Ewa Żurawska, przewodnicząca KZ NSZZ Solidarność Uniwersytetu Śląskiego
Spotkanie z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. dr. hab. Witlodem Jurkiem wywołało dyskusję, zrodziło szereg pytań. Poniżej publikujemy głosy z tej dyskusji

Reforma szkolnictwa wyższego – niejednoznaczne prawo naruszające wolności akademickie i prawa nabyte?

Podczas spotkania wiceministra Witolda Jurka z pracownikami i studentami Uniwersytetu Śląskiego 10 maja br. wysłuchaliśmy prelekcji na temat przeprowadzanej reformy szkolnictwa wyższego. Niestety, kolejny raz usłyszeliśmy wymijające odpowiedzi, które nie rozwiały obaw środowiska akademickiego co do założeń reformy. Mamy poważne wątpliwości co do filozofii i rozwiązań praktycznych nowej ustawy. Za szczególnie niebezpieczne uważamy stopniowe odchodzenie państwa od konstytucyjnego obowiązku rozwijania nauki i kształcenia obywateli. Przejawia się to m.in. przez niebezpiecznie niski poziom finansowania szkół wyższych i nauki oraz utrzymywanie pensji pracowników na niskim poziomie. Środowisko akademickie wielokrotnie zwracało na to uwagę i postulowało podniesienie nakładów. Przedstawiciele Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność systematycznie uczestniczyli w posiedzeniach komisji sejmowej i wnosili propozycje poprawek do wielu zapisów, w tym dotyczących finansowania, ale w głosowaniach zostały one odrzucone. Dlatego trudno mówić o dialogu społecznym i prowadzeniu konsultacji.

Krajowa Sekcja Nauki NSZZ Solidarność konsekwentnie domaga się poprawy wynagrodzeń pracowników szkolnictwa wyższego oraz zmiany finansowania nauki i nie otrzymuje merytorycznych odpowiedzi. W związku z tym podejmuje kolejne kroki i po raz kolejny przedkłada swoje propozycje Ministerstwu.

Stanowczo stwierdzamy, że zmiany wprowadzone przez MNiSW i uchwalone przez Sejm RP, a obowiązujące od 1 października 2011 r.:

  • powodują dalszą degradację finansową pracowników uczelni:
    nie gwarantują wzrostu płac, nie przewidują rewaloryzacji spadku realnej wartości wynagrodzenia, ani nadążania za średnią krajową, nie gwarantują nawet stopniowego wzrostu finansowania szkolnictwa wyższego, likwidują wieloetatowość bez gwarancji wzrostu dochodów (zobacz art. 129.1. i brak zmian zapisu art. 151);
  • dzielą społeczność akademicką:
    destabilizują i dyskryminują kadry uczelni publicznych przez niekorzystne zmiany form zatrudnienia, ograniczają mianowanie wyłącznie do osób posiadających tytuł profesora (zobacz art.118a). Wprowadzają możliwość zwolnienia pracownika po jednej negatywnej ocenie okresowej, już po 2 latach (zobacz art. 124.2);
  • ograniczają samorządność środowiska akademickiego:
    zmniejszają rolę organów kolegialnych na rzecz zwiększenia uprawnień organów jednoosobowych (w sprawach zatrudnienia organy kolegialne mają wyłącznie znaczenie opiniodawcze (zobacz art. 125);
  • utrudniają poszerzanie wiedzy przez ambitnych studentów:
    ograniczają bezpłatne studiowanie na drugim kierunku studiów oraz wprowadzają opłaty za zajęcia, które są poza minimum punktów ECTS przewidzianych na danym roku studiów. Może to być wstęp do wprowadzenia powszechnej odpłatności za studia dzienne (zobacz art. 99.1.1a i 1b) i (art.170a).

Odnosząc się do głosów pracowników szkolnictwa wyższego Krajowa Sekcja Nauki NSZZ Solidarność proponuje zmianę stawek wynagrodzenia zasadniczego, co zapobiegnie zmniejszaniu realnych płac pracowników wyższych uczelni. Za podstawę prognozowanego wynagrodzenia proponuje przyjąć średnie wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej – w roku 2011 jest to kwota 3359 zł (do wyliczeń zaokrąglono do 3360 zł). Osiągnięcie proponowanych przez KSN wskaźników następowałoby stopniowo w ciągu 3 lat. Z pełnym wykazem propozycji (dla wszystkich grup pracowniczych) można zapoznać się na stronie: http://prac.us.edu.pl/~solidarn/PHP/viewpage.php?page_id=476.

 

Autorzy: Ewa Żurawska
Fotografie: Agnieszka Sikora