30-lecie Wydziału Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego

Jubileusz obsypany nagrodami

Mocnym punktem obchodów był benefis Krzysztofa Zanussiego, który z Wydziałem związany jest trzydzieści lat. Reżyser, obchodzący właśnie 50-lecie pracy artystycznej, za pół roku - 16 czerwca - będzie świętował 70. urodziny.

Inaugurację obchodów 30-lecia otworzył film "Rysa" w reż. Michała Rosa, prodziekana WRiTV, który za scenariusz tego obrazu otrzymał nagrodę na 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Absolwenci i wykładowcy Wydziału nie tylko na tym festiwalu odnieśli sukcesy. W ostatnich miesiącach zgarnęli też nagrody na 48. Krakowskim Festiwalu Filmowym. Doceniono tam m.in. Marcina Koszałkę, absolwenta i wykładowcę, za reżyserię najlepszego filmu dokumentalnego "Do bólu", Agnieszkę Smoczyńską, absolwentkę, za reżyserię filmu fabularnego "Aria Diva", a student Tomasz Jurkiewicz za reżyserię filmu "Radioakcja" otrzymał Nagrodę Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

 

Podczas obchodów 30-lecia WRiTV odbył się benefis prof. zw. Krzysztofa Zanussiego Podczas obchodów 30-lecia WRiTV odbył się benefis prof. zw. Krzysztofa Zanussiego

 

Równie imponująco, co półka z nagrodami i wyróżnieniami, wygląda lista wykładowców WRiTV. Sztuki filmowej uczą tu obecnie m.in. Krzysztof Zanussi, Jerzy Stuhr, Filip Bajon, Andrzej Fidyk, Edward Żebrowski, Jerzy Janicki, Bogdan Tosza, Maciej Pieprzyca i Michał Rosa.

- W naszym środowisku zawsze dużo się mówiło o tym wydziale - wspomina prof. Jerzy Stuhr. - Była ciekawość i formuły tej szkoły i ludzi, których ona skupiała. Myślę, że późniejsze "ulubienie" dla zawodu nauczyciela u Krzysztofa Kieślowskiego rodziło się właśnie tutaj - dodaje. Wydział wyróżnia też to, że pracują tu ludzie czynni w sztuce. - Są szkoły, gdzie wykładowcy zajmują się już tylko wykładaniem, nie wykonują czynnie tego zawodu. Tu jest inaczej. Katowiccy studenci bywają często na planie filmowym. Część zajęć mają właśnie tam - mówi profesor. Ale dla niego wydział jest wyjątkowy nie tylko z tego powodu.

- Mówi się, że obecny jest tu duch Kieślowskiego. Musi coś w tym być, bo Wydział skupia wokół siebie specyficznych ludzi - przyznaje wybitny aktor i reżyser. - Moje nauczanie tutaj polega raczej na doradztwie, bo ludzie, którzy tu przychodzą są autorami kina. Z bagażem całego mojego doświadczenia, mogę im tylko pomóc w pewnych działach tej autorskiej wypowiedzi - podkreśla.

Wśród absolwentów WRiTV są tak głośne w filmowym świecie nazwiska, jak m.in. Maciej Dejczer, Krzysztof Lang, Michał Rosa, Maciej Pieprzyca i Magdalena Piekorz, a wśród studentów jest wielu laureatów nagród, w tym tak prestiżowych, jak Złota Kijanka Camerimage 2007, którą za reżyserię etiudy "Za horyzont" otrzymał Kuba Czekaj. Studiował tu też zmarły w czerwcu br. Piotr Łazarkiewicz. Podczas obchodów 30-lecia WRiTV odbyły się projekcje jego filmów: "Pora na czarownice", "W środku Europy", "Kocham kino", "Skała", "Fala", a także najnowszego "0_1_0", który gościł na ekranach kin w listopadzie. Na filmowych przeglądach, które odbywały się w Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach można też było zobaczyć filmy Marcina Koszałki, etiudy studenckie znanych absolwentów oraz prace młodego reżysera Macieja Olbrychta, zmarłego tragicznie w 2006 r.

Mocnym punktem obchodów był benefis Krzysztofa Zanussiego, który z Wydziałem związany jest trzydzieści lat, czyli prawie od samego początku. Reżyser obchodzący 50-lecie pracy artystycznej, za pół roku - 16 czerwca - będzie świętował 70. urodziny. Zdradził, że darzy śląską ziemię wyjątkowym sentymentem, u którego podstaw leżą m.in. znajomości z Kazimierzem Kutzem i Wojciechem Kilarem. Na benefis w Kinoteatrze Rialto przybyło wielu znakomitych gości, w tym wychowankowie prof. Zanussiego. Wśród nich znalazła się Magdalena Piekorz, reżyserka głośnych filmów "Pręgi" i "Senność" - obrazów, których Zanussi, jako dyrektor i kierownik artystyczny Studia Filmowego TOR, jest producentem.

Autorzy: Katarzyna Rożko
Fotografie: Katarzyna Rożko