Mój ojciec byłby ze mnie dumny

Dla uczestniczących w spotkaniu dziennikarzy było to niezapomniane przeżycie. Nawet bariera językowa nie zakłóciła serdecznej atmosfery. Bezpośredni kontakt z Noblistą potwierdził tezę, przytoczoną przez prof. dr. hab. Krystiana Roledera w laudacji - "skromność w ocenie własnych dokonań jest cechą uczonych wielkiego formatu".

- Dzisiejsza uroczystość to ogromny zaszczyt i wielkie święto dla Uniwersytetu Śląskiego - tymi słowami JM Rektor UŚ prof. zw. dr hab. Janusz Janeczek powitał zgromadzonych. Dostojny Gość od razu zyskał sympatię dziennikarzy. Z uśmiechem opowiadał, jak bardzo poruszyła go wiadomość o zaszczycie, jakim obdarzył go Uniwersytet Śląski w Katowicach.

- Byłem ogromnie wzruszony. Ponadto to pewnego rodzaju powrót do miejsca, z którego wywodzi się moja rodzina. Poznałem dokładnie jej zawiłą historię i jestem głęboko przekonany, że mój ojciec byłby teraz dumny ze mnie tak samo, jak wówczas, kiedy przed dwudziestoma laty, w Sztokholmie odbierałem Nagrodę Nobla.

Z zażenowaniem przytaczał rodzinną opowieść o pomyłce urzędnika, który sporządzając akt urodzenia dziadka, zmienił jedną literę w jego nazwisku, co spowodowało wiele, czasami zabawnych, nieporozumień. Po raz pierwszy do Polski dr Bednorz przyjechał 35 lat temu. Rodzice pragnęli odwiedzić miejsca zapamiętane z młodości.

- Pojechaliśmy w okolice Gliwic, odwiedziliśmy żyjących jeszcze wówczas krewnych. Rodzice odbyli wycieczkę do miejsc, w których się wychowali. Na trasie późniejszych wizyt w Polsce, już w celach naukowych, znalazły się: Kraków, Warszawa, Częstochowa, Katowice; rok 1997 był pamiętny, na Zjeździe Fizyków Polskich spotkało się aż czterech Noblistów.

Foto: Agnieszka Sikora

Rektor Janeczek zapewnił, że każda uczelnia kieruje się własną polityką przyznawania tytułów doktora honorowego. Wyjaśnił, że są one dowodem wdzięczności za szczególne zasługi dla uczelni, wyjątkową współpracę lub inne cenne formy oddziaływania na nią, ale także przyznaje się je osobom niezwiązanym z uczelnią, która tytuł nadaje. Dzieje się tak wówczas, gdy w sposób szczególny wpływają one na rozwój i postęp naszej cywilizacji, a także posiadają wielkie zasługi na polu nauki. - Zwrócenie uwagi szerokiej społeczności na takie osoby i ich wkład w rozwój nauki jest powinnością Uniwersytetu - stwierdził Rektor.

Podkreślił on wagę i nieocenione pozytywne skutki odkrycia dokonanego przez dr. Bednorza, które skierowało naukę na nowe tory, sprowokowało przyspieszenie badań i przyczyniło się do wielu wynalazków na całym świecie. - Honorujemy przede wszystkim człowieka, który przyczynił się do postępu cywilizacji - dodał Rektor UŚ.

O zaawansowanej wymianie doświadczeń, stałym kontakcie naukowym z Instytutem w Szwajcarii, w którym prowadzi badania dr. J.G. Bednorz, mówił dyrektor Instytutu Fizyki UŚ prof. dr hab. Krystian Roleder: - My otwieramy drzwi do jeszcze lepszej współpracy, a możliwości jest coraz więcej. W tym roku Instytut pozyskał znakomitą aparaturę badawczą, która została skonstruowana w miejscu, gdzie na co dzień pracuje Noblista. Także studenci i doktoranci w coraz szerszym zakresie uczestniczą w projektach międzynarodowych.

Wojewoda śląski dr Tomasz Pietrzykowski z nieukrywanym zadowoleniem podkreślił symboliczny wymiar ceremonii, która odbyła się właśnie tu, w gmachu Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, w miejscu - jego zdaniem - najbardziej właściwym dla tak ważnej i prestiżowej nie tylko dla uczelni ale i dla całego regionu uroczystości. Symbolizuje bowiem potrzebę integracji Uniwersytetu ze środowiskiem zewnętrznym. Podkreślił wagę współpracy Uczelni z przemysłem i światem biznesu, czyli potencjalnymi sponsorami cennych badań. Nauka - powiedział - w nowej rzeczywistości odzyskuje właściwe dla siebie miejsce.

Na zakończenie dr J.G. Bednorz zapewnił, że pragnie lepiej poznać nasz kraj. - Zapraszał mnie nie tylko prezydent Katowic, na pewno przyjadę, bardzo chciałbym bliżej poznać miejsca, w których urodzili się, mieszkali i spędzili młodość moi rodzice - powiedział Noblista.

Nic więc dziwnego, że zamiast pożegnania dr J.G. Bednorz usłyszał - do zobaczenia!

MARIA SZTUKA

Autorzy: Maria Sztuka, Foto: Agnieszka Sikora