Muzeum Śląskie w Katowicach, Muzeum Powstań Śląskich oraz Instytut Historii Uniwersytetu Śląskiego byli organizatorami konferencji zatytułowanej „95 lat refleksji nad Powstaniami Śląskimi. Fakty a pamięć – prolog do obchodów 100-lecia Powstań Śląskich”. Spotkanie odbyło się 28 kwietnia w sali audytoryjnej Muzeum Śląskiego w Katowicach.
W 2019 roku przypada setna rocznica pierwszego zbrojnego powstania na Śląsku. Wprawdzie do obchodów pozostało jeszcze trzy lata, jednak pytanie – jak uczcić to wielkie wydarzenie początkujące kolejne rocznice (2020 r. – 100. rocznica wybuchu II Powstania Śląskiego, a w 2021 – III Powstania Śląskiego) nie bez powodu zadawane jest z tak dużym wyprzedzeniem. Jednym z podstawowych zadań, jakie stawiają sobie władze samorządowe, instytucje kulturalne, jednostki naukowe, organizacje pozarządowe przygotowujące się do godnego uczczenia rocznic, jest zainteresowanie historią Śląska nie tylko jego mieszkańców, ale rozpropagowanie jej w całym kraju. W tym kontekście zrozumiały jest zarówno termin, jak i temat konferencji.
Już podczas otwarcia spotkania pojawiły się pierwsze pomysły i zapowiedzi konkretnych działań. Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa wyszedł z propozycją ufundowania specjalnych stypendiów naukowych dla doktorantów, którzy podejmą temat Powstań Śląskich. Jednym z najpoważniejszych problemów okazuje się bowiem brak literatury popularnej, która powinna docierać do czytelników w całej Polsce.
Prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski posłużył się przykładem Muzeum Powstań Śląskich. Ogromne zainteresowanie obiektem wywołało także szereg inspirujących dyskusji.
– O historii warto mówić, jednym należy ją przypominać, innym uświadamiać ten ważny w życiu nie tylko regionu, ale całego kraju okres. Wiedza o powstaniach powinna być powszechna i masowa i docierać zwłaszcza do tych, których dotychczas nie interesowała – zaapelował prezydent.
Dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach Halina Bieda przypomniała pierwszą, ale jakże cenną nagrodę, którą otrzymało muzeum już w pierwszym roku swojej działalności. Było to zwycięstwo w plebiscycie „Wydarzenie historyczne roku”. Tak zdecydowali internauci. Świętochłowicka placówka pokonała blisko 200 wydarzeń z kraju i z zagranicy. Nagroda ta jest jednocześnie sygnałem, który należy we właściwy sposób wykorzystać. Skoro muzeum cieszy się tak dużym zainteresowaniem, należy w równie atrakcyjny sposób rozpropagowywać mało znaną historię Powstań Śląskich.
Dyrektor Muzeum Śląskiego Alicja Knast złożyła podziękowanie Uniwersytetowi Śląskiemu za niezwykle życzliwą i owocną współpracę. – To nasz sąsiad, relacje między nami nie są wyłącznie instytucjonalne, znakomicie się porozumiewamy, a trzeba przyznać, że takie wzorcowe partnerstwo muzeum regionalnego i uniwersytetu nie jest w Polsce normą – stwierdziła Alicja Knast. Do podziękowań dołączyła także dyrektor Halina Bieda.
Podczas konferencji referaty wygłosili: dr hab. Zygmunt Woźniczka (Uniwersytet Śląski), który swoje wystąpienie poświęcił tematowi Powstań Śląskich na tle polskich powstań i zrywów zbrojnych w XX wieku, prof. dr hab. Jacek Piotrowski (Uniwersytet Wrocławski) mówił o sporach wokół pamięci o III Powstaniu Śląskim jako orężu w walce politycznej na łamach „Polski Zachodniej” w latach 1926–1939, dr hab. Maciej Fic (Uniwersytet Śląski) relacjonował zmienność pamięci o Powstaniach Śląskich w regionalnej historiografii i polityce upamiętniania w okresie Polski Ludowej, dr hab. Lech Krzyżanowski (Uniwersytet Śląski) dokonał oceny Powstań Śląskich w kontekście współczesnych wydarzeń politycznych, prof. dr hab. Danuta Kisielewicz oraz mgr Piotr Bujak (Uniwersytet Opolski) przedstawili polityczne aspekty obchodów 90. rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego w kraju i regionie, mgr Sebastian Rosenbaum (Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach) przypomniał rolę aliantów na Górnym Śląsku w latach 1920–1922 w aspekcie historiografii i pamięci, a dr hab. Piotr Greiner (Archiwum Państwowe w Katowicach) przedstawił wkład Archiwum Państwowego w Katowicach w upowszechnienie źródeł do dziejów Powstań Śląskich i plebiscytu górnośląskiego przez ich digitalizację i publikację w Internecie.
W drugiej części spotkania dyrektor Muzeum Śląskiego Alicja Knast poprowadziła dyskusję, której tematem przewodnim było poszukiwanie sposobu upamiętnienia Powstań Śląskich w kontekście zbliżającej się 100. rocznicy pierwszego zrywu. W debacie wzięli udział: dyrektor Muzeum Powstań Śląskich Halina Bieda, prezes zarządu IMAGO PR Rafał Czachowski, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” w Katowicach Dariusz Kortko, dziekan Wydziału Zamiejscowego Uniwersytetu SWPS w Katowicach dr hab. Katarzyna Popiołek, redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego” Marek Twaróg oraz prof. zw. dr hab. Ryszard Kaczmarek.
Dyskusję zdominowały problemy, które zdaniem interlokutorów stanowią potężne bariery popularyzacji tematu. Przede wszystkim wskazywano na niedostatki edukacyjne, wynikające w dużej mierze z braku odpowiednio przygotowanych podręczników. Najważniejszym wydarzeniom w historii regionu służy lakoniczna informacja, zamykająca historię trzech powstań w kilku zdaniach. Tylko od inwencji i zaangażowania nauczycieli zależy, czy temat ten zostaje rozwinięty. Nadal więc przekaz rodzinnych opowieści nie znajduje potwierdzenia w podręcznikach szkolnych. Kolejnym dylematem jest brak syntetycznych publikacji, które w sposób przystępny i porządkujący fakty stanowiłby zarówno znakomite źródło informacji, jak i wciągającą czytelników lekturę. Ostatnia monografia historyczno- -naukowa ukazała się w latach 70. XX wieku. I i II powstanie, a także Plebiscyt nie doczekały się, jak dotąd, wyczerpujących opracowań naukowych.
Nie zabrakło także głosów pesymistycznych o rozpaczliwie gasnącej pamięci o powstaniach. Wielu rozmówców twierdzi, że wiedza na temat tych wydarzeń, szczególnie wśród młodzieży, sprowadza się do wskazania w centrum Katowic Pomnika Powstańców Śląskich, choć i tego nie wszyscy byli pewni. Ponieważ jednak każde pokolenie wypracowuje własne narzędzia komunikacji, przekaz o historii regionu powinien być dostosowany do potrzeb i zainteresowań młodego pokolenia. Kwestią, która wzbudziła najwięcej kontrowersji, była treść komunikatu, który Śląsk chciałby przekazać Polsce, aby zachęcić wszystkich do współuczestniczenia w obchodach rocznicowych. Okazuje się bowiem, że brak porozumienia z resztą kraju jest wynikiem wielu niedopowiedzeń, braku jasnej interpretacji, ale przede wszystkim pomijania jednego z najważniejszych faktów. Funkcjonujący stereotyp, że Powstania Śląskie były wyłącznie sprawą lokalną, a ze skutków zbrojnych zrywów korzystali wyłącznie mieszkańcy tego regionu nie tylko jest z gruntu fałszywy, ale powoduje także niezrozumienie i izolację, co z naciskiem podkreślali historycy. Aby z rocznicy uczynić wydarzenie historyczne o charakterze ogólnopolskim, niezbędny jest jednoznaczny przekaz – gdyby nie zwycięstwo powstańców, Polska bez Górnego Śląska nie rozwinęłaby się gospodarczo i pozostałaby krajem rolniczym.
Jak przywrócić powstania śląskie Śląskowi? Rozmawiać o historii bez kompleksów i czynić to nie tylko przy okazji rocznicowych obchodów.
Jak wynika z dyskusji, trzy lata na opracowanie scenariusza uroczystych obchodów to bardzo krótki okres. Stworzenie nowych naukowych i popularyzatorskich publikacji, atrakcyjnych filmów i seriali wymaga nie tylko czasu i rzetelnego przygotowania, przedsięwzięcia takie potrzebują także potężnego wsparcia budżetowego – ale czy można na nie liczyć?
Optymizm zwyciężył, patrząc jednak na znikomą frekwencję w okazałej sali audytoryjnej Muzeum Śląskiego, trudno o dobry nastrój. Można jedynie przewidywać, że przed pasjonatami stoi ogromne wyzwanie. Jak widać, nie wystarczy rozesłać setki zaproszeń, zachęcać i reklamować w radiu, telewizji i prasie, aby przyciągnąć tłumy. To była długa, ale fascynująca lekcja historii.
Konferencja poprzedziła uroczyste obchody rocznicowe.
Śląsk świętował
2 maja mieszkańcy regionu uczcili 95. rocznicę wybuchu III Powstania Śląskiego. Jubileuszowe wydarzenia zagościły m.in. w Katowicach, Świętochłowicach i w Sosnowcu. Z przystanku Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach wyruszył tramwaj powstańczy, który kursował na trasie dziesięciu miast aglomeracji śląsko- -zagłębiowskiej. Pasażerowie historycznego pojazdu mieli możliwość wysłuchania opowieści o III Powstaniu Śląskim, którymi raczyli ich członkowie grupy rekonstrukcyjnej, mogli także obejrzeć we wnętrzu miniwystawę obrazującą wydarzenia z 1921 roku. Klimat sprzed 95 lat przybliżyła historyczna inscenizacja zaaranżowana przed świętochłowickim muzeum. W Katowicach na placu przy Pomniku Powstańców Śląskich część oficjalną zainaugurowali żołnierze kompanii honorowej 34. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Bytomiu. Wieczorem w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Katowicach-Szopienicach metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc odprawił uroczystą mszę za Ojczyznę.
Wieczorem rocznicowe wydarzenia skoncentrowały się wokół Muzeum Śląskiego, gdzie odbyła się prezentacja plenerowa instalacji multimedialnej pt. Ten dwudziesty pierwszy roczek, projekcje filmów, m.in. Słoneczko jasne zza czarnych gór w reżyserii Antoniego Halora, Wojsko polskie wstępuje na Śląsk w reżyserii Wojciecha Sarnowicza oraz fabularyzowanego dokumentu W pogardzie i chwale. Wojciech Korfanty zrealizowanego przez Aleksandrę Fudalę i Macieja Muzyczuka.
Zakończeniem obchodów był koncert upamiętniający rocznicę Polska w hołdzie Powstańcom Śląskim, który odbył się 3 maja na placu przed Urzędem Miejskim w Sosnowcu.