10 lat wśród Masajów

Mija dekada, od kiedy wraz z Przedszkolem nr 29 z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach po raz pierwszy rozpoczęłam przygotowania do wizyty w afrykańskich szkołach. W planie była zbiórka artykułów szkolnych dla dzieci z maleńkiej szkółki w Amboseli oraz dzieci z wyspy Wasini. Miała to być jednorazowa akcja pomocowa w ramach turystycznej podróży po Afryce (Kenia, Tanzania). Stało się jednak inaczej.

Dr Anna Watoła w szkole Rise And Shine Academy w Mombasie
Dr Anna Watoła w szkole Rise And Shine Academy w Mombasie

Spontaniczne spotkanie z dziećmi i nauczycielami w jakże prymitywnych materialnie, lecz bogatych duchowo przestrzeniach szkoły odcisnęło w umyśle i duszy piętno na całe życie. Afryka wkradła się w moje codzienne myśli, działania prywatne, a szczególnie naukowo-badawcze. Afryka wpłynęła na zmianę mojej filozofii życia. Swoją pasją udało mi się zarazić wielu ludzi, bez pomocy których moje wizyty w Kenii byłyby bardzo ubogie i powierzchowne. Do akcji niesienia pomocy dzieciom z Kenii w szczególny sposób włączyła się społeczność Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Śląskiego Dzieci oraz wiele przedszkoli i szkół z całej Polski.

Obecnie w dobie pandemii moje wizyty w Kenii stały się niemożliwe. W marcu 2020 roku, na dwa dni przed planowanym wylotem do Kenii, polski rząd wprowadził zakaz podróży. W magazynie nadal czeka ponad 250 kilogramów przyborów szkolnych, które dzięki przychylności linii lotniczych Enter Air oraz biur podróży TUI i Rainbow miały dotrzeć do Kenii. Pandemia wymusiła odłożenie na później wielu planów. Nie zaprzestałam jednak działań na rzecz przyszłych przedsięwzięć naukowo-badawczych w Afryce. Obostrzenia covidowe wymusiły na wykładowcach WNS podjęcie innych form realizacji praktyk pedagogicznych dla studentów kierunków nauczycielskich.

Dzięki przychylności Danuty Waszak, dyrektor Przedszkola nr 29 w Tychach, i jej zrozumieniu sytuacji praktyki mogły być zrealizowane, choć niestety w odmiennej formie. Przez wiele miesięcy nauczyciele, dzieci oraz rodzice brali udział w filmowaniu ponad 20 godzin zajęć z przedszkolakami. Do placówki tej uczęszczają dzieci z rodzin medyków, służb straży pożarnej, policji oraz dzieci posiadające orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, dlatego studenci mogli zdalnie hospitować zajęcia oraz przedstawiać swoje propozycje organizacji zabaw i zajęć.

Temat „Afrykańskie przygody” stał się cyklem spotkań, podczas których dzieci uczyły się języka swahili, poznawały warunki życia i nauki ich rówieśników z Kenii. Społeczność przedszkola jak co roku zebrała kolejne artykuły szkolne, które mamy nadzieję niebawem przekazać ich kenijskim rówieśnikom.

Od kilku lat organizuję akcje niesienia pomocy dzieciom z biednych rejonów Kenii poprzez tworzenie im warunków edukacyjnych. Po kilku latach pracy udało się zainstalować panele fotowoltaiczne w małej szkółce w wiosce Masajów w Amboseli, otrzymać akt darowizny kawałka ziemi pod budowę szkoły na wyspie Wasini. Uruchomiono małą pracownię komputerową. Wielu nauczycieli i studentów udało się wyposażyć w jakże przydatny środek transportu, jakim jest rower. Chcąc dotrzeć do szkół, nauczyciele pokonują pieszo znaczne odległości, często są narażeni na kontakt z dzikimi zwierzętami.

Nauczyciele akademiccy i szkolni otrzymali kilkadziesiąt laptopów, które w znacznym stopniu umożliwiają działalność naukową i pedagogiczną. Nawiązano owocne kontakty naukowe z czterema uniwersytetami w Kenii: Pwani University w Kilifi, Kenyatta University w Nairobi, Technical University of Mombasa, Koitaleel Samoei University College of Nairobi. Pokłosiem tych kontaktów są publikacje naukowe wielu wykładowców z Polski, Kenii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Republiki Czeskiej, którzy w ramach Programu Horizon 2020 prowadzą badania zespołowe. Nadal z gronem wykładowców UŚ pracujemy nad kolejnymi projektami, o których akceptację i prawo realizacji zamierzamy się starać.

Dzięki umiejętnościom informatycznym dzieci będą mogły w niedalekiej przyszłości otrzymać pracę w parkach narodowych. Kenijskie dzieci uczą się także języka angielskiego. Szkoły, z którymi współpracujemy, zdobyły w swych środowiskach lokalnych ogromny szacunek. Wielu rodziców wysyła tam swoje dzieci z bardzo odległych miejsc. Zdobycie wykształcenia jest dla nich szansą na lepsze życie.

Autorzy: Anna Watoła
Fotografie: archiwum A. Watoły