Jak nas w lakonicznej formie poinformowal byly przewodniczacy Rady Samorzadu Studenckiego US Piotr Klys ("panowal milosciwie" zaledwie 3 miesiace, ma juz nastepce w osobie Dariusza Szostka z III prawa) , w styczniowym referendum uczestniczylo zaledwie 17% studentow stacjonarnych. Mieli wypowiedziec sie na temat preferencji w rozdziale budzetowych srodkow na pomoc materialna na poszczegolne jej rodzaje oraz o tym, czy wobec dalszego ograniczania tych srodkow organizowac akcje protestacyjna.

Dla 22% sposrod wypowiadajacych sie pieniadze powinny w pierwszej kolejnosci zaspokoic potrzeby funduszu na stypendia naukowe.

Dla 32% - na fundusz stypendiow socjalnych.

Dla 28% - na utrzymanie DS-ow.

Dla 10% - na dotowanie stolowek.

Dla 7% - na zapomogi (losowki).

Sposrod 1603 studentow uczestniczacych w referendum 1454 osoby powiedzialy "tak" na pytanie o to czy organizowac akcje protestacyjna w przypadku dalszego zmniejszania dotacji na pomoc materialna.

Liczba uczestnikow referendum wlasciwie nie wymaga komentarza. Mozna przypuszczac, ze dzialacze Samorzadu Studenckiego sa zdeprymowani. A moze nie tak bardzo - skoro z komunikatem o wynikach referendum otrzymalismy drugi, z ktorego wynika, iz:

10 marca odbeda sie eliminacje do I Festiwalu Tworczosci Studenckiej w ramach "Pierwszych Wspolnych Juwenalii Uczelni Slaskich". Do eliminacji zaproszeni sa wszyscy grajacy w zespolach muzycznych, wokalisci, czlonkowie teatrow, kabaretow, pantomimy oraz inni "malujacy lub robiacy cos innego, rownie fantastycznego". Najlepsi z nich, jak glosi komunikat, maja wystapic 10 i 11 maja w katowickim Spodku oraz w Teatrze Wyspianskiego podczas juwenaliowej imprezy "Studenci Robia Ubaw" (SRU). Zgloszenia - klub studencki Arkada przy Akademii Ekonomicznej, ul. Bogucicka 14 a, budynek F, tel. : 598 421 w. 2684, 2686; kontakt: Arek Wladyka.

A zatem wynika z tego, ze glodno, boso, golo - ale wesolo.