1 października 2020 roku Uniwersytet Śląski zainaugurował 53. rok akademicki. Doniosłości wydarzenia nie umniejszyła wyjątkowość sytuacji wynikająca z obostrzeń epidemicznych. Z zachowaniem wszystkich wymogów sanitarnych uroczystość zachowała charakter godny tradycji śląskiej Alma Mater. Ceremonii przewodniczył rektor prof. dr hab. Ryszard Koziołek.
Inaugurację zaszczycili obecnością m.in. przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, duchowieństwa, korpusu dyplomatycznego, rektorzy śląskich uczelni. Dzięki transmisji online mogli ją śledzić wszyscy członkowie wspólnoty akademickiej, absolwenci i przyjaciele Uniwersytetu Śląskiego.
Po raz dziesiąty w dziejach uczelni odbyła się ceremonia przekazania insygniów rektorskich. Ustępujący rektor prof. dr hab. Andrzej Kowalczyk podziękował za współpracę wszystkim członkom wspólnoty uniwersyteckiej, podzielił się także refleksjami z minionej, bogatej w wydarzenia kadencji, którą zapoczątkował jubileusz 50-lecia uczelni, a kolejne lata pochłonęła praca nad wdrażaniem reformy systemu szkolnictwa wyższego.
– Jestem przekonany, że to, co wypracowaliśmy, stanowi dobrą platformę do dalszych zmian, które wobec wyzwań, jakie stają przed szkolnictwem wyższym w Polsce, niewątpliwie będą konieczne – podsumował rektor A. Kowalczyk i życzył Uniwersytetowi Śląskiemu, by ciągle się rozwijał i miał ku temu warunki, by każdy członek wspólnoty pamiętał, że uniwersytet stanowi jedną całość, w której podstawowe dla uczelni interesy badań naukowych i kształcenia stać się muszą priorytetowym zadaniem.
Podniosły moment przekazania berła i pierścienia następcy, prof. dr. hab. Ryszardowi Koziołkowi, uświetniły fanfary śląskiej Alma Mater. Odsłonięty został także portret rektora Andrzeja Kowalczyka pędzla Antoniego Cygana, profesora Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Portret trafi do galerii rektorów w budynku rektoratu.
Przemówienie inauguracyjne rektora prof. dr. hab. Ryszarda Koziołka koncentrowało się wokół najważniejszych problemów, z którymi musi się zmierzyć Uniwersytet.
– Zamierzamy wejść do grona uczelni badawczych w kolejnej edycji konkursu – zapowiedział rektor – ale nasze plany i ambicje są większe. Kontekstem naszych działań są uczelnie europejskie, dla których chcemy w niedługim czasie stać się ważnym partnerem dydaktycznym i naukowym. Posłuży temu program budowy sieci „Uniwersytetów europejskich”, który będziemy realizować wraz z sześcioma partnerami zagranicznymi dzięki pozyskanym wspólnie na ten cel funduszom unijnym. W efekcie powstanie m.in. wspólny kampus, w którym student każdej ze stowarzyszonych uczelni (z Niemiec, Hiszpanii, Włoch, Estonii, Litwy i Bułgarii) będzie na równych prawach korzystał z możliwości, zasobów i wsparcia oferowanego przez wszystkie uczelnie partnerstwa. Chcielibyśmy za sprawą tego programu na stałe włączyć nasz Uniwersytet w naukowy i edukacyjny krwiobieg Europy.
Rektor postawił także przed uniwersytetem nowe wyzwanie:
– …nauczyć dobrego życia ze sobą ludzi, którzy różnią się zasadniczo w wyznawanych przez siebie wartościach. Dlatego będziemy wspierać i doceniać uczonych popularyzujących naukę oraz wprowadzających wiedzę i standardy akademickie do bieżącej debaty publicznej. Tam, gdzie to możliwe, uniwersytet powinien włączać ludzi i ich problemy w swoją przestrzeń. Powinien interioryzować konflikty odseparowanych różnic, pełnych gniewu i przemocy, i przekształcać je w cywilizowany spór – prowadzony rzeczowo i merytorycznie, bez krzywdy słownej, bez lęku przed wykluczeniem z rozmowy. Jako wspólnota uniwersytetu tworzymy fundamenty życia publicznego, przygotowując młodych ludzi do życia na scenie publicznej z innymi, z którymi trzeba dochodzić znaczenia własnych i wspólnych spraw.
Kończąc inauguracyjne wystąpienie, rektor Ryszard Koziołek podzielił się swoją wizją:
– Sens uniwersytetu widzę dziś w pracy rozbrajania w nas wszystkich, studentach zwłaszcza, lęku przed światem, w przełamywaniu poczucia bezradności lub pozornego komfortu i zachęcania ich, aby wyobrażali sobie, że zajmują właściwe miejsce człowieka – na powierzchni Ziemi; na kuli, którą dzielę i dzielimy ze wszystkimi istotami.
Nie zabrakło także słów podziękowania adresowanych do rektora prof. Andrzeja Kowalczyka: za pracę dla Uniwersytetu, za odwagę podjęcia najgłębszych reform, jakie Uniwersytet wziął na siebie i jakie zostały w nim dokonane, za mądrość, odwagę i niekończący się dialog, negocjacyjny upór, a przede wszystkim za „zbudowanie u wszystkich tych, którzy z panem rektorem współpracowali, ale i tych, którzy tym pracom uważnie się przyglądali, przekonania, że kieruje panem rektorem wyłącznie wola pracy dla dobra uniwersytetu” – konstatował rektor Ryszard Koziołek.
U progu nowego roku akademickiego społeczności uniwersyteckiej życzenia przesłał prezydent RP Andrzej Duda; list odczytała doradczyni prezydenta RP dr Agnieszka Lenartowicz-Łysik. Prezydent życzył: kreatywności, śmiałości i wielu sukcesów w mierzeniu się z wyzwaniami naszych czasów. „Służba na rzecz prawdy i wiedzy, na rzecz piękna i harmonii należy do podstawowych misji uniwersytetu” – czytamy w liście. Notę prezesa rady ministrów Mateusza Morawieckiego odczytał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, życząc wszystkim jak najszybszego i bezpiecznego powrotu do normalności. Dzięki nowoczesnej technologii słowa podziękowania za znakomicie zdany przez wszystkie polskie uczelnie niespodziewany egzamin, za błyskawiczne przestawienie się na zdalny tryb pracy złożył minister nauki i szkolnictwa wyższego Wojciech Murdzek. Wiele ciepłych słów przekazali osobiście: dr Marcin Krupa – prezydent Katowic, Andrzej Żylak – konsul honorowy Republiki Chorwacji, Jan Kawulok – przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego, prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk – rektor Politechniki Śląskiej, Tadeusz Donocik – honorowy prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach i honorowy prezes Stowarzyszenia Absolwentów UŚ.
Najbardziej podniosłą częścią każdej inauguracji roku akademickiego jest akt immatrykulacji. Dr Katarzyna Trynda, prof. UŚ, prorektor ds. kształcenia i studentów, odebrała ślubowanie, a do nowo przyjętych studentów i doktorantów zwróciła się słowami Immanuela Kanta: „Nauczyciel nie powinien uczyć myśli, lecz myślenia, nie powinien nieść studenta, lecz go prowadzić, jeśli chce, by w przyszłości chodził on o własnych siłach”.
Od 2002 roku tradycją Uniwersytetu Śląskiego stało się honorowanie wybitnych osiągnięć naukowych, dydaktycznych i artystycznych pracowników uczelni nagrodą Pro Scientia et Arte. Jej symbolem jest statuetka – rzeźba z brązu z cyklu „Uskrzydlone”, dzieło profesora Jana Hermy z Instytutu Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Tegorocznymi laureatami zostali wybitni uczeni: prof. dr hab. Jan Kisiel z Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych – fizyk, specjalista w dziedzinie doświadczalnej fizyki jądrowej i fizyki cząstek elementarnych oraz prof. dr hab. Ryszard Kaczmarek z Wydziału Humanistycznego – historyk, badacz dziejów Polski, Śląska i Niemiec w XIX i XX wieku.
List gratulacyjny z wyrazami uznania i podziękowania odebrał prof. dr hab. Wojciech Kalaga, wybitny badacz teorii literatury, założyciel i redaktor naczelny „Er(r)go”, czasopisma, które stało się jedną z najgodniejszych wizytówek śląskiej wszechnicy, a w bieżącym roku świętuje swoje 20-lecie.
Wykład inauguracyjny, który wygłosił prof. dr hab. Ryszard Kaczmarek, pt. Pamięć czy historia? Dylematy badania dziejów Górnego Śląska, dotyczył relacji między naukową historią Górnego Śląska od czasu jej powstania w XIX wieku a pamięcią historyczną o dziejach tego regionu w ostatnich dwóch stuleciach.
– Większość prób przekazania obrazu przeszłości Górnego Śląska opierających się na krytycznych badaniach naukowych przegrywa z kretesem do dzisiaj z tą wielością, a właściwie konkurencją kultur pamięci – podsumował uczony. – Pamiętajmy jednak, że akceptując mit zamiast wyjaśniania historycznego, rezygnujemy nie tylko z racjonalnej refleksji nad tym, jaka była nasza przeszłość, ale i godzimy się na gorszy materiał, z którego będziemy budowali naszą przyszłość – przestrzegał prof. R. Kaczmarek.
Kończąc uroczystość, rektor Koziołek zaapelował o optymizm: spróbujmy spojrzeć na ten trudny czas jako na rozwój nowych możliwości kształcenia, badania, bycia razem mimo przeszkód. Podkreślił, że kryzys jest zawsze wyzwaniem dla myśli, praktyki i inwencji.
Oprawę artystyczną ceremonii zapewnił jak zwykle Chór Uniwersytetu Śląskiego „Harmonia” pod dyrekcją prof. dr hab. Izabelli Zieleckiej-Panek, choć tym razem Gaudeamus igitur popłynęło z głośników.