Inauguracja sosnowieckich Dni Ziemi w tym roku odbyła się wcześnie. Już 9 marca sale miejskiego Muzeum gościły niezwykłą wystawę – ....piórkiem i ołówkiem prof. Anny Kowalczyk-Klus z Instytutu Sztuki, Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie.
Niezwykłość tych prac wynika z prostoty techniki – rysunku, przy pomocy którego artystka porusza najgłębsze sprawy egzystencjalne. Rzadkie to dziś zjawisko w sztuce współczesnej, aby twórca z taką precyzją i kunsztem operował narzędziem tak pierwotnym jak ołówek. Subtelność kreski i konsekwencja jaką operuje, jest zadziwiająca. Pozwala bowiem nie tylko na dostrzeżenie wrażliwości artystki na istniejący wokół świat, ale także szczególny do niego stosunek. Oczarowanie czasem, przestrzenią i znajdującą się w niej przyrodą towarzyszy wszystkim pracom prezentowanym na wystawie.
Dla artystki przyroda nie stanowi tylko pretekstu do tworzenia, ale staje się głęboką wartością wynikającą z przeżywania i oczarowania nawet najdrobniejszą jej cząstką: przykładem „Gniazdo I”, „Gniazdo II”, „Wiatr” czy „Skrzydła”. W rysunkach Anny Kowalczyk –Klus odbijają się jej myśli i emocje, a jednocześnie są one pełne zależności skojarzeniowo – formalnych, pozwalających odbiorcy na odczytywanie świata realnego w sposób dla niego nowy, dotąd nieznany.
Autorka pozostawia nam czas na refleksję, na odszukanie wartości głębszych w relacji człowieka i przyrody. Nie sposób przejść obok tych prac obojętnie – „Czas” , „Pejzaż z krzyżem”, „Droga”, jednocześnie pokazują jej zdyscyplinowanie i jakieś dziwne, tajemnicze napięcie. Kompozycje urzekają
Są to rysunki przeznaczone dla wszystkich wtajemniczonych, którym świat przyrody – świat w którym żyją jest bliski na tyle, że posiedli zdolność jego „odczytania” i odkodowania.
I na koniec, potrzeba szerszej refleksji. Rysunek jest podstawowym, „pierwszym” rodzajem twórczej aktywności człowieka, a pojawiając się u narodzin cywilizacji stał się dzięki odkryciu linii jednym z najistotniejszych jej czynników.
Gniazdo II, rysunek ołówkiem 37x48 cm, 1986 |
Śmiało można stwierdzić, iż świadome posłużenie się linią-kreską razem ze słowem stały się podstawą rozwoju komunikacji międzyludzkiej. Poznanie i komunikowanie są nierozerwalne a rysunek jest nie tylko sposobem ale również rezultatem różnorodnych penetracji wybranego przez człowieka problemu. Przez wieki służebny wobec innych dziedzin sztuki, stał się dziś autonomiczną dyscypliną plastyczną, chociaż jego interdyscyplinarność nie zniknęła. Artyści eksperymentując z rysunkiem wciąż poszukują jego możliwości i granic. Obserwując ich poczynania nie trudno dojść do wniosku, że rysunek zdaje się być w swej istocie najbardziej odporny na niebezpieczeństwa schematyzmu i skonwencjonalizowania.
Kameralność ale zarazem i bezpośredniość otwierają przed rysunkiem wielkie możliwości przekazu artystycznej wrażliwości i ekspresji twórców.
Zakodowane w otaczającej nas rzeczywistości informacje odczytywane wciąż na nowo przez artystów w połączeniu z możliwościami wyrazowymi rysunku, tworzą wciąż nowe wartości.
„Czas dla Ziemi” to wystawa inaugurująca obchody Dni Ziemi w Sosnowcu. Anna Kowalczyk-Klus w prezentowanych w sosnowieckim Muzeum pracach, odczytuje na swój niepowtarzalny sposób skromne okruchy otaczającego świata podnosząc je do rangi dzieła.