Badamy historię życia

Studenckie Koło Naukowe Paleontologów Paradoxides działa od 2002 roku. Powstało z inicjatywy dwóch ówczesnych studentów: Michała Rakocińskiego i Waldemara Kierepki, których zainteresowania koncentrowały się na geologicznej przeszłości naszej planety. Będąc studentami drugiego roku geologii na Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, zebrali garść studentów, którzy podzielali ich paleontologiczne zainteresowania. Z czasem koło stało się nieodłączną częścią zarówno Wydziału (dziś Instytutu Nauk o Ziemi), jak i drogi naukowej dr. Michała Rakocińskiego, który obecnie pełni funkcję opiekuna naukowego.

Kamieniołom Małogoszcz, wyjazd w ramach projektu Geohazard
Kamieniołom Małogoszcz, wyjazd w ramach projektu Geohazard

Paleontologia to nauka z pogranicza geologii i biologii. Jej głównymi obiektami badawczymi są szczątki wymarłych organizmów zwane skamieniałościami oraz ślady ich pradawnej działalności życiowej. Ziemia ma bardzo długą historię liczoną w milionach, a nawet miliardach lat. Posiada ona swój zapis w skałach oraz zawartych w nich skamieniałościach, z których paleontolodzy potrafią wyczytać wiele dziejowych faktów. Większość gatunków istniejących na Ziemi wymarła, niektóre jednak ewoluując, przetrwały do dziś.

– Bez względu na to, w jakim miejscu się znajdziemy, szukamy tam skamieniałości – żartobliwie przyznają studenci.

– Koło rozwija nasze zainteresowania i pogłębia zdobytą wiedzę. Dowiadujemy się o fascynującej różnorodności, jaką prezentowała kiedyś przyroda. Poznajemy szeroki wachlarz gatunkowy danego okresu geologicznego, zachodzące zmiany klimatyczne oraz fenomen masowych wymierań na skutek zaistniałych katastrof ekologicznych bądź innych wydarzeń. Do ciekawszych prowadzonych przez nas badań należy metodologia, jak na podstawie skamieniałości odtworzyć zdarzenia i dzieje życia na Ziemi oraz w jaki sposób oznaczać wiek skał je zawierających. Odkrywamy, jakie gatunki zwierząt niegdyś istniały oraz jak kiedyś wyglądały te, które przetrwały do obecnych czasów. Co roku dokonywane są zaskakujące odkrycia. To nieustanne obracanie się w przeszłości daje nam konkretną wiedzę, która może posłużyć w przyszłości, gdyż nie można prognozować przyszłych zmian bez dogłębnego poznania oraz zrozumienia przeszłości – mówi Jakub Kucharczyk, członek zarządu koła.

– Poza teorią przekazywaną nam przez pracowników Wydziału i starszych kolegów podczas wykładów, które w comiesięcznym rytmie koło ma w zwyczaju organizować, mamy możliwość prowadzania badań w terenie, np. na obszarze czynnych kamieniołomów – opowiada Jakub Miksa, członek Paradoxides.

Praca geologa, a szczególnie paleontologa wiąże się z częstymi wyjazdami w różne rejony Polski, a także świata. Opiekun koła, dr Michał Rakociński, zachęca swoich podopiecznych do brania udziału w wyjazdach terenowych i sam chętnie bierze w nich udział – w myśl zasady, że najlepszym geologiem i paleontologiem jest ten, kto widział najwięcej skał i skamieniałości.

Najczęściej odwiedzanymi przez studentów rejonami są Jura Krakowsko-Częstochowska, okolice Jaworzna oraz Góry Świętokrzyskie wraz z ich obrzeżeniem. Są to miejsca znajdujące się stosunkowo blisko Sosnowca, organizacja takich wypraw nie przysparza zatem większych problemów. Dodatkowym atutem tych obszarów jest fakt, że są one niezwykle atrakcyjne pod względem paleontologicznym i obfitują w ciekawe stanowiska z niezwykłymi okazami – dodaje Jakub Miksa.

– Rajem dla pasjonatów paleontologii w naszych okolicach jest przede wszystkim Jura Krakowsko-Częstochowska – opowiada Karolina Paszcza, członkini koła Paradoxides.

Alpy Karnickie, 2019
Alpy Karnickie, 2019

W rejonie tym z łatwością można znaleźć amonity rodzaju Perisphinctes, które są skamieniałościami przewodnimi dla późnej jury. Były to głowonogi żyjące w ciepłych, jurajskich morzach ponad 155 milionów lat temu. Swą urodą przypominają dzisiejsze łodziki o płaskiej, spiralnie zwiniętej muszli. Zdecydowana ich większość wyginęła w czasie wielkiego wymierania na granicy kredy i paleogenu, a ostatnie niedługo później. Oprócz tego w skałach jurajskich można znaleźć liczne jeżowce, belemnity, gąbki, ramienionogi czy małże. Eksplorując pobliskie kamieniołomy, nie sposób nie wspomnieć o Jaworznie i znajdującym się tam dawnym kamieniołomie Sadowa Góra, w którym obecnie działa Ośrodek Edukacji Ekologiczno-Geologicznej Geosfera. W występujących na tym terenie triasowych skałach (liczących ponad 240 mln lat) można znaleźć liczne liliowce rodzaju Dadocrinus i Holocrinus. Są to zwierzęta zaliczane do szkarłupni o budowie kielicha i ramion przypominających kwiat lilii, z długą łodygą oraz nogą przytwierdzającą je do dna morskiego lub do dryfującego w toni wodnej obiektu. Masowe nagromadzenia ich rozczłonowanych szkieletów utworzyły wapienie krynoidowe. Spektakularnym znaleziskiem są tam kręgi i fragmenty kości notozaurów – gadów żyjących przy brzegach płytkich triasowych mórz. Miały one spłaszczone grzbietowo-brzusznie ciało i osiągały długość do 4 metrów. Wyglądem nieco przypominały legendarnego potwora z Loch Ness. Na śląskich hałdach natomiast – w łupkach towarzyszących pokładom węgla kamiennego – można znaleźć liczne okazy odciśniętych liści i fragmentów łodyg paproci, skrzypów oraz widłaków karbońskich z rodzaju Neuropteris, Calamites czy Sigillaria.

W Górach Świętokrzyskich członkowie koła mają swoje ulubione kamieniołomy, stanowiące ich główne punkty wypadowe. Do takich stanowisk należy kamieniołom Kowala ze skamieniałościami z okresu dewońskiego (sprzed 360 milionów lat). Można w nim znaleźć ciekawsze dewońskie skamieniałości, np. ślepe trylobity z rodzaju Trimerocephalus oraz liczne koralowce i głowonogi. Z biegiem czasu część fauny z tego terenu uległa pirytyzacji, czyli zastąpieniu pierwotnej substancji chemicznej pirytem, iskrzącym się minerałem żelaza, którego odcień jest bardzo zbliżony do złota. Ten proces chemiczny powoduje, że skała wygląda niezwykle spektakularnie. Kolejnym ciekawym miejscem jest kamieniołom Małogoszcz, gdzie w górnojurajskich osadach (sprzed 150 milionów lat) występują różnorodne i efektowne fosylia, jak jeżowce Rhabdocidaris zaliczane do szkarłupni czy liliowce z grupy millerikrynidów z zachowaną oryginalną pigmentacją. Jeżowce wyglądem przypominają kulę pokrytą licznymi kolcami. Występują także współcześnie – szczególnie w klimacie tropikalnym i subtropikalnym, dlatego nie są uznawane za skamieniałości przewodnie.

Jak wspomina opiekun koła, w latach 2009–2015 koło paleontologów współorganizowało wraz z Muzeum Wydziału Nauk o Ziemi UŚ coroczne obozy poszukiwawcze w stanowisku paleontologicznym z triasowymi skamieniałościami w Zawierciu-Marciszowie, w trakcie których udało się znaleźć m.in. szczątki dicynodonta oraz drapieżnych archozaurów. Materiał zebrany przez studentów posłużył badaczom do przygotowania publikacji na temat archozaura.

– Wyjazdy badawcze mają na celu zapoznanie studentów ze specyfiką pracy geologa. Niedawno też uczestniczyliśmy w projekcie mającym na celu prezentację pracy w Państwowym Instytucie Geologicznym – Państwowym Instytucie Badawczym, co było dla studentów bardzo dobrym doświadczeniem – wyjaśnia dr Michał Rakociński.

Dowodem realizacji naukowych założeń był wyjazd zarządu koła, Darii Książak i Jakuba Kucharczyka, w Alpy Karnickie w 2019 roku w ramach projektu NCN. Studenci mieli możliwość pobrania oraz sprofilowania próbek osadów z pogranicza dewonu i karbonu (okresów ery paleozoicznej). W morzach i oceanach środkowego paleozoiku doszło do kilku globalnych zdarzeń beztlenowych i związanych z nimi wymierań fauny morskiej. Celem projektu, w którym uczestniczyli studenci, było zebranie próbek osadów wczesnokarbońskiego zdarzenia beztlenowego (tzw. środkowoturnejskiego zdarzenia beztlenowego; ok. 350 mln lat temu), które zostały przebadane pod kątem geochemicznym. Po wstępnych pracach laboratoryjnych zmielone próbki osadów przebadano w laboratorium w Instytucie Nauk o Ziemi UŚ, a część analiz zlecono certyfikowanemu laboratorium analitycznemu w Kanadzie. Uzyskane wyniki pozwolą na rekonstrukcję zmian w środowiskach morskich w tym czasie i stworzenie modelu rozwoju warunków beztlenowych we wczesnokarbońskich zbiornikach wodnych. Wyniki prac w Alpach Karnickich stanowić będą pracę magisterską Darii Książak. Jakub Kucharczyk w ramach swojej pracy będzie badał równowiekowe osady zebrane w Reńskich Górach Łupkowych przez dr. Michała Rakocińskiego, kierownika projektu NCN. Wyniki tych prac będą zapewne warte opublikowania w prestiżowych czasopismach.

Warto dodać, że od 2017 roku studenci koła aktywnie uczestniczą w Śląskim Festiwalu Nauki Katowice, gdzie na stanowiskach pokazowych są bardzo mocnym wsparciem dla pracowników Instytutu Nauk o Ziemi UŚ.

Jedną z ważniejszych inicjatyw członków SKNP była organizacja serii Ogólnopolskich Konferencji Naukowych „Młodzi w paleontologii”, która po raz pierwszy odbyła się w 2009 roku na Wydziale Nauk o Ziemi UŚ w Sosnowcu. Kolejne edycje rokrocznie odbywały się na różnych jednostkach naukowo-dydaktycznych, m. in. w Instytucie Paleobiologii PAN w Warszawie (2010), Instytucie Oceanologii PAN w Sopocie (2012) czy Instytucie Geologii UAM w Poznaniu (2014). W 2019 roku obchodzono 10-lecie niniejszego cyklu.

Od roku 2017 studenci koła aktywnie uczestniczą w Śląskim Festiwalu Nauki KATOWICE, gdzie są bardzo mocnym wsparciem dla pracowników Instytutu Nauk o Ziemi UŚ na stanowiskach pokazowych. W bieżącym roku prezentowali temat „Skamieniałości – historia życia zapisana w skale”, przy którym tłumaczyli m. in. procesy fosylizacji – przekształcenie szczątków martwych zwierząt i roślin w skamieniałości.

Autorzy: Katarzyna Stołpiec
Fotografie: Michał Rakociński