XII koncert akademicki z okazji 40. rocznicy utworzenia Uniwersytetu Śląskiego

Wszystkie uniwersytety łączy idea poszukiwania prawdy

8 czerwca w Sali Koncertowej im. Karola Stryji w Filharmonii Śląskiej w Katowicach, JM Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. dr hab. Janusz Janeczek otworzył uroczysty koncert.

Szanowni Państwo,

We współczesnym świecie poddanym presji nieustających zmian ożywczą jest myśl, że oto są instytucje trwałe, których powstanie zamierzone było na wielowiekowy byt. Do nich należy uniwersytet. I nieważne czy jest to uniwersytet szczycący się długą historią i wielkimi dokonaniami, jak Uniwersytet Jagielloński, czy też młoda wszechnica, dopiero u progu swej świetności. Wszystkie je łączy idea poszukiwania prawdy we wspólnocie uczonych i uczących się. Uniwersytet jest próbą zrozumienia tajemnic materialnych i duchowych otaczającego nas wszechświata. Jest szkołą wolnej myśli oraz nieustającego dialogu z poszanowaniem racji interlokutora oraz świadomością własnej niedoskonałości.

Uniwersytet Śląski - jedna z największych i najdynamiczniej rozwijających się polskich uczelni - powstał w epoce politycznej, w której uniwersytetom odmawiano prawa do kształtowania wolnej myśli, a autonomię uczelni traktowano jako zbędny anachronizm. Mimo to rozwijał się, choć nie bez przeszkód przecież, w nawiązaniu do wielowiekowej tradycji uniwersytetów europejskich. Pomimo prób zniewolenia wolnych umysłów, inwigilacji uczonych i studentów przez aparat represji, a także sprzeniewierzeniu się niektórych osób etosowi zawodu nauczyciela akademickiego, zdecydowana większość społeczności Uniwersytetu zachowała się w tamtych czasach godnie. I ten krzepiący fakt należy mieć na uwadze, kiedy śledzi się losy uczelni w warunkach ustroju totalitarnego. Trzeba także zdawać sobie sprawę, że Uniwersytet Śląski powstawał w bliskości dwóch potężnych ośrodków akademickich: krakowskiego i wrocławskiego, co czyniło jego sytuację wyjątkowo trudną.

Jakiekolwiek były motywy decyzji powołującej do życia dziewiąty w Polsce uniwersytet, to nie ulega wątpliwości, że okazały się ze wszech miar słuszne i wpłynęły na zmianę krajobrazu intelektualnego Śląska i Zagłębia. Uniwersytet Śląski ma dominujący wkład w ciągle trwającą przemianę krainy węgla i stali w krainę różnorodnej wiedzy, której bogactwem są chłonne umysły kształtowane przez dobre śląskie uczelnie. Istotne dla harmonijnego rozwoju regionu jest także to, że zrównoważono dysproporcję między rozwojem nauk technicznych na Śląsku, a dyscyplinami naukowymi właściwymi uniwersytetom - przede wszystkim naukami humanistycznymi.

Uniwersytet Śląski spełnia ważną rolę społeczną, o której twórcy powstałego w 1945 roku "Memoriału w sprawie założenia Uniwersytetu w województwie śląsko-dąbrowskim", tak oto pisali: "rola uniwersytetu nie wyczerpuje się na pracy badawczo-naukowej i pedagogicznej, choć są to zadania główne, podstawowe. On spełnia jeszcze inną funkcję społeczną. Dzięki zespoleniu uczonych, reprezentujących różne działy wiedzy w jeden organizm Universitas jest ogniskiem kultury, który promieniuje na całe miejscowe społeczeństwo - a tym samym podnosi je na wyższy poziom życia...". Po czterdziestu latach istnienia można zasadnie i dowodnie głosić, iż Uniwersytet Śląski stał się owym "ogniskiem kultury", promieniującym na całe społeczeństwo ziemi śląskiej i zagłębiowskiej, o czym w coraz większym stopniu zaświadczają absolwenci śląskiej Alma Mater, których już ponad 135 tysięcy wpływa na losy naszego regionu, Polski, a coraz częściej także Europy.

Pani profesor Irena Bajerowa podkreślała, że "Uniwersytet to ranga. To siła tradycji i odpowiedzialności". Otóż ranga, a co za tym idzie, prestiż uczelni nie jest jej dany. Musi na niego zapracować ważnymi odkryciami naukowymi, dokonaniami absolwentów, zaświadczającymi o wysokim poziomie kształcenia akademickiego, pożytecznym służeniem społeczeństwu. A to wszystko trwa, potrzebuje długiego czasu, nawet w sprzyjających okolicznościach, o które w Polsce zawsze było trudno. I jeśli mimo wszystkich trudności, jakie napotykała na swej drodze śląska wszechnica, w podsumowaniu jej dotychczasowej historii znajdujemy ton wielce optymistyczny, to jest to zasługą tych wszystkich, którzy Uniwersytet Śląski tworzyli i cierpliwie go budowali. Jesteśmy ich dłużnikami.

Wszelako mając w pamięci historię naszego Uniwersytetu i chyląc czoła przed dotychczasowymi dokonaniami jego społeczności, należy nasze myśli i działania ogniskować ku przyszłości. Choć nasza uczelnia jest "Śląska", czyli trwale związana z regionem i temu regionowi służąca, to przede wszystkim jest uniwersytetem - wszechnicą skupiającą i zespalającą uczonych i studentów, podejmujących wyzwania intelektualne XXI wieku. Dążymy do tego, aby Uniwersytet Śląski dalej rozwijał się jako uczelnia nowoczesna i konkurencyjna, choć jednocześnie wierna uniwersalnym i ponadczasowym ideałom oraz wartościom właściwym najlepszym uniwersytetom. Jesteśmy Uniwersytetem otwartym na potrzeby regionu i kraju, ale zarazem Uniwersytetem, aspirującym do odgrywania znaczącej roli w międzynarodowej przestrzeni edukacji wyższej i nauki. Budujemy Uniwersytet na miarę marzeń tych, którzy go pragnęli i tworzyli.

W budowaniu Uniwersytetu nie jesteśmy osamotnieni, lecz otoczeni stale rosnącą liczbą wspomagających nas przyjaciół. Ludzi i instytucji rozumiejących, że wspieranie Uniwersytetu jest inwestycją w przyszłość, jest tworzeniem szans dla przyszłych pokoleń Polaków, jest wreszcie ubogacaniem naszej przestrzeni życiowej, czyniąc ją lepszą i atrakcyjniejszą. To właśnie takich ludzi, świadczących Uniwersytetowi dobro i przyczyniających się do jego trwałego rozwoju, Senat Uniwersytetu Śląskiego postanowił honorować Medalem Uniwersytetu Śląskiego - wyróżnieniem porównywalnym z doktoratem honorowym. Decyzją Senatu pierwsze w historii Uniwersytetu Medale otrzymują Panowie Prezydenci: Katowic - Piotr Uszok oraz Sosnowca - Kazimierz Górski, w dowód naszej wdzięczności za ich niepomierne zasługi dla rozwoju materialnego Uniwersytetu i życzliwe wspieranie wszelkich naszych inicjatyw.

Janusz Janeczek


Fotografie: Agnieszka Sikora