W służbie społeczności akademickiej. 40 lat NSZZ „Solidarność” na Uniwersytecie Śląskim

W gorącej atmosferze Porozumień Sierpniowych 1980 roku rodziło się powszechne poczucie pewności, że tylko poprzez niezależne od władzy związki zawodowe można będzie budować prawdziwie demokratyczne społeczeństwo. Nowy ruch zyskał duże poparcie społeczności akademickiej Uniwersytetu Śląskiego.

Od pierwszych tygodni września opanował Instytut Fizyki, za którym poszła większość wydziałów i niezależnie Wydział Nauk Społecznych (socjologia). Zaczęto nawiązywać kontakty z Gdańskiem, Hutą Katowice i Jastrzębiem-Zdrojem. W Instytucie Fizyki spotykała się duża grupa pracowników, którzy przekazywali sobie informacje na temat wydarzeń. Nastąpiła niesamowita integracja środowiska. Zatarły się przedziały między poszczególnymi grupami pracowniczymi. Można było także zaobserwować zmianę w zachowaniu studentów, którzy zaczęli z szacunkiem odnosić się do działalności swoich nauczycieli. Niezależne Zrzeszenie Studentów zaczęło wspierać działania „Solidarności”. Niezwykłą rolę w tych przemianach odegrali wybitni profesorowie, cieszący się autorytetem wśród pracowników i studentów, a wśród nich: Irena Bajerowa, August Chełkowski, Edward Kluk, Andrzej Pawlikowski, Walerian Pańko. Stali się duchowymi przywódcami „Solidarności” uniwersyteckiej. Wspaniały klimat uczelni w tym czasie dodał skrzydeł wszystkim – pracownikom i studentom. Była to wielka próba przemiany Uniwersytetu.

W końcu września delegacja pracowników – Alicja Ratuszna i Roman Zając – udała się do rektora z pismem podpisanym przez Jana Jelonka, Adama Kasprzyka i Juliusza Bojanowskiego z informacją o powstaniu nowego związku. A już 2 października 1980 roku powstał Tymczasowy Uczelniany Komitet Koordynacyjny (TUKK) NSZZ „Solidarność”, którego przewodniczącym został Jan Jelonek. 13 października 1980 roku odbyło się pierwsze spotkanie TUKK, a następnego dnia ukazał się wywiad z przedstawicielami Komitetu w „Dzienniku Zachodnim”. Na pytanie dziennikarza o motywy tak aktywnego zaangażowania się ponad połowy pracowników Uniwersytetu Śląskiego w ruch „Solidarności” Jan Jelonek odpowiedział: „Zadecydowały, moim zdaniem, dwa motywy. Pierwszy to moralny obowiązek zaangażowania się w przebudowę życia kraju zapoczątkowany w Gdańsku. Drugi to konieczność uzewnętrznienia naszego zaangażowania w ten proces. Inny ważny motyw to nadzieja na odrodzenie samorządności wyższej uczelni, a utworzenie nowego związku zawodowego znacznie skraca drogę do jej uzyskania. Po wielu przemyśleniach wydaje się nam, że stworzenie Polski sprawiedliwej, takiej, jaką chcielibyśmy widzieć, może ułatwić właśnie „Solidarność”, bo ma zasięg ogólnonarodowy, jak również ze względu na to, że reprezentuje interes wszystkich bez względu na branżę”.

W trakcie I Walnego Zebrania Delegatów 27 listopada 1980 roku TUKK przekształcił się w Komisję Zakładową NSZZ „Solidarność” Uniwersytetu Śląskiego. Związek wszedł w fazę wyborów, opierając się na własnym statucie i ordynacji wyborczej. Powstały 24 koła skupiające 1500 członków (ok. 40% pracowników), we wszystkich jednostkach organizacyjnych Uniwersytetu z wyjątkiem Studium Wojskowego. Rejestracji związku dokonano w Międzyzakładowym Komitecie Robotniczym (MKR) w Jastrzębiu-Zdroju, a Międzyinstytutowe Koło Nauk Społecznych zarejestrowało się w MKR Huty Katowice.

Źródłem informacji o sytuacji w kraju i pracach Komisji Zakładowej był biuletyn „Solidarność Uniwersytecka”, ukazujący się w latach 1980–1981. Od początku swojej działalności „Solidarność” UŚ angażowała się w proces integracji środowiska akademickiego naszego regionu, organizując już w lutym 1981 roku spotkanie prezydiów komisji zakładowych uczelni śląskich. 19 października 1981 roku Zjazd Delegatów Nauki NSZZ „Solidarność” powołał Ogólnopolską Komisję Porozumiewawczą Nauki. Przedstawiciele „Solidarności” UŚ – Jan Jelonek i Adam Kasprzyk – działali także na rzecz połączenia organizacji zakładowych w jeden związek. 22 lutego 1981 roku odbyło się pierwsze zebranie Zarządu Regionu Śląska i Zagłębia NSZZ „Solidarność”, w którym uczestniczyły połączone MKR Jastrzębie i MKZ Katowice. Działacze „Solidarności” UŚ aktywnie włączyli się w ogólnopolskie strajki i akcje protestacyjne.

Dr Jan Jelonek, były przewodniczący KZ NSZZ „Solidarność” UŚ, podczas
spotkania z okazji 30-lecia NSZZ „Solidarność” (11 listopada 2010 roku)
Dr Jan Jelonek, były przewodniczący KZ NSZZ „Solidarność” UŚ, podczas spotkania z okazji 30-lecia NSZZ „Solidarność” (11 listopada 2010 roku)

Duże znaczenie dla naszego regionu miało powołanie Wszechnicy Górnośląskiej, której inicjatorami byli: Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność’ UŚ, Górnośląska Komisja Porozumiewawcza Nauki, Regionalna Komisja Kultury i Regionalny Ośrodek Badań Społeczno-Ekonomicznych oraz Niezależne Zrzeszenie Studentów. Zrzeszeni w „Solidarności” pracownicy i studenci utworzyli Radę Programową, której przewodniczącym został prof. dr hab. Ireneusz Opacki z UŚ. W skład Rady wchodzili profesorowie August Chełkowski i Andrzej Pawlikowski oraz młodsi pracownicy nauki: Antoni Barciak, Janusz Gruchała, Mirosława Błaszczak, Maria Turkowska, Edward Rodek. Formą działania Wszechnicy były wykłady popularnonaukowe oraz spotkania dyskusyjne z twórcami kultury, publicystami i działaczami. Celem jej było dostarczanie niefałszowanych informacji na temat historii Polski, poruszanie tematów tabu (np. sprawa Katynia), pobudzanie oraz zaspokajanie potrzeb intelektualnych i kulturalnych środowiska, kształtowanie postaw patriotycznych oraz budowanie społeczeństwa obywatelskiego.

Bardzo ważnym wydarzeniem w życiu Uniwersytetu Śląskiego były pierwsze demokratyczne wybory władz rektorskich, w które „Solidarność” zaangażowała się w pełni, popierając kandydaturę prof. Augusta Chełkowskiego. W ich wyniku władzę w uczelni objęli: prof. August Chełkowski (rektor) oraz prof. Irena Bajerowa i prof. Maksymilian Pazdan (prorektorzy). Wybory były symbolem dawno oczekiwanych zmian. Inauguracja roku akademickiego 1981/1982 odbyła się po raz pierwszy bez udziału przedstawicieli KW PZPR – za to z udziałem przedstawicieli Kościoła. W uroczystej inauguracyjnej mszy św. śląskich uczelni w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach wzięli udział rektorzy i senaty w tradycyjnych strojach akademickich oraz pracownicy i studenci śląskich uczelni. Po nabożeństwie odbyło się spotkanie z biskupem.

Wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku gwałtownie zakończyło działalność „Solidarności”. W całym kraju pojawiły się uzbrojone jednostki ZOMO, wojsko, czołgi i skoty. Na ulicach, dworcach i w domach trwała obława na działaczy „Solidarności”. Sprawą bez precedensu było internowanie urzędującego rektora – prof. Augusta Chełkowskiego i prorektora – prof. Ireny Bajerowej. Internowano ponadto 34 pracowników i 59 studentów oraz aresztowano 26 osób. Represje trwały jeszcze długo po 13 grudnia 1981 roku. Ostatecznie zwolniono z Uniwersytetu około 80 pracowników, bo do oceny merytorycznej doszła także cenzurka za postawę społeczno-polityczną. Najgorzej wypadli ci, którzy w posierpniowym okresie odznaczyli się niezależnością myślenia. Najbardziej ucierpiały Instytut Fizyki, Wydział Filologiczny, Wydział Prawa i Administracji, Wydział Nauk Społecznych. Internowano Jana Jelonka, Adama Kasprzyka, Edwarda Kluka, Leszka Drobka, Łukasza Plesnara, Waleriana Pańko, Marię Rzepczyńską, Wojciecha Szaramę, Stanisława Gawlińskiego, Juliusza Bojanowskiego, Sławomira Bugajskiego, Bogdana Kopańskiego, Andrzeja Pawlikowskiego, Zygmunta Wokulskiego, Barbarę Kowalczyk, Andrzeja Drogonia, Marka Lubelskiego, Leonarda Neugera, Ferdynanda Morskiego, Piotra Rajskiego i wielu innych. W stanie wojennym aresztowano za działalność związkową Bożenę Cząstkę, Włodzimierza Lesisza i Edwarda Sołtysa. Nie było w Polsce drugiej takiej uczelni, którą by równie surowo skarcono w stanie wojennym. Należy podkreślić, że oprócz bezpośrednich represji wielu członkom „Solidarności” uniemożliwiono awanse, wyjazdy za granicę, pełnienie funkcji kierowniczych itp. Sytuacja ta wyraźnie zaprzeczała opinii o „czerwonym uniwersytecie”. Mimo tylu prześladowań Związek działał nadal, tyle że w podziemiu, starając się nieść pomoc represjonowanym i ich rodzinom, kolportowano także prasę podziemną.

Prof. Irena Bajerowa podczas spotkania na UŚ z okazji 25-lecia
wprowadzenia stanu wojennego (15 grudnia 2006 roku)
Prof. Irena Bajerowa podczas spotkania na UŚ z okazji 25-lecia wprowadzenia stanu wojennego (15 grudnia 2006 roku)

Z inicjatywy Duszpasterstwa Akademickiego pod przewodnictwem ks. Oskara Thomasa we współpracy z przedstawicielami uczelni powstała Śląska Caritas Academica, która organizowała na bieżąco pomoc dla internowanych pracowników i studentów oraz ich rodzin. Ks. Stanisław Puchała angażował się m.in. w zespół Caritas Academica organizujący pomoc materialną i duchową dla biedniejszych studentów, młodych asystentów i ich rodzin oraz emerytowanych profesorów, którzy takiej pomocy potrzebowali. W tej organizacji charytatywnej działali pracownicy Uniwersytetu Śląskiego – Danuta Gburska, Alicja Ratuszna, Halina Kocik, Alicja Aleksandrowicz, Teresa Zaufal. Wobec ogromnego zapotrzebowania na pomoc medyczną i prawną biskup Herbert Bednorz powołał Biskupi Komitet Pomocy Uwięzionym i Internowanym. W działalności tej aktywnie uczestniczyli przedstawiciele uczelni śląskich, przede wszystkim Akademii Medycznej, Uniwersytetu Śląskiego i Politechniki Śląskiej. Z Uniwersytetu Śląskiego działali Danuta Gburska, Wojciech Popiołek i Wojciech Osoba. 22 lipca 1983 roku został odwołany stan wojenny, a 11 września 1986 roku ogłoszono amnestię. Pod wpływem strajków, które wybuchły na początku 1988 roku, władze PRL zostały zmuszone do negocjacji z opozycją solidarnościową. Od 6 lutego do 5 kwietnia trwały obrady Okrągłego Stołu, w wyniku których zaczęły się zmiany ustrojowe w Polsce. 17 września 1989 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie ponownie zarejestrował NSZZ „Solidarność”.

3 maja 1989 roku na Walnym Zebraniu Delegatów NSZZ „Solidarność” UŚ przewodniczącym Komisji Zakładowej został Jan Jelonek, wybrano też członków Komisji Zakładowej i Rewizyjnej. Na zebraniu podjęto uchwały w sprawie pracowników UŚ represjonowanych w okresie stanu wojennego oraz czynnego poparcia wyborów do Sejmu i Senatu RP. Zakładowa Organizacja Związkowa liczyła wtedy 710 członków. Związek troszczył się o pracowników zwolnionych z uczelni i upomniał się o przywrócenie ich do pracy.

W wyniku wyborów parlamentarnych 3 czerwca 1989 roku w województwie katowickim posłami zostali pracownicy UŚ Walerian Pańko i Jan Rzymełka, a senatorem August Chełkowski. Wszyscy zostali zgłoszeni przez Komitet Obywatelski „Solidarność”. Walery Pańko 23 maja 1991 roku został wybrany przez Sejm RP na prezesa Najwyższej Izby Kontroli.

Komitety Obywatelskie „Solidarność” powstawały również w naszym regionie, a w ich tworzeniu brali udział członkowie naszego Związku, pełniąc w nich ważne funkcje. Jan Jelonek był przewodniczącym Unii Komitetów Obywatelskich Województwa Katowickiego, a przewodniczącym Katowickiego Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” został Michał Kalitowski. Po zwycięstwie w wyborach do Parlamentu kolejnym zadaniem Komitetów było przygotowanie wyborów samorządowych w maju 1990 roku. Członkowie uniwersyteckiej „Solidarności” zostali wybrani do różnych organów samorządowych, m.in. Jan Jelonek został radnym w Sosnowcu, Adam Kasprzyk – radnym w Katowicach i wiceprezydentem Katowic, Janusz Frąckowiak – radnym w Mikołowie i delegatem do Sejmiku Samorządowego Województwa Katowickiego. W latach 1994–1998 Janusz Frąckowiak był przewodniczącym Sejmiku.

„Solidarność” UŚ wykazywała aktywność zarówno w przemianach zachodzących w uczelni, jak i na forum regionalnym oraz ogólnokrajowym. Przedstawiciele związku brali czynny udział w pracach komisji senackich i rektorskich oraz działaniach administracji uczelni. Opiniowali i wnosili swoje propozycje do statutu i regulaminów. Rozwiązywali różne problemy pracownicze. Związek także współpracował z różnymi organizacjami i stowarzyszeniami, m.in. z Instytutem Pamięci Narodowej, Stowarzyszeniem „Pokolenie”, Niezależnym Zrzeszeniem Studentów.

W 2016 roku Komisja Zakładowa powołała Nową Wszechnicę Górnośląską „Solidarność”, nawiązując do tradycji Wszechnicy Górnośląskiej z lat 80. Spotkania w ramach Wszechnicy mają charakter otwarty, ale głównym adresatem jest młodzież licealna. Członkowie Komisji Zakładowej zaangażowali się także w prace Regionalnej Sekcji Nauki (m.in. Aleksander Zemanek, Antoni Winiarski, Jolanta Gwioździk, Ewa Żurawska, Michał Noszczyk) i Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność” (Ewa Żurawska, Krzysztof Pszczółka), głównie w sprawach dotyczących ustawy o szkolnictwie wyższym, uzgodnieniach taryfikatorów płac oraz w sprawach socjalnych. Przedstawiciele Krajowej Sekcji Nauki systematycznie uczestniczą w spotkaniach w Ministerstwie i posiedzeniach komisji sejmowych.

Od roku 1989 w kolejnych kadencjach funkcje przewodniczących Komisji Zakładowej pełnili: Jan Jelonek, Kazimierz Zgryzek, Andrzej Drogoń, Jacek Szade, Ewa Żurawska i od 2014 roku Krzysztof Pszczółka.

Nie sposób w ramach artykułu ująć różnorodności spraw, jakimi zajmowali się związkowcy w ciągu ostatnich 40 lat swojej działalności. Jest to zaledwie wspomnienie kierunków działania oraz przypomnienie niektórych osób zaangażowanych w różne sprawy pracownicze, uczelni i Związku.

Dzisiaj należy przypominać, że przed laty „Solidarność” stanęła w obronie godności, wolności i równości wobec prawa nie tylko pracowników, ale wszystkich obywateli naszego kraju. O zwycięstwie „Solidarności” zadecydowali ludzie, którzy poświęcili wiele dla dobra wspólnego. Ich wysiłek został okupiony ofiarą, cierpieniem, a nawet życiem. Duży udział w tej walce mieli pracownicy Uniwersytetu Śląskiego. Zdarzenia tych lat to ważny rozdział historii Uniwersytetu Śląskiego. Naszym obowiązkiem jest chronić to dziedzictwo i wracać do źródła „Solidarności”, którym była swoista wspólnota serc i umysłów, wzajemna troska o wszystkich oraz odpowiedzialność za czyny i słowa. Należy sobie zadać pytanie o drogi, które prowadziły nas wtedy. Dróg tych próbujmy poszukać raz jeszcze w sobie. Wskazówkę znajdziemy w wypowiedzi prof. Augusta Chełkowskiego: „W nawale trosk życiowych mało troszczymy się o rzeczy istotne dla każdego społeczeństwa – dbałość o pamięć, zachowanie tradycji i koleżeńską więź. Mam nadzieję, że powoli przezwyciężymy te „zaniedbania” i wrócimy do wielowiekowych tradycji, bez których trudno o normalny, zdrowy rozwój”.

Autorzy: Ewa Żurawska
Fotografie: Agnieszka Sikora