Wybrali Polskę

Na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach studiują nie tylko Polacy, ale także przedstawiciele wielu krajów z całego świata. W programach edukacyjnych, które oferuje uczelnia, można znaleźć m.in. międzynarodowe studia polskie, które skierowane są do osób z zagranicy. Dlaczego wybrali studia w Polsce i Uniwersytet Śląski w Katowicach? Z jakimi wyzwaniami mierzą się w naszym kraju? Czy różnice kulturowe przysparzają im trudności?

Daeup Kim
Daeup Kim

Daeup Kim z Korei Południowej studiuje na I roku międzyna rodowych studiów polskich na Uniwersytecie Śląskim. Naukę języka polskiego zaczął 7 lat temu na studiach w Korei Południowej.

– W moim kraju każdy mężczyzna musi odbyć obowiązkową służbę wojskową, która trwa 18 miesięcy, studiowałem więc i uczyłem się języka polskiego z przerwami – mówi Daeup Kim.

Najtrudniejsza w nauce języka polskiego jest dla niego gramatyka. Odmienianie przez przypadki, rodzaje rzeczowników (męski, żeński i nijaki, a także męskoosobowy i niemęskoosobowy), liczba pojedyncza i mnoga – można by wymienić wiele elementów polskiej gramatyki, które sprawiają mu problem.

– Wielkim wyzwaniem jest dla mnie również tempo wypowiadania się, które w Polsce jest naprawdę bardzo szybkie – zauważa student z Korei Południowej.

Daeup Kim zapytany o to, z czego wynikała Jego decyzja o studiowaniu w Polsce, wskazuje na swoje zainteresowanie polską kulturą, która jest połączeniem dwóch innych kręgów kulturowych – słowiańskiego i łacińskiego. Swoją przygodę z językiem polskim rozpoczął po zdanym egzaminie końcowym w szkole średniej (odpowiednik naszej matury), po którym zaczął studiować polonistykę. Kiedy tylko pojawiła się możliwość studiowania w Polsce, zdecydował się na przyjazd.

Młody Koreańczyk wybrał Uniwersytet Śląski w Katowicach, ponieważ ważna dla niego była możliwość równoczesnego studiowania na uczelni oraz pracy jako nauczyciel języka koreańskiego, co umożliwiła mu nasza uczelnia. Daeup Kim wybrał Katowice, gdyż lubi duże miasta, spodobała mu się także ich architektura. Przyjazd do Polski doszedł do skutku dzięki stypendium Narodowej Agencji Wymiany Studentów, które otrzymał po ukończeniu studiów w Korei Południowej.

Lalta Prasad Baishy
Lalta Prasad Baishy

Po przyjeździe do Polski Daeup Kim musiał zmierzyć się z wieloma różnicami kulturowymi, szczególnie tymi dotyczącymi życia studenckiego.

– W Korei Południowej mężczyźni i kobiety mieszkają w osobnych domach studenckich, są całkowicie oddzieleni, podczas gdy w Polsce nawet łazienka jest wspólna – zauważył Daeup Kim. – Na początku miałem spore problemy komunikacyjne. Nie byłem jeszcze zbyt pewny w posługiwaniu się językiem polskim i wolałem używać języka angielskiego, a sporo osób, które spotykałem, po prostu go nie znało. Pojawiały się trudności przy kupowaniu biletu w komunikacji publicznej czy przy wymianie karty SIM na polską – wspomina student z Korei Południowej.

Lalta Prasad Baishy z Indii studiuje na II roku międzynarodowych studiów polskich na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (studia magisterskie). Jego przygoda ze studiami w Polsce zaczęła się od letniego kursu w Cieszynie, na którym spotkał się z wykładowcami i lektorami z naszej uczelni. To właśnie wtedy złożył wniosek o stypendium na przygotowawczy kurs z języka polskiego, kultury, literatury i historii. Bardzo pomogły mu ze wszystkim prof. dr hab. Jolanta Tambor oraz dr Agnieszka Tambor, dzięki którym mógł rozpocząć kurs i podjąć studia w Katowicach. Nieocenioną pomocą przy odbywaniu studiów na Uniwersytecie Śląski było dla Lalty również wsparcie Magdaleny Knapik.

– Wykładowcy bardzo pomagali mi podczas pandemii, kiedy miałem problemy z wypłacaniem pieniędzy z Indii.

Jestem bardzo szczęśliwy, że spotkałem na swojej drodze takie osoby – wspomina student z Indii.

Pomiędzy kulturą hinduską a polską są ogromne różnice. Dotyczą niemal wszystkich dziedzin życia. Jako przykład można podać kuchnię – potrawy polskie i indyjskie są zupełnie inne.

Yuliia Stefiuk
Yuliia Stefiuk

– Dużym wyzwaniem była zmiana jadłospisu. W Indiach mamy specyficzną kuchnię, w której najpopularniejszą przyprawą jest curry. Na szczęście bardzo polubiłem pierogi. Szczególnie te z owocami – przekonuje Lalta. Chociaż różnic kulturowych pomiędzy kulturą hinduską a polską jest wiele, Lalta nie miał większych problemów z aklimatyzacją w Katowicach.

– Bardzo mi się tu podoba, a wspaniałe osoby, które poznałem dzięki Uniwersytetowi Śląskiemu, chętnie służą pomocą – dodaje rozmówca.

Yuliia Stefiuk z Ukrainy studiuje na I roku doradztwa filozoficznego i coachingu na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (studia magisterskie). Nigdy nie planowała studiować w Polsce lub za granicą, ale dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności dowiedziała się o konkursie na bezpłatne miejsca dla kandydatów spoza Unii Europejskiej, który organizował Uniwersytet Śląski. Dzięki starannej nauce i żmudnej pracy dobrze zdała egzamin ZNO (odpowiedniki polskiej matury na Ukrainie), a także testy na wspomniane bezpłatne miejsca.

– Zostałam przyjęta na studia na Ukrainie i Polsce. Wybrałam Polskę, ponieważ dostrzegłam więcej możliwości. Kierunek bardzo mnie zaintrygował, w moim kraju nie było jeszcze takiego programu, a dyplom ukończenia studiów w Polsce jest ważny w całej Unii Europejskiej – mówi Yuliia Stefiuk.

Dla studentki najtrudniejsze były pierwsze dni po przyjeździe do Katowic. Nie miała jeszcze karty telefonicznej, a także internetu, nie wiedziała, gdzie znajduje się akademik i jak do niego dotrzeć. W kontaktach z innymi czuła dużą barierę językową, ponieważ nie rozmawiała jeszcze zbyt dobrze po polsku, musiała więc długo zastanawiać się nad wypowiadanymi słowami. Pomocną rękę wyciągnął Uniwersytet Śląski, który corocznie organizuje dla studentów tydzień adaptacyjny. Dzięki niemu Yuliia Stefiuk w trakcie pierwszych dni swojego pobytu poznała wiele osób, które również przyjechały na studia z zagranicy i z którymi mogła wspólnie rozwiązywać kolejne problemy. Studentka z Ukrainy jest również wdzięczna kolegom i koleżankom ze swojego kierunku, z którymi przyjaźni się do dzisiaj. Pomagali jej ze wszystkim – od uczenia się języka po zwiedzanie Katowic.

– To wsparcie jest bardzo ważne dla obcokrajowców, którzy przyjeżdżają na studia. Między innymi z tego powodu zaczęłam pracę w Ośrodku Wsparcia Cudzoziemców w Katowicach, gdzie każda osoba z zagranicy może uzyskać bezpłatną pomoc, np. prawnika, psychologa mentorów. Organizujemy również spotkania integracyjne – wyjaśnia Yuliia Stefiuk.

Uniwersytet Śląski wspiera studentów z zagranicy na wielu płaszczyznach. Na uniwersyteckiej stronie internetowej można znaleźć polską i angielską instrukcję, która w łatwy sposób tłumaczy, jak aplikować na studia czy też gdzie szukać pomocy. Cudzoziemcy mogą zadać ewentualne pytania, pisząc na adres: admission@us.edu.pl lub odwiedzając pokój 3.8 w rektoracie UŚ przy ul. Bankowej 12 w Katowicach.

Autorzy: Robert Jakubczak
Fotografie: archiwum prywatne