16 marca odbył się Dzień Otwartych Drzwi na Wydziale Teologicznym UŚ

Widzieć więcej i dalej

Tegoroczna edycja Dnia Otwartych Drzwi (dopołudniowa) została rozszerzona o część wieczorną pod nazwą Noc Teologów. Wydarzenie adresowane było przede wszystkim do uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych oraz do studentów i doktorantów różnych kierunków. W ramach wydarzenia odbyły się m.in.: eucharystia w krypcie katedry Chrystusa Króla, projekcja filmu Dawca pamięci, dyskusja pt. „Smartwica w natarciu” (na kanwie filmu) oraz quiz z nagrodami.

Jakub Drzewiecki, przewodniczący Studenckiego Koła Naukowego
Teologów
Jakub Drzewiecki, przewodniczący Studenckiego Koła Naukowego Teologów

„Czekałem na kogoś takiego jak ty…” to cytat z filmu Dawca pamięci, który można uznać za motyw przewodni tegorocznej edycji Dnia Otwartych Drzwi na Wydziale Teologicznym UŚ.

Data wydarzenia nie była przypadkowa, odnosi się bowiem do 16. wersetu 3. rozdziału Ewangelii według św. Jana: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16).

– To zdanie streszcza istotę naszej wiary i istotę teologii, gdyż w teologii chodzi o Boga, chodzi o Chrystusa, o wiarę i o wieczność. Teologia to narodzić się na nowo, to stracić życie dla większej miłości, to wybrać trudniejszą drogę, to uczestniczyć w formacji, to chcieć czegoś dalej. Trudniejsza droga wyraża się także w życiu otwartym na drugiego. To widzenie więcej i dalej – powiedział ks. dr Bartłomiej Kuźnik podczas homilii otwierającej Noc Teologów.

Widzieć więcej i dalej – to charakteryzowało bohatera z drugiej części wydarzenia, którym była projekcja filmu Dawca pamięci w reżyserii Phillipa Noyce’a. Mimo że akcja filmu toczy się w przyszłości, jest on aktualny także w teraźniejszości i porusza wiele współczesnych problemów. Mieszkańcy społeczności, w której dzieje się akcja filmu, pozbawieni są wspomnień, emocji, kolorów oraz możliwości decydowania o sobie. Chroni ich to przed cierpieniem i podziałami, ale – jak pokazuje akcja filmu – tracą jeszcze więcej. Nie doświadczają miłości, piękna czy bliskości, które daje rodzina. Jedynymi osobami, które widzą i czują więcej, są dawca pamięci i główny bohater – Jonasz, biorca. Mimo iż konfrontują się z cierpieniem niedostępnym dla pozostałych członków społeczności, wiedzą, że jest to element prawdy o świecie, której zostali pozbawieni inni. Film równocześnie pokazuje walkę o życie, które jest cenne niezależnie od wydolności czy przydatności społeczeństwu. Film, mimo iż nie pokazuje tego wprost, ma wiele odniesień do Biblii i wartości chrześcijańskich. O tym w trzeciej części spotkania przekonywał uczestników Łukasz Tura – redaktor radia eM i absolwent reżyserii na Uniwersytecie Śląskim.

– Ten film jest katechetyczny, mimo że nie mówi bezpośrednio o Bogu. I to jest najpiękniejszy rodzaj katechezy – mówił redaktor.

Wskazywał na konkretne biblijne obrazy, które pojawiały się w filmie: m.in. woda jako obraz chrztu, społeczność jako Niniwici i Jonasz jako prorok.

– Jonasz przekazuje prawdę o tym, że świat jest piękny. I ten świat się zmienia. Ważnym obrazem jest też jabłko, którym Jonasz kusi Fionę. To odniesienie do kuszenia w raju. Jonasz kusi jednak Fionę do dobrego, a nie do złego. Mamy tutaj bowiem do czynienia z lustrzanym odbiciem raju – dodał Łukasz Tura.

Redaktor zauważył też, że ważnym obrazem było drzewo. W filmie znajdowało się poza społecznością – bo poza społecznością znajduje się raj. Tam jest prawdziwy świat. Uczestnicy z dużym entuzjazmem wchodzili w dyskusję z Łukaszem Turą. Dzięki temu wydarzeniu oprócz samej teologii mogli doświadczyć również spotkania z reżyserią.

Film, z którym spotkali się uczestnicy, pokazuje walkę o życie, walkę o miłość, walkę o prawdę. To podobna walka, którą toczą każdego dnia wyznawcy Chrystusa. Walczą o „więcej”.

Ostatnim etapem Nocy Teologów był quiz. Wszyscy uczestnicy mieli za zadanie odpowiedzieć na pytanie, jaka jest ostatnia księga Pisma Świętego. Spośród osób, które udzieliły prawidłowej odpowiedzi, wylosowano pięcioro, którzy zasiedli przy prezydialnym stole w auli, przy którym, jak zauważył ks. dr Bartłomiej Kuźnik, organizator wydarzenia, zwykle siedzą eksperci. Finaliści zmierzyli się z pytaniami z dziedziny m.in. liturgii, Pisma Świętego czy historii Kościoła.

Uczestnicy mogli ponadto zwiedzić gmach Wydziału Teologicznego. W dopołudniowej edycji Dnia Otwartych Drzwi wzięli udział gimnazjaliści i licealiści wraz ze swoimi katechetami: ks. Bartoszem Jankowskim, ks. Pawłem Habrajskim, ks. Marcinem Niesporkiem, ks. Piotrem Kędziorem, Emilią Fels, Justyną Kapłańską i Przemysławem Paszkiem. W wieczornej edycji wzięły udział przede wszystkim wspólnoty oazowe wraz ze swoimi opiekunami.

Jako organizatorzy mamy nadzieję, że mogliśmy przekazać naszym gościom choć cząstkę swojej miłości do teologii, a także zarazić swoją pasją. Być może w kimś zrodzi się pragnienie, aby pójść w nasze ślady i wejść na tę fascynującą drogę zgłębiania nauk teologicznych.

Autorzy: Magdalena Biolik
Fotografie: Sebastian Kreczmański