć ponaddwutysięczników i jeden szczyt prawie trzytysięcznometrowy. Trybuna Śląska, 7. 05. br. : Uniwersytet Śląski jest jedną z najprężniej działających uczelni wyższych. Od trzydziestu już lat wiedzie prym w środowisku akademickim. 8 czerwca 1968 roku rozporządzeniem Rady Ministrów utworzono Uniwersytet Śląski w Katowicach z połączenia Wyższej Szkoły Pedagogicznej i Filii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Profesor Antoni Barciak przewodniczący komisji ds. opracowania dziejów UŚ - Do końca nie wiadomo, czy decyzja władz dotycząca powołania do życia naszej uczelni była nagrodą czy karą za rok 1968. Ani ówczesne władze wojewódzkie, ani akademickie UJ nie wiedziały o tej inicjatywie. Można powiedzieć, że powstanie UŚ jest osnute mgiełką tajemnicy. Ruch muzyczny, 3. 05. br. : Koncerty z cyklu "Wieczory Ambasad" organizowane są w Filharmonii Śląskiej w Katowicach od kilku już lat. Prezentują one muzykę różnych krajów, a w ich organizowaniu pomagają zwykle dyplomaci tych państw, którzy też zasiadają wśród publiczności. 19 marca odbył się uroczysty koncert pod patronatem konsula generalnego Republiki Czeskiej w Katowicach z cyklem poematów symfonicznych Moja ojczyzna Bedrzicha Smetany w programie. Dopełnieniem tamtego "Wieczoru ambasad" była wystawa prac malarskich Georgija Safronowa zatytułowana Barwy Pragi oraz wykład W poszukiwaniu utraconej ojczyzny. Bracia czescy w dawnej Polsce wygłoszony przez Dariusza Rotta, adiunkta w Instytucie Nauk o Literaturze Polskiej UŚ. Gazeta w Katowicach, 6. 05. br. : Policjanci ubrani po cywilnemu pojawią się dziś na Uniwersytecie Śląskim. Będą ścigać dealerów narkotyków. Porozumienie w tej sprawie podpisali wczoraj rektor Tadeusz Sławek i komendant wojewódzki policji Mieczysław Kluk. Profesor Czesław Głombik z Instytutu Filozofii UŚ - Za mało wiem o tekście porozumienia, ale uważam, że uczelnia tak duża, jak UŚ ma prawo do ochrony. W niektórych budynkach ochrona taka już jest wprowadzona i nikt się na nią nie uskarża, chociaż początkowo wzbudzała zainteresowanie. Wszystko co służy Uniwersytetowi, jest dla niego dobre. Uczelnia, chociaż patrolowana przez policję, zachowa status otwartej, bo w sensie służenia nauce i kulturze nadal będziemy otwarci. Przestaniemy być otwarci na burdy i niebezpieczeństwa. Dziennik Zachodni, 13. 05. br. : W jedynym w tej części Europy takim gmachu bibliotecznym spotkały się w ubiegłym tygodniu tradycja i nowoczesność i wdzięczność, co w dzisiejszych czasach nie jest zbyt częste. Nowa siedziba Biblioteki Śląskiej została poświęcona, a przyjaciołom książnicy wręczono nagrody Amicus Librorum. Dyrektor książnicy, profesor Jan Malicki powiedział, że ta biblioteka, na którą czekało przez wiele lat wielu ludzi, służy zachowaniu tradycji. I zgodnie z nią odbywa się jedna z najstarszych w naszej kulturze ceremonii poświęcenia. Uroczystość zakończono miłym akcentem: Rada Miejska i Zarząd Miasta Katowic uhonorowały dyrektora Biblioteki Śląskiej, Honorową Odznaką Miasta. Uzasadnieniem tego wyróżnienia jest szczególny wkład, jaki swoją pracą, wielkim talentem i konsekwencją w realizacji podjętego zadania wniósł prof. J. Malicki w podniesienie wizerunku miasta. - Jestem bardzo wzruszony tym wyróżnieniem. Tu się urodziłem, tu się kształciłem i tutaj zdobywałem swe kolejne stopnie naukowe. Obok gmachu zasadziłem cztery czarnoleskie dęby. Tego wszystkiego nie dokonałbym bez pomocy moich wszystkich współpracowników. Tych zatrudnionych w bibliotece i tych, którzy tworzyli jej nową siedzibę. Dziennik Zachodni, 13. 05. br. : Czy zawsze studenci bawili się tak samo ? Czekali na juwenalia z taką niecierpliwością? Wspominają wykładowcy katowickich uczelni. Prof. K. Roleder, prorektor ds. studenckich - sięgając pamięcią wstecz do samych początków studiów, stwierdzam, że moje zainteresowania czasem wolnym były bardzo ograniczone. Być może zaważyły na tym studia fizyczne. Spotkania odbywały się zwykle w kameralnym gronie. Dość często wyjeżdżaliśmy z przyjaciółmi w góry. Preferowaliśmy Beskid Żywiecki z przepiękna Wielką Raczą, Przegibkiem. Poza tym wędrowaliśmy po Tatrach i Karkonoszach, z plecakiem i własnym wyżywieniem. Nie mam w pamięci zbyt wielu wspomnień związanych z juwenaliami z tamtego okresu. Spotkałem się z tego typu inicjatywą dopiero jako prodziekan. W zeszłym roku, miałem przyjemność otwierać juwenalia w gronie profesorów. Brałem m. in. udział w koncercie w Katedrze Chrystusa Króla. Program był bardzo bogaty a atmosfera wspaniała. Dziennik Zachodni, 13. 05. br. : O czym marzą studenci UŚ: Agnieszka (III rok politologii) - porządne lektoraty językowe, książki w bibliotekach uniwersyteckich nie tylko w jednym egzemplarzu, na które trzeba czekać nie dłużej niż 10 minut. A panie w dziekanacie i bibliotece uprzejme i nie sprawiające wrażenia, że przeszkadzam im w pracy. Myślę tylko, że nasz Rektor szybciej zetnie włosy i wyląduje na Marsie niż spełnią się te moje uniwersyteckie marzenia. Ania, (zaocznie III rok politologii) - chciałabym, żebyśmy mieli więcej zajęć w semestrze i żeby traktowano nas poważnie. Poza tym marzą mi się niższe opłaty za studia i sprawniej działająca biblioteka wydziałowa. Przydałaby się też klimatyzacja w starej auli, mydło i lustra w toaletach.
|