W 1956 roku w Bangladeszu zginęło pięciu studentów, którzy domagali się nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego. Dla upamiętnienia tych wydarzeń UNESCO ustanowiło dzień 21 lutego Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego, którego idea ma służyć "ochronie dziedzictwa językowego".
W ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego Oddział Katowicki Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego zorganizował na Wydziale Filologicznym UŚ sesję naukową, poświęconą właśnie zagadnieniom językoznawczym.
Obrady otworzył dyrektor Instytutu Języka Polskiego UŚ - prof. dr hab. Jacek Warchala. Przypomniał on, że język polski jest szóstym językiem Unii Europejskiej, że stale się rozwija i niewątpliwie jest wartością, którą należy cenić i pielęgnować. Spotkanie miało dwie części, którym przewodniczyli: dr Artur Rejter i prof. dr hab. Piotr Żmigrodzki.
Pierwszy referent prof. Piotr Żmigrodzki w wystąpieniu zatytułowanym Czy jest nam potrzebny Dzień Języka Ojczystego? Kilka słów o sytuacji polszczyzny na początku XXI wieku zwrócił uwagę słuchaczy na fakt, że język polski nie jest obecnie w sytuacji zagrożenia, że rozwija się dynamicznie, a liczba jego użytkowników stale rośnie. Dzień Języka Ojczystego miałby więc stać się okazją do promocji języka jako wartości, a nie do bronienia go przed często jedynie wyimaginowanymi zagrożeniami.
Dr Magdalena Pastuchowa w referacie Tradycja językowa w leksyce - formy obecności przypomniała natomiast, że "każde językowe działanie jest zakorzenione w tradycji". Wskazując jej wieloraką obecność we współczesnej leksyce, pokazała jak bardzo namysł historycznojęzykowy potrzebny jest do zrozumienia współczesności.
Z kolei Katarzyna Mazur, studentka katowickiej polonistyki, wygłosiła referat pt. Co rządzi polską składnią, w którym, analizując słownikowe definicje połączenia "dlatego że" oraz ich egzemplifikacje, zwróciła uwagę na nieścisłości w formułowanych regułach interpunkcyjnych, które mogą wypaczać znaczenie poszczególnych zdań.
W dalszej części spotkania student V roku polonistyki, Piotr Rybka zaprezentował drobiazgową analizę międzynarodowego alfabetu fonetycznego, ukazując jego zalety i użyteczność w badaniu i opisywaniu zagadnień dotyczących fonetyki języka polskiego. Prof. dr hab. Małgorzata Kita, przypominając Listy Simone de Beauvoir, pokazała natomiast jak różne mogą być Relacjonemy miłosne. Pani Profesor zauważyła, że relacjonemy mają charakter idiolektyczny, znany tylko parze zakochanych, a słowa takie jak "mój ty małpoludzie" nie muszą nieść negatywnego ładunku emocjonalnego, a wręcz przeciwnie być dowodem przywiązania. Z kolei Iwona Słomak, studentka IV roku filologii polskiej, przypatrując się tekstowi Hilariona Falęckiego Woyska serdecznych afektów ukazała amorficzność obrazu pojęcia ciało i jego wielorakie ujęcia w pisarstwie Falęckiego.
Dr Katarzyna Wyrwas przypominając etymologię słowa most mówiła o zależności pomiędzy techniką budowania mostów (a więc czynnikami zewnątrzjęzykowmi) a znaczeniem tego leksemu. Ukazała jednocześnie jak owo znaczenie ewoluowało, które znaczenia zanikły, a jakie nowe odnotowane są we współczesnych słownikach.
Dr hab. Aldona Skudrzyk poruszyła temat grzeczności językowej, gdzie zwróciła uwagę na pewną "dziurę pokoleniową", jako źródło grzecznościowych wpadek. Zwróciła również uwagę na niezręczność sytuacji, w jakiej znajduje się osoba, która została urażona, i której trudno bronić własnej twarzy.
Studenci Teresa Rączka i Marcin Maciołek wygłosili referat dotyczący słownictwa komputerowego. Udowodnili w nim, że procesy anglicyzacji terminologii komputerowej widoczne są nie tylko w języku polskim. Zagadnienie to dotyczy również innych języków słowiańskich, tylko różny jest stopień przyswojenia zapożyczonych słów w języku oraz różne sposoby zapożyczania.
Żywa dyskusja, liczne pytania oraz spora liczba słuchaczy świadczą o aktualności poruszanej tematyki. Jest to również dowód, że język polski jest wartością, o której warto rozmawiać, aby móc o nią lepiej dbać.
Prof. dr hab. Edward Polański zamykając konferencję podkreślił, jak ważnym była ona wydarzeniem i wyraził nadzieję, że przyczyni się do stałej dbałości o język polski, tak aby "każdy z 365 dni w roku mógł być Dniem Języka Ojczystego".
ALICJA PODSTOLEC