Nagroda dla JM Rektora UŚ prof. zw. dr. hab. Janusza Janeczka

Platynowy Laur Pro Publico Bono

19 stycznia w Górnośląskim Centrum Kultury w Katowicach odbyła się uroczystość wręczenia Laurów Umiejętności i Kompetencji przyznanych po raz szesnasty przez Kapitułę Laurów, powołaną przez Prezydium Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach. Laureatem tegorocznego Diamentowego Lauru został prof. Leszek Balcerowicz.

W imieniu JM Rektora Platynowy Laur odebrał prorektor ds. nauki i
informatyzacji prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś
W imieniu JM Rektora Platynowy Laur odebrał prorektor ds. nauki i informatyzacji
prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś

Platynowy Laur Pro Publico Bono otrzymał JM Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. zw. dr hab. Janusz Janeczek. Wyróżnienie to zostało przyznane za: wieloletni wkład w rozwój fachowej kadry pracowniczej i ogromną troskę o najwyższą jakość kształcenia studentów, aktywne uczestnictwo w programach służących restrukturyzacji regionu i programach europejskich zmierzających do powstania nowego modelu funkcjonowania Uniwersytetu w społeczeństwie, dokładanie wszelkich starań do pozyskiwania większych dotacji przeznaczonych na działalność dydaktyczną, naukową i inwestycyjną uczelni oraz za zaangażowanie w rozwój współpracy międzynarodowej przez umożliwienie studentom uczestnictwa w zagranicznych programach edukacyjnych i międzynarodowych organizacjach akademickich. W imieniu JM Rektora Platynowy Laur odebrał prorektor prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś, dziękując, powiedział m.in.: Uniwersytety to są takie instytucje, które w esencji swojej najgłębszej natury są pro publico bono. Naszym zadaniem jest szukać prawdy i prawdopodobieństw naukowych, zatem nie zadawać takich pytań, które miałyby dostać odpowiedzi ostateczne, bo takich nie ma. Zadawać pytania, ale starać się dojść do prawdy drogą długich, skwapliwych, skrupulatnych poszukiwań, dawać zatem rozwiązania bardziej prawdopodobne niż ostateczne. Po co to wszystko? Właśnie pro publico bono. Uniwersytet to taka instytucja, która musi być niezależna od jakichkolwiek wpływów, czy to ideologicznych, czy finansowych. Po co to wszystko? Właśnie pro publico bono. Uniwersytet jest instytucją bardziej obywatelską, publiczną. Jakkolwiek zawsze jest ubogim krewnym, kiedy chodzi o jego finansowanie. Pro publico bono także dlatego, że te wszystkie prawdy, czasem niezwykle skomplikowane, uniwersytet musi przekazywać wszystkim w sposób możliwie zrozumiały i jasny, jakkolwiek trudne by one nie były, po to, żeby za uczonością - co się czasami zdarza - nie kryła się niemoc mówienia rzeczy trudnych, skomplikowanych, a czasami bolesnych. I po co to wszystko? Po to, że my jesteśmy uniwersytetem pro publico bono.

Autorzy: Maria Sztuka, Foto: Antoni Trzmiel