SPORTOWE ŻYCIE NA UŚ

Sportowe balowanie

Na bal do chorzowskiego klubu "Kocynder" zjechało się sporo sportowców. Imprezę zorganizowano 22 listopada pod patronatem AZS. Głównym punktem wieczoru był wybór najlepszego sportowca roku 2001/2002. Spośród wielu kandydatów, na których publiczność oddawała głosy, wyłoniono trzech. Wojtek Chmiel (trener sekcji fitness, wiceprezes AZS-u, zapalony judoka), Mariusz Grzesiczak (sekcja tenisa stołowego) oraz Agnieszka Psonka (sekcja tenisa stołowego) weszli do ścisłego finału. Jury przygotowało specjalne konkurencje, w których można było sprawdzić umiejętności każdego z kandydatów. Pod uwagę były brane takie cechy jak: zręczność, zwinność, spryt, poczucie humoru oraz wyobraźnia. Po zaciętych pojedynkach wyłoniono w końcu zwycięzcę.

Tytuł sportowca roku 01/02 otrzymał Mariusz Grzesiczak - Pracownik Instytutu Informatyki w Sosnowcu, od 10 lat grający w tenisa stołowego. W czasie studiów godnie reprezentował barwy uniwersytetu, a i teraz wspiera kolegów po fachu. Zdobył drużynowo złoty medal na Akademickich Mistrzostwach Polski w Łodzi parę lat temu. - Oprócz gry w ping-ponga, lubię oczywiście piłkę nożną, boks i... szachy. Uprawianie sportu daje mi ogromną satysfakcję i poczucie, że robię coś dla siebie, dla zdrowia. Ruch to antidotum na stres dnia codziennego - wyjaśnia zwycięzca.

Przy karaoke i tańcach uczestnicy spędzili resztę wieczoru. Słowem - to był bal nad bale! Ale już teraz sportowcy powinni zacząć znów walczyć o tytuł i... nagrody, zdobywając złote krążki! Życzymy powodzenia i zachęcamy do rywalizacji!

Trójboiści górą!

Powtórka z rozrywki?! Miejmy nadzieję!

Kobiety też potrafią...
Kobiety też potrafią...
Mistrzowie Śląska Szkół Wyższych rozpoczęli nowy sezon "mocną ręką". 13 grudnia w Szopienicach odbył się pierwszy etap Akademickich Mistrzostw Śląska w Trójboju Siłowym. Zgłosiło się 33. zawodników z 7. uczelni. Impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem publiczności i coraz większym uznaniem wśród startujących. Fenomenem spotkania była pierwsza w historii zawodów... kobieta (Agata Matla), reprezentująca Akademię Wychowania Fizycznego.

Spotkanie zainicjował Łukasz Szuster,

Koncentracja i determinacja - oto recepta na sukces. Ogromny wysiłek nie poszedł na marne
Koncentracja i determinacja - oto recepta na sukces.
Ogromny wysiłek nie poszedł na marne
który od 4 lat niepodzielnie króluje w najlżejszej kategorii wagowej - do 52 kg. Świetną formą wykazał się Marcin Sufin - zwycięzca w kat. do 56 kg. Zaszczytne drugie miejsca zdobyli: Mariusz Literacki (kat. do 60 kg) oraz Piotr Kotulski (kat. do 90 kg). Dobrym występem może pochwalić się Kornel Olszewski, który ustanowił nowy rekord uczelni w przysiadzie - 162,5 kg. Z kolei Marek Talatycki okazał się najlepszy w kat. do 67,5 kg i w martwym ciągu został rekordzistą klubu z wynikiem - 182,5 kg. Najbardziej jednak fascynowały pojedynki w wagach ciężkich. Jarek Wawrowski zdobył wicemistrzostwo, a na szczególną uwagę zasługuje rewelacyjne zwycięstwo Oliwiera Bryniarskiego, który w wyciskaniu uzyskał najlepszy wynik zawodów - 207,5 kg. Odmłodzona i pełna werwy kadra Uniwersytetu Śląskiego po zażartej walce uplasowała się na pierwszym miejscu, pokonując dwoma punktami Politechnikę Gliwicką. AWF z Katowic zajęła trzecie miejsce.

O sukcesie, tuż po zawodach, opowiada trener Stanisław Bonk :

- Rywalizujemy głównie z Politechniką Śląską, która ma bardzo dobrych zawodników w kategoriach cięższych, natomiast my mamy zawodników w kategoriach lżejszych. Siły się równoważą, wszystko zależy od szczęścia. Sekcja gliwicka skupia więcej zawodników, ma zdecydowanie lepsze warunki do treningów. Na podstawie doświadczeń z poprzednich lat wiadomo, że na politechniki trafiają osoby z predyspozycjami do uprawiania tej dyscypliny. Na uniwersytetach jest ich mało. Humaniści mniej się garną do uprawiania sportu. Jednak moda na sporty siłowe przyciąga studentów do sekcji. Jednak tylko predyspozycje do podnoszenia ciężarów, motywacja do systematycznej pracy oraz chęć sprawdzenia się w czasie zawodów, wyłania tych najlepszych. Muszę zaznaczyć, że czterech trójboistów (Piotr Kotulski, Kornel Olszewski, Łukasz Szuster, Marek Talatycki) w tym roku otrzymało stypendia sportowe za wybitne osiągnięcia na Akademickich Mistrzostwach Polski. Jest to duża zachęta do dalszej pracy.

Mistrzostwa przyciągnęły sporo kibiców, którzy podziwiali trzykrotnego mistrza i rekordzistę Polski, zarazem piątego zawodnika Mistrzostw Świata juniorów - Michała Wilka. Na zawodach uzyskał najlepsze wyniki w przysiadzie i martwym ciągu (po 300 kg). Podziwiano również Oliwiera Bryniarskiego - Mistrza Polski juniorów w wyciskaniu leżąc. Miłym zaskoczeniem była obecność Wicemistrza Świata w trójboju - Jana Wegiera.

Finałowa walka o zaszczytny tytuł Akademickiego Mistrza Śląska rozegra się na przełomie marca i kwietnia 2003 r.

Ping-pongowy pojedynek Wice- i Mistrza

Takiego finału nikt się nie spodziewał.

Gwiazdy II edycji Mistrzostw - Rafał Długaj (po lewej) i Marek Świerczek
Gwiazdy II edycji Mistrzostw -
Rafał Długaj (po lewej) i Marek Świerczek
Doświadczony zawodnik Politechniki Gliwickiej, który od trzech lat zawsze był w finale, przegrał w z młodziutkim reprezentantem naszej uczelni - Markiem Świerczkiem. To wywołało ogromne poruszenie wśród zawodników i trenerów. W historycznym pojedynku UŚ - UŚ, Marek Świerczek nie odstępował starszego kolegi na krok i grał ostro. Po zaciętej walce ostatecznie wygrał Rafał Długaj.

W drugim etapie Akademickich Mistrzostw

Sekcja tenisa stołowego w pełnym składzie (po prawej siedzi Sportowiec Roku - Mariusz Grzesiczak)
Sekcja tenisa stołowego w pełnym składzie (po prawej
siedzi Sportowiec Roku - Mariusz Grzesiczak)
Śląska, które odbyły się 14 grudnia w Katowicach, w punktacji łącznej UŚ zajmuje II miejsce. Zarówno mecze indywidualne kobiet (Joanna Szymanek - VI; Aleksandra Starosta - VIII) i mężczyzn (Sebastian Wróżek - IX), jak i deble (J. Szymanek/A. Starosta - III kobiety; R. Długaj/M. Świerczek - I i VIII - M. Grzesiczak/P. Gawron mężczyźni) oraz mixt-y (J. Szymanek/M. Świerczek - VI) wpływają na końcowe wyniki. Po dwóch rundach Uniwersytet Śląski (201 pkt.) uzyskał III miejsce, tracąc 84 pkt. do lidera - Politechniki Gliwickiej.

Na pytanie o szansę zdobycia mistrzostwa w tym roku, trener Małgorzata Kuder odpowiedziała: - Istnieje możliwość wygrania punktowego z zespołem AWF, jednak nie widzę możliwości dogonienia drużyny z Gliwic. Są tam zawodnicy, którzy grają w klubach ligowych, i jest to bariera nie do przeskoczenia. W naszym zespole jest tylko dwóch zawodników, którzy zajęli pierwsze miejsca w tej rundzie i grają czynnie, a pozostali trenują wyłącznie na sekcji, więc nie mają tylu startów i takiego doświadczenia. Dlatego w naszym zasięgu jest tylko AWF, od którego dzielą nas, jak na razie, tylko 3 punkty. Natomiast życzylibyśmy sobie, żeby z Gliwicami wygrać jak dawniej, ale realnie takiej szansy nie ma.

Jak ryba w wodzie

Sukcesy odnosimy także na pływalni. Patrycja Pieniążek w stylu zmiennym zajęła II miejsce, a III w stylu motylkowym. W klasyfikacji generalnej Uniwersytet Śląski uplasował się na V miejscu. Kolejne zawody odbędą się 10 marca na Akademii Ekonomicznej.

Autorzy: Bożena Biczkowska, Foto: Bożena Biczkowska