„W piątek, dnia pierwszego września około godziny piątej nad ranem punkt obserwacyjny na drapaczu chmur uruchomił syrenę alarmową, gdy nad miastem pojawił się od zachodu niemiecki samolot, a w chwilę potem rozległy się dwie detonacje bomb nad lotniskiem. Wracając nisko nad torami kolejowymi na zachód, samolot ten ostrzelał karabinem maszynowym posterunek na Domu Powstańca. Tak rozpoczęła się druga wojna światowa w Katowicach”. Fragmenty wspomnień katowiczanina dr. Andrzeja Rożanowicza wprowadziły gości w klimat pierwszych dni okupacji w stolicy Górnego Śląska.
Wśród zaproszonych gości byli m.in. JE Arcybiskup senior Damian Zimoń, przewodniczący Rady Miasta Katowic Jerzy Forajter i dyrektor Archiwum Państwowego w Katowicach Piotr Greiner. Otwierając wystawę, dyrektor Muzeum Historii Katowic dr Jacek Siebel podkreślił, iż jest ona wspólnym projektem reprezentowanej przez niego placówki oraz Archiwum Państwowego w Katowicach. W ramach tego projektu przygotowano nie tylko samą wystawę, ale również i program edukacyjny oraz program promujący wiedzę o mieście wśród jego mieszkańców. Część merytoryczną wystawy oraz katalog przygotowali Joanna Popanda (Muzeum Historii Katowic) i dr Mirosław Węcki (Archiwum Państwowe). Koordynatorką projektu jest Jolanta Barnaś. Jego twórcom szczególnie zależało na tym, by zainteresować tematyką młodych ludzi, dlatego też wystawie towarzyszą ciekawe imprezy, a wśród nich gra miejska „Kattowitz 1939–1945” oraz wycieczki po Katowicach.
– Myślę, że to bardzo dobry pomysł, że Archiwum, współpracując z Muzeum, może się podzielić swoimi zbiorami z publicznością – stwierdził Piotr Greiner. – Mam nadzieję, że ta wystawa przybliży zwiedzającym najtrudniejszy okres w historii Katowic, okres okupacji.
– Pomysł na podtytuł wystawy narodził się podczas spacerów po mieście. Często wówczas mijamy domy i różne miejsca, nie zastanawiając się nad ich przeszłością, a niejednokrotnie przeszłość ta jest bardzo interesująca – wyjaśnił dr Mirosław Węcki – i dodał, że wystawa oraz katalog jej towarzyszący to swoisty przewodnik po okupacyjnych Katowicach. Pokreślił również, że nie jest to typowa wystawa narracyjna o historii miasta.
– Skupialiśmy się przede wszystkim na konkretnych obiektach, poszczególnych domach. Często pokazywaliśmy też ludzi, którzy z tymi budynkami byli związani – kontynuował dr Węcki. Zachęcał do zwiedzania wystawy, zapewniając, że zgromadzono na niej przebogaty materiał ikonograficzny pokazujący, jak ówczesne Katowice wyglądały. Materiały ilustracyjne zaprezentowane na wystawie pochodzą przede wszystkim ze zbiorów Muzeum Historii Katowic i Archiwum Państwowego w Katowicach, również z Biblioteki Śląskiej i katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Zwiedzanie wystawy poprzedził wykład dr. Grzegorza Bębnika z oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach. Prelegent opowiedział o ruchach wojsk niemieckich i zachowaniu ludności Katowic w pierwszych godzinach i dniach po napaści Niemiec na Polskę. Zwrócił uwagę na fakt, że zajęcie Katowic niemieccy żołnierze uznawali za zadanie wyjątkowo zaszczytne, traktując to jako rekompensatę za rok 1922 i 1923, za konieczność opuszczenia tego miasta oraz za siedemnaście lat polskich rządów na wschodnim Górnym Śląsku. Wyjaśnił, że niemieckie sztandary ze swastyką, które nieodzownie kojarzą się z wyglądem i atmosferą okupowanych Katowic, właściwie pojawiły się w mieście dopiero wówczas, gdy specjalne oddziały ściągnięte z Rzeszy, Zabrza i Gliwic zaczęły je rozdzielać wśród ludności z poleceniem niezwłocznego ich wywieszenia. W dalszej części wykładu dr Bębnik skierował uwagę słuchaczy na znajdującą się wówczas w rynku (w miejscu, gdzie dziś przebiegają tory tramwajowe i skręca ulica Mickiewicza) kamienicę. Tam w pierwszych dniach września rozlokował się sztab przybyłej do miasta formacji paramilitarnej, która przejęła na siebie zadania pacyfikacji. W podwórzu kamienicy było miejsce kaźni. Pluton egzekucyjny strzelał do ludzi zadenuncjowanych jako osoby zaangażowane przed wybuchem wojny w ruchy polityczne czy społeczne. Po czwartym, piątym września te egzekucje przeniosły się do okolicznych lasów. Do tego czasu życie straciło w ten sposób około stu pięćdziesięciu mieszkańców Katowic.
Tego typu obiekty związane z ważnymi, często tragicznymi wydarzeniami z pierwszych dni wojny i z późniejszych lat okupacji uwiecznione na fotografiach składają się na wystawę prezentowaną w Muzeum Historii Katowic. Towarzyszą im eksponaty przybliżające życie katowiczan w mieście poddawanym zniemczaniu. Nastrój grozy i terroru oddaje kolorystyka, w jakiej utrzymana jest ekspozycja – szarość przełamywana czerwienią hitlerowskich flag. Ekspozycja jest udostępniona dla zwiedzających od 5 września do 3 listopada 2013 roku.