Przez cały miesiąc od 13 kwietnia do 13 maja odbywał się festiwal „W samo Południe”

Kierunek: południe

Wydarzenie zostało zorganizowane dzięki międzynarodowej współpracy szeregu instytucji kultury, uczelni, a także dzięki zaangażowaniu wielu osób w kraju i za granicą. Pomysłodawcą i głównym organizatorem ciągu imprez był Instytut Filologii Słowiańskiej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego. Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: JM Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś, JE Ambasador Republiki Chorwacji w Polsce dr. sc. Andrea Bekić, JE Ambasador Republiki Słowenii w Polsce Robert Krmelj, konsul honorowy Republiki Chorwacji Paweł Włodarczyk, konsul Republiki Macedonii Dževair Džemaili oraz konsul honorowy Republiki Serbii Ranko Tomović.

7 maja na Wydziale Filologicznym UŚ w Sosnowcu odbyło się oficjalne otwarcie wystawy fotografii autorstwa Toma Jeseničnika.
Uczestniczył w nim m.in. Borut Valenčič, II sekretarz ds. politycznych i kulturalnych w Ambasadzie Republiki Słowenii
w Warszawie
7 maja na Wydziale Filologicznym UŚ w Sosnowcu odbyło się oficjalne otwarcie wystawy fotografii autorstwa Toma Jeseničnika. Uczestniczył w nim m.in. Borut Valenčič, II sekretarz ds. politycznych i kulturalnych w Ambasadzie Republiki Słowenii w Warszawie

Motywem przewodnim Festiwalu była kultura współczesna Słowian Południowych. Różnorodność prezentowanych zjawisk kulturowych oraz chęć wskazania na specyfikę kultur poszczególnych krajów zaowocowała ujęciem programu w cztery odrębne cykle imprez – Dni Kultury Chorwackiej, Dni Kultury Macedońskiej, Dni Kultury Serbskiej oraz Dni Kultury Słoweńskiej. Miało to na celu ukazanie południowej słowiańszczyzny nie jako monolitycznej całości, ale przede wszystkim zaprezentowanie jej jako wielobarwnego i niezwykłego tworu, w którym każdy naród tka swój własny i niepowtarzalny wzór kultury. Organizatorzy nie poprzestali jednak na szerokim wachlarzu kultur, ale nadali Festiwalowi bogatą oprawę, korespondującą z mnogością prezentowanych krajów. Uczestnicy wydarzenia mogli więc wziąć udział w wykładach naukowych, warsztatach fonetycznych, warsztatach kreatywnego pisania, przedstawieniach teatralnych, wieczorach poezji, wieczorze pieśni słowiańskich i karaoke, projekcjach filmowych, krótkich kursach poszczególnych języków, spotkaniach autorskich, prezentacji instytucji promujących kulturę Słowian oraz w wystawie fotograficznej.

Pomysłodawcy festiwalu nie zapomnieli o naukowo-dydaktycznym wymiarze całego przedsięwzięcia, dlatego też spory wysiłek został skierowany na przygotowanie części naukowej. Studenci i pracownicy naukowi mogli uczestniczyć w wykładach, a także całodziennym seminarium naukowym, które swoją obecnością zaszczyciło wielu wybitnych slawistów z ośrodków naukowych w Zagrzebiu, Lublanie, Belgradzie, Kragujevcu oraz Nišu.

Każdy tydzień obfitował w niebywałe okazje, by na żywo spotkać się z literaturą chorwacką, słoweńską oraz serbską, w ramach Festiwalu gościliśmy bowiem wybitnych twórców, którzy w swoich ojczyznach cieszą się uznaniem i popularnością. Niejednokrotnie ich twórczość doceniano najbardziej prestiżowymi nagrodami i wyróżnieniami literackimi. Zoran Ferić i Roman Simić Bodrožić, chorwaccy pisarze, uznawani przez chorwacką krytykę za klasyków rodzimej literatury, spotkali się z polską publicznością w ramach wieczoru autorskiego. Nejca Gazvodę, słoweńskiego pisarza, reżysera i scenarzystę, polscy widzowie mieli okazję poznać dzięki projekcji jego dwóch filmów fabularnych, a także, bardziej osobiście, dzięki rozmowie, która miała miejsce w katowickim kinie Kosmos. Vladimir Arsenijević, serbski pisarz, publicysta i tłumacz, rozmawiał z polskimi fanami na spotkaniu autorskim, a nawet wdał się z uczestnikami w debatę nad zagadnieniem granic Bałkanów. Kilka dni później gościł także na Wydziale Filologicznym z wykładem. Południowosłowiańskie słowo dotarło także na deski teatrów – w Katowicach i Chorzowie odbyły się dwa przedstawienia teatralne (Glembajowie oraz Moskwa – Pietuszki) przygotowane przez chorwackich artystów. Odbył się również wieczór poezji chorwackiej.

Nie zabrakło także słowiańskiej kinematografii. Dzięki życzliwości Centrum Sztuki Filmowej, kinu Kosmos uczestnicy Festiwalu obejrzeli najciekawsze produkcje filmowe ostatnich lat. Wielkim zainteresowaniem cieszył się chorwacki film dokumentalny Gangster Amor oraz słoweński film fabularny Wróg klasowy. Oba przyjęte zostały przez katowickie audytorium z zachwytem. Do debaty i ożywionej dyskusji skłonił natomiast widzów macedoński film dokumentalny Pokój wszystkim, który poruszał bardzo ciekawy aspekt synkretyzmu religijnego, obierając za oś narracji historię obiektu sakralnego, który jest użytkowany przez wyznawców wielu religii.

Dopełnieniem bogatej oferty kulturalnej i naukowej były mniejsze inicjatywy, których najważniejszym celem okazało się dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców i ukazanie najważniejszych aspektów słowiańskiej kultury współczesnej, jej kierunków rozwoju, specyfiki, piękna oraz najciekawszych dokonań. Dzięki wysiłkom lektorów języków chorwackiego, macedońskiego, serbskiego i słoweńskiego udało się przeprowadzić krótkie kursy językowe. Były one adresowane do wszystkich mieszkańców regionu i spotkały się z serdecznym odzewem. Dla wszystkich amatorów muzyki przewidziano karaoke piosenek słowiańskich, a miłośników wystaw fotograficznych z pewnością zainteresowała zamieszczona tymczasowo w budynku Wydziału Filologicznego w Sosnowcu ekspozycja fotografii „Osobliwości Słowenii” autorstwa Toma Jeseničnika.

Kolejne wydarzenie promujące południową słowiańszczyznę planowane jest w przyszłym roku.

Autorzy: Joanna Cieślar
Fotografie: Monika Jodłowska