Maturzystka o planach swoich rówieśników

ZE 100 - 42 PRZYJDZIE NA UŚ

Jestem obecnie uczennicą IV klasy Liceum Ogólnokształcącego w Katowicach. Czeka mnie matura. Ja i moje koleżanki i koledzy musimy wkrótce podjąć decyzję, co dalej. Wiem, że decyzja ta dla wielu młodych ludzi jest bardzo trudna. Przeprowadziłam sondaż wśród tegorocznych maturzystów w pięciu Liceach Ogólnokształcących w Katowicach (łącznie 100 ankiet w czterech LO państwowych i jednym LO społecznym). Ankietowałam jednak tylko te osoby, które po ukończeniu szkoły średniej zamierzają kontynuować edukację na studiach. Zadałam im następujące pytania:

- w jakiej szkole/uczelni chciałbyś(łabyś) studiować po zdaniu matury,
- czym kierowałeś(łaś) się wybierając właśnie tę uczelnię,
- jaki kierunek zamierasz studiować,
- co chciałbyś(łabyś) robić po ukończeniu studiów,
- czy ktoś miał wpływ na podjęcie przez ciebie decyzji, gdzie i co będziesz studiować,
- zainteresowania i hobby.

Na 100 respondentów aż 42 osoby deklarują chęć podjęcia dalszej nauki w Uniwersytecie Śląskim (w tym 11 osób - prawo, najczęściej motywując to tym, że po ukończeniu tego kierunku można znaleźć dobrze płatną pracę. Przyszli studenci prawa marzą o prowadzeniu własnej kancelarii adwokackiej lub biura notarialnego).
Na socjologię wybiera się 5 maturzystów myślących głównie o pracy w reklamie i chcących założyć własną firmę. Psychologię zamierza studiować 4 odpowiadających pragnących pracować jako specjaliści od resocjalizacji w zakładach karnych i w innych ośrodkach. Wykazują oni duże zainteresowanie psychologią marketingu, według nich niezbędną do podjęcia dobrej pracy w dużej firmie.
Germanistykę i anglistykę planuje studiować 6 uczniów - w przyszłości chcieliby zostać zatrudnieni jako tłumacze w dobrze prosperującej, zachodniej firmie lub jako tłumacz przysięgły, nauczyciel w szkole średniej, na kursach, a także udzielać korepetycji.
Biologię spośród 42 wybierających się na UŚ zamierza studiować 3 osoby, nauki polityczne - 4 osoby (ze względu na dziennikarstwo), historię - 3 osoby, pedagogikę - 1, fizykę - 1, geografię - 1, College Języka Biznesu - 1. Dwie osoby spośród 42 deklarują zamiar podjęcia studiów w UŚ, ale nie mają jeszcze sprecyzowanego kierunku.
Drugą najbardziej popularną uczelnią wśród 100 losowo wybranych jest Akademia Ekonomiczna. O kontynuowaniu nauki na tej Uczelni myśli 16 osób.
Kierunki jakie ich interesuję to: ekonomia, marketing i zarządzanie, handel zagraniczny, stosunki międzynarodowe, finanse i bankowość. Przy wyborze właśnie takich studiów kierują się przede wszystkim względami finansowymi oraz chęcią podjęcia pracy na placówkach zagranicznych lub w banku. Marzą również o własnej firmie, o otworzeniu małego, ale dochodowego przedsiębiorstwa i kierowaniu spółką.
W Akademii Medycznej zamierza studiować 11 osób (w tym tylko 3 osoby farmację).
Politechnikę wybrało 9 osób i interesowały ich takie kierunki jak: transport, budownictwo, automatyka i architektura.
Studia w AWF (wszyscy deklarują rehabilitację) planują podjąć 3 osoby. Poza tym w Uniwersytecie Jagiellońskim chcą studiować 2 osoby, w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie i Wrocławiu po 1 osobie, w AGH w Krakowie 1 osoba, w Akademii Policyjnej w Szczytnie 2 osoby, w Uniwersytecie i Politechnice w Gdańsku po 1 osobie, w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie 1 osoba.
W wyższych uczelniach prywatnych takich jak: Wyższa Szkoła Biznesu, Marketingu i Zarządzania w Bielsku Białej, Nowym Sączu i w Katowicach zamierza studiować 5 osób. Cztery osoby nie wypełniły ankiet.
Jak wynika z sondażu, tegoroczni absolwenci szkół średnich mają mnóstwo planów związanych z dalszą edukacją. Większość z nich zamierza studiować na terenie województwa katowickiego przede wszystkim ze względów finansowych. Przyszli studenci pragną wyeliminować dodatkowe koszty związane z opłacaniem akademika czy stancji w innym regionie kraju, a także drogimi czasochłonnymi dojazdami. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż obecni maturzyści czują się silnie związani z rodzinnym domem oraz miastem i raczej nie chcą go opuszczać. Tylko nieliczni zdecydowali się podjąć w niedalekiej przeszłości naukę z dala od domu.
Ankietowani uczniowie uważają, że Uniwersytet Śląski jest jedną z większych uczelni w Polsce, gdzie jest duża ilość różnorodnych kierunków do wyboru, odpowiedni poziom kształcenia, a po ich ukończeniu szansa na ciekawą i atrakcyjną pracę. Wiedzę na ten temat tegoroczni maturzyści czerpali od znajomych, przyjaciół, rodziny i ze środków masowego przekazu (telewizji, radia, a także rankingów drukowanych we "Wprost" i "Polityce") oraz informatora dla kandydatów na wyższe uczelnie. Wiedzą wprawdzie, że w rankingach UŚ nie plasował się na czołowych miejscach, ale nie był też ostatni. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż wielu absolwentów Uniwersytetu Śląskiego osiągnęło imponujący sukces zawodowy, o to - w oczach maturzystów - przekłada się na poziom uczelni.
Uczniowie klas IV twierdzą, że raczej nikt nie miał wpływu na podjęcie przez nich decyzji, co i gdzie będą studiować. Jednak znakomita większość radziła się rodziców i pytała o akceptację dla swego wyboru uczelni i studiów, nie tylko z powodów finansowych. Niektórzy spośród respondentów wyraźnie akcentowali chęć kontynuowania zawodowej tradycji rodzinnej - zwłaszcza przyszli lekarze i prawnicy.
Zainteresowania młodzieży są bardzo różnorodne np. : informatyka, archeologia, technika multimedialna, polityka, parapsychologia, astronomia, muzyka, żeglarstwo, ekologia, sport, wspinaczka wysokogórska, widsurfing, snowbord, motoryzacja, fotografia, matematyka, chemia, fizyka, teologia, podróże, itd. Często wybrane przez nich kierunki studiów nie pokrywają się z zainteresowaniami (hobby). Twierdzą, że do wyboru kierunku studiów, skłaniają ich nie tyle zainteresowania, (niekiedy różniące się bardzo od wybranego kierunku) ale sytuacja na rynku pracy, i kurczące się zapotrzebowanie na absolwentów niektórych kierunków zwłaszcza humanistycznych. Wśród chłopców jest dużo obaw związanych z czekającą ich służbą wojskową - gdy nie dostaną się na wyższą uczelnię. Dużym zainteresowaniem cieszą się więc takie studia, na które nie trzeba zdawać egzaminów wstępnych.
Przeprowadzając ankiety wśród koleżanek i kolegów zauważyłam, że większość z nich w przypadku nie dostania się na studia dzienne, zamierza kontynuować naukę na studiach zaocznych, uważając, iż jest to jakiś sposób na bezrobocie dla absolwentów LO. Tegoroczni maturzyści mają nadzieję, że po ukończeniu studiów sytuacja na rynku pracy w naszym regionie znacznie się poprawi. Też na to liczę.

Autorzy: Anna Skrzecz