Wstępniak

Szanowni Czytelnicy!

Listopadowy numer gazety poświęciliśmy w dużej mierze filologii. Wprawdzie Unia Europejska kładzie nacisk na badania przede wszystkim w zakresie nauk ścisłych, to jednak przed filologią wciąż stoją liczne zadania, zarówno w sferze edukacji (system boloński zakłada m.in. możliwość studiowania w uczelniach europejskich, co wymaga odpowiedniego dostosowania siatek programowych i przejrzystości oraz ujednolicenia kryteriów oceny nabywanej wiedzy), jak i naukowej. Na ten temat m.in. rozmawiamy z prof. dr. hab. Rafałem Molenckim, dziekanem Wydziału Filologicznego. Bo humanistyka to dzisiaj już nie tylko przysłowiowa tablica i kreda. "Obecnie montowane są (na Wydziale Filologicznym w Sosnowcu, przyp. redakcji) nowoczesne laboratoria, które mają służyć nie tylko nauce języka, ale zostaną również wyposażane w urządzenia pomiarowe do badania między innymi parametrów mowy. Będą w nich wykorzystywane ogromne bazy danych tekstowych, jak również konstruowane nowe programy przetwarzające język, co w konsekwencji ułatwi tworzenie coraz doskonalszych słowników, odzwierciedlających także mowę potoczną (...). Poważnym wyzwaniem dla językoznawstwa stosowanego jest tworzenie tak zwanych słowników automatycznych, które nie zastąpią tłumacza, ale pozwolą na zrozumienie ogólnego sensu obcojęzycznego tekstu".

Sporo miejsca poświęciliśmy też współpracy naszej uczelni z Universita degli Studi di Napoli "L'Orientale". W październiku bowiem gościliśmy prof. Lidę Viganoni, rektora tego uniwersytetu oraz dr. Umberto Cinque, pełniącego funkcję kanclerza.

W tym numerze znajdziecie Państwo ponadto relacje z konferencji, poświęconych literaturze. W kolejnych rozpoczniemy prezentację programów naukowych, podjętych na uniwersytecie w zakresie nauk humanistycznych, społecznych i prawnych. W V i VI Programie Ramowym UE, nauki humanistyczne, społeczne i prawne były traktowane peryferyjnie wobec nauk ścisłych i przyrodniczych. Ponieważ jednak zauważono, że dysproporcje są zbyt duże, w ramach VII Programu istnieje możliwość starania o dofinansowanie w zakresie wszystkich dyscyplin, a jedynym kryterium jest jakość wniosków.

Autorzy: Redakcja