W kwietniu środowisko akademickie filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie uczestniczyło w obchodach 25 rocznicy śmierci Zofii Kossak. Podczas uroczystości w Górkach Wielkich (w tej położonej na terenie Śląska Cieszyńskiego wiosce, pisarka mieszkała w latach 1922-1935 oraz 1957-1968) wicewojewoda bielski Piotr Moll dokonał odsłonięcia obelisku ku czci Zofii Kossak. Pomnik, wykonany z piaskowca godulskiego, zaprojektował Jan Herma - adiunkt w Instytucie Kształcenia Plastycznego Filii US. W obelisk wkomponowano płaskorzeźbę - podobiznę pisarki autorstwa Jadwigi Smykowskiej - artysty grafika z Cieszyna.
Sporą liczbę słuchaczy zgromadziła część seminaryjna obchodów. Referaty wygłosili: dr Mirosława Palaszewska z Muzeum Niepodległości w Warszawie i prof. Edmund Rosner z Filii UŚ. Dr Pałaszewska skupiła się w swym wystąpieniu na okresie okupacyjnym Zofii Kossak, z wyeksponowaniem jej działalności konspiracyjnej oraz pobytu w więzieniu na Pawiaku i w Oświęcimiu. Profesor Rosner mówił o pisarce w latach 1957-1968 , w których przebywała ona w Górkach Wielkich. Oba referaty koncentrowały się nie tyle na twórczości pisarki z wielkiego rodu Kossaków, ile starały się przybliżyć osobowość "Pani Zofii". W świetle tych wystąpień Zofia Kossak jawi sil jako osoba o niezwykle wysokim morale, dająca swym życiem wyraz wartościom przez siebie wyznawanym. Stawiając człowieka najwyżej w hierarchii wartości, starała się zawsze. wbrew wszelkim niesprzyjającym okolicznościom, widzieć nawet w czasach hańby i pogardy, okruchy człowieczeństwa, przykłady budujące.
Niezwykle "europejskie" było jej myślenie o Europie właśnie. Swe rozważania na temat Europy zawarła w książce poświęconej historii Polski (książka ta nie jest znana polskiemu czytelnikowi, jako że jej jedyne wydanie ukazało się w języku niemieckimi). Zofia Kossak uważała, że współpraca między narodami powinna opierać się na dwóch słowach: POZNAĆ i ZROZUMIEĆ. Albowiem jedyna prawdziwa wspólna granica to niezrozumienie jednych przez drugich. Polska - uważała - musi wnieść do wspólnoty europejskiej cały swój dorobek, z naszymi zaletami i wadami; musi aktualnie brzmiące słowa, autorstwa wielkiej polskiej pisarki, przywołała podczas wspomnieniowej części seminarium jej córka Anna Bugnon-Rosset.