Celem wydarzenia było zwrócenie społecznej uwagi na trudności, z jakimi na co dzień borykają się osoby niesłyszące, a także przybliżenie kultury języka migowego oraz omówienie zalet i wyzwań związanych z zatrudnianiem niepełnosprawnych pracowników. Współorganizatorem wydarzenia było Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych UŚ. Podczas konferencji wszystkie wystąpienia oraz zadawane pytania były tłumaczone na język migowy.
Konferencję otworzył prorektor ds. kształcenia i studentów dr hab. prof. UŚ Ryszard Koziołek, który w trakcie krótkiego wprowadzenia zauważył, że język migowy jako język naturalny jest fascynującym przedmiotem badań dla językoznawców, a dla laików często wielkim zaskoczeniem, w chwili, w której orientują się oni, że nie jest to tylko jeden, uniwersalny język służący osobom niesłyszącym na całym świecie (Gestuno), tylko wiele narodowych i lokalnych odmian, a sprawę dodatkowo komplikuje jeszcze współwystępowanie PJM (Polskiego Języka Migowego) oraz SJM (Systemu Językowo-Migowego). Kolejne wystąpienia miały rozwinąć ten wątek.
Wśród głównych tematów poruszanych przez zaproszonych do udziału w konferencji gości znalazły się zagadnienia, takie jak: kultura języka Głuchych (wyraz pisany wielką literą odnosi się do członkostwa w Kulturze Głuchych), trudności w codziennym funkcjonowaniu osób głuchych, technologiczne udogodnienia we wzajemnej komunikacji osób niesłyszących i słyszących oraz sytuacja osób niepełnosprawnych na rynku pracy.
Jako pierwszy wystąpił Sławomir Łuczywek, dyrektor merytoryczny w projekcie Migam.pl. W swoim wystąpieniu zatytułowanym „Świat osób głuchych – prawdy i mity” przedstawił dane, według których w Polsce żyje obecnie prawie pół miliona osób niesłyszących posługujących się językiem migowym. Przy tym 70 procent z nich ma problem ze zrozumieniem tekstu pisanego, gdyż język polski jest dla nich językiem obcym. Tym samym głuche dzieci uczą się w polskich szkołach wszystkich przedmiotów w języku obcym, ponieważ to PJM jest dla nich językiem ojczystym (PJM ma odmienną od polskiej strukturę gramatyczną i składnię). W tym miejscu warto także zaznaczyć, że PJM jest językiem naturalnym, natomiast SJM – sztucznym.
Kolejnym zasygnalizowanym problemem jest dyskryminacja głuchych telewidzów – mimo narzuconego w Polsce obowiązku uzupełniania 10 procent programów o napisy lub okno z tłumaczem języka migowego często wybierane są do tego programy nocne lub najmniej interesujące albo też tłumaczenie wykonywane jest w SJM (którego wielu widzów nie rozumie); ponadto część głuchych widzów ma problemy ze zrozumieniem napisów.
W dalszej części wystąpienia omówione zostały trudności w działaniach alarmowych (wymagających zgłoszenia telefonicznego przez numer alarmowy), załatwianiu spraw administracyjnych oraz korzystaniu z rozmaitych usług, przy których konieczny jest kontakt telefoniczny. Dotychczas bezradni głusi dzięki platformie Migam.pl otrzymali możliwość uzyskania natychmiastowej pomocy tłumacza, który za pomocą komunikatora wideo dowiaduje się od nich o danym problemie, po czym telefonuje do wskazanego miejsca i w ich imieniu załatwia daną sprawę. Jedna czwarta połączeń to wezwania ratownictwa medycznego.
Jako drugi, z prezentacją „Muzyka w ciszy, czyli moja historia”, wystąpił Dawid Kopiasz, DJ znany jako David Young. W dzieciństwie, w wyniku leczenia antybiotykami, niemal zupełnie utracił słuch (utrata wynosząca 90 procent w jed- Ideograficzne esperanto? nym i 100 procent w drugim uchu), jednak w 2011 roku spełnił swoje marzenie i ukończył profesjonalny kurs dla DJ-ów. Występował w wielu klubach na Śląsku, miał okazję współpracować ze sławnymi DJ-ami z kraju i zagranicy, pracował jako DJ w radiu internetowym RedMusic.pl. Swoją historię zamknął w filmowej etiudzie, zrealizowanej w ramach projektu „Śląskie sprawniej – wsparcie osób niepełnosprawnych w aktywizacji zawodowej”, realizowanego przez samorząd województwa śląskiego wspólnie z powiatami żorskim i zawierciańskim.
W kolejnym wystąpieniu Agnieszka Lubina z Agencji Zatrudnienia Kalich opowiedziała o zaletach i wyzwaniach związanych z zatrudnianiem osób z niepełnosprawnością. Agencja zajmuje się zatrudnianiem niepełnosprawnych na otwartym rynku pracy, a także aktywizacją zawodową takich osób (agencja pozyskuje fundusze i organizuje m.in. płatne praktyki i staże oraz kursy zawodowe). Prelegentka zwróciła także uwagę na fakt, że osoby niepełnosprawne, które dostają szansę podjęcia pracy, najczęściej odwdzięczają się pracodawcy o wiele większym zaangażowaniem w wykonywanie swoich obowiązków niż pełnosprawni pracownicy. Mimo niezaprzeczalnych trudności, takich jak ograniczenia w sprawności fizycznej kandydata czy niedostosowanie stanowisk pracy do potrzeb niepełnosprawnego, z zatrudnianiem takich osób wiążą się istotne zalety – zyskanie odpowiedzialnego pracownika, a także dofinansowanie i zwolnienie z kar za niezatrudnianie osób niepełnosprawnych. Agencja prowadzi seminaria dla pracodawców w celu wywołania zmiany w ich myśleniu i rozwiania wątpliwości czy obaw.
Jako kolejny wystąpił Janusz Świtaj, który opowiedział o swojej pracy w Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. W wieku 18 lat uległ ciężkiemu wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego został sparaliżowany od szyi w dół, porusza się na elektrycznym wózku i oddycha przy pomocy respiratora. W 2007 roku złożył wniosek o zaprzestanie leczenia, czym wywołał falę dyskusji na temat eutanazji. W trakcie konferencji opowiadał o tym, jak odzyskał wolę życia. Ostatnie lata wypełnia mu praca w Fundacji na stanowisku internetowego analityka rynku osób niepełnosprawnych oraz fundraisera i działalność charytatywna. Wydał autobiografię Dwanaście oddechów na minutę, aktywnie działa na rzecz niepełnosprawnych, motywuje do walki o życie osoby w podobnej sytuacji, jest ambasadorem kampanii „Idziemy na Wybory”. Obecnie studiuje na Uniwersytecie Śląskim.
W dalszej części konferencji Emilia Kristof (Firma rodzinna sp. z o.o.) opowiedziała o pozytywnym doświadczeniu firmy we współpracy z niepełnosprawnymi pracownikami (piekarnia zatrudnia 15 takich osób), a także przybliżyła zagadnienie Biznesu Odpowiedzialnego Społecznie. Z kolei Kamil Drabek, również z Migam.pl, opowiedział o misji Odpowiedzialnego Społecznie Startupu oraz o projekcie automatycznego tłumacza języka migowego Kinect Tranlator, którego inteligentny system będzie w stanie rozpoznawać, tłumaczyć (zamieniać gesty na tekst lub mowę, a w przyszłości także odwrotnie – zamieniać tekst lub mowę na język migowy przy użyciu animowanego awatara) oraz uczyć się języka migowego. Aplikacja ma być narzędziem porozumienia między głuchymi a słyszącymi, a jej użyteczność została już nagrodzona grantem oraz licznymi nominacjami i przyznanymi nagrodami. O możliwościach społecznej współpracy i prospołecznej działalności zredefiniowanej przez technologię mówił również Dawid Sokołowski, organizator Niekonferencji Innowacji Społeczno-Biznesowych „Zmienia się!”, a także Dariusz Mazurkiewicz z firmy Skycash, oferującej aplikację do płatności mobilnych.
Obecnie na Uniwersytecie Śląskim kształci się blisko 500 niepełnosprawnych studentów i doktorantów (liczba ta może być wyższa, gdyż część osób niepełnosprawnych nie deklaruje swojej niepełnosprawności). Na koniec 2013 roku Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych Uniwersytetu Śląskiego miało informację na temat 21 osób z dysfunkcją słuchu (niesłyszących lub słabosłyszących). Warto wspomnieć, że na stronie internetowej Biura (w zakładce: „Dla pracowników – i nie tylko”) znajduje się katalog „Wskazówek dla prowadzących zajęcia dydaktyczne ze studentami niesłyszącymi i słabosłyszącymi”. Zainteresowani znajdą tam praktyczne porady ułatwiające wzajemną komunikację i efektywną współpracę w trakcie zajęć. Najważniejsze wskazówki: podczas zajęć należy mówić w tempie normalnym lub minimalnie zwolnionym, unikać nadmiernej, przejaskrawionej gestykulacji, która może zniekształcać znaczenia, nie należy krzyczeć, zasłaniać ust, żuć gumy ani odwracać się w trakcie mówienia. Ponadto każdorazowo należy upewnić się, że student patrzy na prowadzącego w czasie jego wypowiedzi. W razie potrzeby można przywołać uwagę studenta machając (nie jest to widziane jako niestosowne), dotykając ręki lub ramienia studenta albo „mrugając” światłami w sali. Należy mieć świadomość, że obfity zarost zasłaniający usta może uniemożliwić odczytywanie słów z ruchu warg. Podczas zadawania pytań słabosłyszącym studentom należy posługiwać się krótkimi, prostymi zdaniami. W razie problemów ze zrozumieniem pytania lub w kontakcie ze studentem zupełnie niesłyszącym należy zapisać pytanie na kratce. Jeśli prowadzący nie jest w stanie zrozumieć studenta z powodu niewyraźnej mowy, powinien poprosić go o zapisanie odpowiedzi. Na koniec czytamy, że przed studentami z niepełnosprawnością słuchu należy stawiać takie same wymagania jak przed innymi studentami, gdyż uczelnia odpowiada za uzyskany przez nich dyplom i zdobycie poświadczanych przez niego umiejętności i wiedzy.
Na stronie internetowej Biura można znaleźć także „Praktyczny poradnik savoir-vivre’u wobec osób niepełnosprawnych”, który może pomóc w przełamaniu obaw przed urażeniem kogoś w zwykłym, codziennym kontakcie, a także tłumaczy, jakie zachowania faktycznie mogą wywołać niezadowolenie osoby niepełnosprawnej (poradnik omawia przykłady różnych sytuacji dla poszczególnych form niepełnosprawności).
Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych UŚ – współorganizator konferencji – oferuje wsparcie dla osób z dysfunkcją słuchu w formie przyznania usług asystenta studenta niepełnosprawnego lub tłumacza języka migowego/miganego, a także udostępnienia sprzętu wspierającego kształcenie (notebook, dyktafon, system FM).