O DOROCZNYCH SYMPOZJACH Z CYKLU "CHROMATOGRAFICZNE METODY BADANIA ZWIĄZKÓW ORGANICZNYCH", OD 22 LAT ORGANIZOWANYCH PRZEZ INSTYTUTU CHEMII UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO W KATOWICACH

Motto:

"Z wymiarkowania, iakie rzeczy są spoione, i wiele którey iest, wypada potrzeba umieiętności czysto i pożytecznego rzeczy każdey oddzielania. Tego uczy chimia, albo właściwie ars separatoria".

Ks. Krzysztof Kluk, 1781

W bieżącym roku odbyło się XXII Sympozjum pod wymienionym wyżej tytułem. Sympozja te są corocznie organizowane przez zespół badawczy Instytutu Chemii Uniwersytetu Śląskiego, kierowany przez prof. dr. hab. Józefa Śliwioka. A zaczęto je organizować w dawno minionym roku 1976 jako jedne z pierwszych, zresztą nie tylko w naszym kraju. Jako chemik specjalista z zakresu chromatografii, od lat biorący udział również w licznych innych sympozjach i konferencjach w kraju oraz zagranicą mogę - przez porównania - wysoko ocenić te śląskie spotkania. Także udział w nich licznych uczestników z uczelni, instytutów i zakładów przemysłówych - i to nie tylko z Polski, ale również i z zagranicy - może stanowić pewną miarę ich znaczeniu. Trudno jest wszystkich wymienić, ograniczę się więc jedynie do informacji, że w programach katowickich sympozjów chromatograficznych wymieniani już byli liczni specjaliści z Belgii, Holandii, Czech, Słowacji, Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Węgier i Rosji.

Ponadto, staraniem prof. dr. hab. J. Śliwioka oraz prof. dr hab. T. Kowalskiej od 6 lat wydawane jest w Instytucie Chemii Uniwersytetu Śląskiego (w języku angielskim) czasopismo Acta Chromatographica, jedyne o tej tematyce w Europie ŚrodkowoWschodniej, na łamach którego systematycznie ukazują się prace pochodzące z międzynarodowego środowiska badaczy, specjalistów w zakresie tej konkretnej techniki analitycznej. O znaczeniu czasopisma mogą świadczyć streszczenia artykułów w nim zamieszczanych, regularnie ukazujące się w tak renomowanych czasopismach międzynarodowych, jak Chemical Abstracts czy Chemisches Zentralblatt. W ostatnich dwóch latach katowickie Acta Chromatographica stały się też dostępne szreszemu gronu międzynarodowej społeczności chromatografistów poprzez łamy Internetu.

Osiągnięcia śląskiej szkoły chromatograficznej, której założycielem i wieloletnim kierownikiem jest prof. dr hab. Józef Śliwiok, są niewątpliwie wynikiem konsekwencji, uporu, systematyczności i ogromnego trudu naukowego i organizacyjnego, włożonych przez ten zespół na przestrzeni ostatnich lat ponad trzydziestu we wszechstronny rozwój polskiej chromatografii. Wystarczy nadmienić, że w Instytucie Chemii Uniwersytetu Śląskiego rozwijane są wszystkie podstawowe techniki chromatograficzne, a więc chromatografia cienkowarstwowa (ang. thin-layer chromatography, TLC), wysokosprawna chromatografia cieczowa (ang. high-performance liquid chromatography, HPLC) oraz chromatografia gazowa (ang. gas chromatography, GC). Badania naukowe, dotyczące wymienionych wyżej technik, prowadzone są tu zarówno w aspekcie podstawowym (tj. rozwoju metody), jak i aplikacyjnym, zaś pierwsze cytowania prac członków zespołu chromatograficznego pojawiły się w literaturze międzynarodowej bardzo dawno, bo już w roku 1965. Od tamtego czasu wzmiankowanych cytowań systematycznie przybywało i nadal przybywa, ostatecznie gruntując pozycję śląskiej szkoły chromatograficznej na naukowej mapie kraju i świata.

Sądzę, że w tym miejscu warto szerszemu gronu czytelników Gazety Uniwersyteckiej bliżej uzasadnić znaczenie, jakie specjaliści w dziedzinie nauk przyrodniczych przypisują chromatografii. Jak wiadomo, jednym z podstawowych zadań chemika jest poznanie składu chemicznego badanych substancji. Wynikami takich badań interesują się zarówno metalurdzy, jak i producenci leków, producenci żywności, jak i konserwatorzy dzieł sztuki, a ponadto lekarze i producenci paliw, producenci tworzyw sztucznych, farb i lakierów, i jeszcze wielu innych artykułów czy to codziennej konsumpcji, czy też zastosowań zgoła szczególnych i niepowszednich. Przez całe lata możliwości badania składu chemicznego jedynie nieco bardziej złożonych substancji były wielce ograniczone. Bez większych problemów można było badać jedynie skład substancji prostych, zawierających tak niewiele związków chemicznych lub pierwiastków, jak te obecne w metalach czy też prostszych minerałach. Ograniczone możliwości badawcze mieli przede wszystkim chemicy badający substancje pochodzenia biologicznego, jak np. surowce roślinne, substancje obecne w organizmie ludzkim, materiały pochodzenia zwierzęcego, itp. A dla zobrazowania, jak bogaty jest skład chemiczny takich substancji, wystarczy np. podać, że kawa zawiera ok. 1500 związków chemicznych, w tym ok. 700 związków lotnych, z których tylko niektóre dają znany nam jej aromat. Truskawki zawierają ok. 600 lotnych związków, zaś mięso wołowe ok. 150 lotnych związków.

Jednakże liczba składników obecnych w badanych materiałach nie jest jedyną miarą trudności, jakie podczas badania składu materii napotyka chemik analityk. Inny rodzaj trudności pojawia się wówczas, gdy badaniom poddamy mieszaniny zawierające szczególne w swojej budowie związki chemiczne, zwane izomerami optycznymi, chodzi tu bowiem o pary związków o identycznym składzie pierwiastkowym, ale różnej budowie przestrzennej. Takie pary związków mają się do siebie jak obraz do lustrzanego odbicia, a ich rozróżnienie, a następnie rozdzielenie, jest bardzo często palącą koniecznością, gdyż w decydującej mierze mogą się one różnić np. aktywnością biologiczną.

Należy ponadto podkreślić, że chromatografię stosuje się ostatnio coraz częściej do wydzielania czystych związków chemicznych - i to nawet na skalę przemysłową, jak np. niezwykle cennych leków, często wręcz niemożliwych do pozyskania na innej drodze postępowania laboratoryjnego niż droga chromatograficzna. Jako dodatkową ciekawostkę można też podać, iż chromatografy (czyli urządzenia do automatycznego przeprowadzania rozdziału złożonych mieszanin substancji) instaluje się nawet na sondach kosmicznych, a to celem badania śladów atmosfery w przestrzeniach międzyplanetarnych, składu gleby księżycowej czy też poszukiwania ewentualnych śladów życia na Marsie.

Na zakończenie niżej podpisany wyraża nadzieję, że zamieszczając powyższą wzmiankę o chromatografii dostatecznie uzasadnił czytelnikom Gazety Uniwersyteckiej doniosłe znaczenie całokształtu zarówno czysto naukowych działań, jak i tych w zakresie organizacji nauki, systematycznie od lat prowadzonych przez zespół badaczy z Instytutu Chemii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, należących do znanej już dziś szeroko w całym kraju, a także daleko poza jego granicami, śląskiej szkoły chromatograficznej.