21 stycznia 2021 roku poznaliśmy laureatów 16. edycji konkursu „Popularyzator Nauki 2020”. Dr Jerzy Jarosz prof. UŚ z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Śląskiego, twórca i wieloletni dziekan Uniwersytetu Śląskiego Dzieci, został uhonorowany nagrodą główną.
W 2006 roku był Pan Profesor laureatem konkursu w kategorii naukowiec lub instytucja naukowa. Jak popularyzacja wiedzy zmieniła się w ciągu tych 15 lat?
15 lat to niemal epoka – prawie w każdym wymiarze. Wystarczy uświadomić sobie, że 15 lat temu komputer nie był jeszcze powszechnym sprzętem, pierwsze smartfony miały pojawić się w Polsce dopiero za kilka lat, a serwis YouTube właśnie się narodził i mało kto o nim słyszał. Dzisiaj to czasy nieomal historyczne, a w każdym razie trudno je sobie wyobrazić. Z jednej strony nie istniały wówczas tak potężne narzędzia błyskawicznego dostarczania i pozyskiwania każdej informacji, jak obecnie, a z drugiej – informacja miała wówczas całkiem inną wartość. Jedno się jednak nigdy nie zmienia – świat. Zawsze jest fascynujący. Każdy się nim zachwyci, jeśli tylko go zobaczy… Na co dzień postrzegamy go jedynie zmysłowo i dość powierzchownie. Łatwo zachwycamy się jego formą: kolorami, kształtem, przestrzenią, bezkresem, tym wszystkim, co działa bezpośrednio na nasze zmysły, wyzwalając emocje i pobudzając naszą wrażliwość estetyczną. Znacznie mniej wrażliwi jesteśmy na inne piękno świata – głębsze i trudniej dostępne, którego nie dostrzeżemy za pomocą zmysłów. To piękno jest bardziej abstrakcyjne i dostępne jedynie dzięki rozumowi. Kryje się ono w celowości świata, w jego strukturze, harmonii, w zależnościach i mechanizmach regulujących jego działanie. Mówią o nim prawa przyrody i równania, ale dostrzeżenie ich urody i elegancji jest dużo trudniejsze.
Dlaczego warto popularyzować naukę?
Popularyzację często kojarzy się z informowaniem szerszego ogółu o osiągnięciach i możliwościach nauki, ale to nie jedyny cel. Od wiedzy ważniejsze jest coś innego – chęć jej zdobywania. Na szczęście ciekawość mamy w genach. Lubimy nie tylko wiedzieć, ale i rozumieć. Niemniej z początku, zwłaszcza a priori, nie chcemy wkładać w owo poznanie zbyt dużego wysiłku. Wolimy, żeby najpierw ktoś nam ten świat pokazał. I tu właśnie otwiera się rola czy nawet misja dla kogoś, kogo możemy nazwać nauczycielem. Oczywistym ce- Jest coś ważniejszego od wiedzy lem każdego uniwersytetu jest kształcenie studentów i doktorantów, ale na ogół są oni już po naszej stronie i nie trzeba ich przekonywać, że warto odkrywać świat. Najważniejszym celem popularyzacji nauki prowadzonej na uniwersytetach, zwłaszcza w dłuższej perspektywie, zawsze okazują się dzieci i młodzież szkolna – nasza bardziej odległa przyszłość.
Jakim językiem powinniśmy się z nimi porozumiewać?
Na początku edukacji trudno się uczyć praw fizyki i języka nauki tylko po to, aby później coś nim opisać. Znacznie lepsza jest odwrotna kolejność. Naturalne dla nas jest obserwowanie zjawisk, a dopiero potem wyjaśnianie i opisywanie ich prawami. Chętnie korzystamy z informacji bezpośredniej pozyskiwanej z obserwacji rzeczywistości, robimy to przecież od zawsze… Z zaangażowaniem obserwujemy eksperymenty, rejestrujemy związki przyczynowo-skutkowe i wówczas dopiero rozumiemy zarówno prawa, które nimi rządzą, jak i ich kontekst.
Realizuje Pan wiele projektów. Czy z któregoś jest Pan Profesor szczególnie zadowolony?
Chyba trudno byłoby mi wskazać konkretny przykład. Żeby pracować skutecznie, musimy mieć odpowiednie warunki – potrzebna jest szeroko rozumiana, nieskrępowana przestrzeń i otwarte możliwości. To już rola uniwersytetu. W naszym Uniwersytecie mamy tę przestrzeń od zawsze i to jest szczególnym beneficjum. Można w niej doskonale pracować, ale trzeba też o nią dbać i nieustannie ją budować. Każdy projekt i każde przedsięwzięcie przynosi rezultaty w jakiejś mierze odpowiednie do włożonego wysiłku. Jeśli są one widoczne, przynoszą też satysfakcję, choć z perspektywy zawsze widać, że można było zrobić wszystko lepiej. To trochę tak jak z podróżą – każde nowe miejsce jest interesujące i warte poznania, ale istota tkwi w podróżowaniu do miejsc następnych.
Bardzo dziękuję za rozmowę i gratuluję nagrody.