Mobilność międzynarodowa

Uniwersytet Śląski daje wiele możliwości rozwoju, nie tylko przez studiowanie, pracę czy aktywność w kołach naukowych, ale również pobyt w zagranicznych ośrodkach akademickich. Dzięki wielu programom można otrzymać środki na wyjazd do innego państwa i tam studiować, odbyć praktyki czy prowadzić wykłady. Jeżeli jesteś studentem, doktorantem lub pracownikiem uczelni, masz szansę na rozwój siebie, swoich badań i kompetencji.

Orientation Day, rozpoczęcie tygodnia adaptacyjnego dla zagranicznych
studentów na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach
Orientation Day, rozpoczęcie tygodnia adaptacyjnego dla zagranicznych studentów na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach

Biuro ds. Wymiany Międzynarodowej

Mobilność międzynarodowa to ważny aspekt działalności Uniwersytetu Śląskiego, który intensywnie współpracuje z partnerami z ponad 90 krajów. Otwiera to możliwość wyjazdów, w trakcie których podejmowane są działania edukacyjne, naukowe i szkoleniowe. Realnie wpływa na rozwój. Będąc studentem lub doktorantem, można skorzystać z programu Erasmus+ (spędzić semestr lub dwa na zagranicznej uczelni lub odbyć praktyki w wybranym przez siebie miejscu). Dla doktorantów i pracowników naukowych przeznaczony jest program wymiany stypendialnej PROM, dający możliwość wzięcia udziału w krótkich wyjazdach mających na celu podniesienie kwalifikacji i kompetencji. Z programu Erasmus+ mogą skorzystać również pracownicy uczelni (nie tylko naukowi, ale i administracji). W ramach różnych programów, szczególnie zaś programów prowadzonych przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej (NAWA), można realizować swoje badania naukowe, brać udział w międzynarodowych projektach lub konferencjach, rozwijać swoje kompetencje, umiejętności i wiedzę.

Biuro ds. Wymiany Międzynarodowej zajmuje się pełną obsługą programów wymian edukacyjnych. – Największym programem jest Erasmus+ i jego pochodne. Zajmujemy się również koordynacją wyjazdów i przyjazdów realizowanych na podstawie programów, ale i umów dwustronnych. Liczba mobilności wciąż wzrasta. Najpopularniejszy jest nadal program Erasmus+, który ma być realizowany do 2021 roku. Wygląda na to, że po tym terminie będzie kontynuowany, ale jeszcze nie znamy szczegółów przyszłych zasad – mówił Jarosław Gąsior, kierownik Biura Wymiany Międzynarodowej, uczelniany koordynator programu Erasmus+. Jak zaznaczył, podobnie jak inne uczelnie w kraju, tak i Uniwersytet Śląski borykał się z problemem braku równowagi między liczbą wyjeżdżających a przyjeżdżających w ramach różnych programów.

– Liczba wyjazdów była zdecydowanie wyższa, ale od kilku lat mamy odwrotną sytuację. Więcej studentów przyjeżdża do nas – to około 300 osób, a wyjeżdżających – 250. Jeżeli chodzi o pracowników, liczba wyjeżdżających wzrasta, co nas bardzo cieszy. W tej chwili jest to około 500 wyjeżdżających, ale przyjeżdżających do nas jest mniej – to około 100 osób w skali roku. Pracujemy nad tym, by ta liczba się zwiększyła.

Według Jarosława Gąsiora ta dysproporcja wynika głównie z dużej aktywności pracowników, którzy chcą się rozwijać, wyszukują dla siebie możliwie najatrakcyjniejsze wyjazdy, które pozwolą na podniesienie kompetencji w różnych zakresach.

Uniwersytet Śląski współpracuje z kilkudziesięcioma uczelniami. Największa grupa studentów przyjeżdżających do nas pochodzi z Turcji i Hiszpanii.

– Dużym zainteresowaniem cieszą się uczelnie w Hiszpanii, Włoszech, ale również do tej grupy zaliczyłbym Niemcy i Francję, mimo iż wyjazdów tam jest nieco mniej. Wybór jest podejmowany po zapoznaniu się z ofertą danej uczelni. Z wieloma uczelniami współpracujemy od 20 lat, a nawet dłużej.

Ważne doświadczenie

Najbardziej aktywny jest Wydział Humanistyczny, choć – jak uzupełnia Marta Żebracka zajmująca się obsługą wyjazdów i przyjazdów kadry akademickiej oraz studentów w ramach programów wymiany – jest też duża liczba osób z Wydziału Prawa i Administracji i Wydziału Nauk Społecznych.

– Z każdego wydziału ktoś wyjeżdża – czy to studenci i doktoranci, czy pracownicy. Jest coraz więcej chętnych. Dowiadują się od tych, którzy już skorzystali z oferty, i też decydują się na wyjazd, aby zdobyć materiały do swoich prac lub sprawdzić się w prowadzeniu wykładów w innych językach. To jest ważne i odświeżające doświadczenie. Wszyscy, którzy wracają, przychodzą do nas z uśmiechem i pytaniem, kiedy mogą jeszcze raz złożyć wniosek o dofinansowanie. Jest to najlepsza rekomendacja, podobnie jak fakt, iż 80 proc. osób wyjeżdżających w ramach Erasmus+ postanawia przedłużyć swój wyjazd na kolejny semestr.

Wyjeżdżają nie tylko studenci czy pracownicy naukowi, ale również pracownicy administracji. Stawianie na rozwój i ambicje są główną motywacją. Poznanie innych kultur, środowisk akademickich, sposobów pracy jest niezmiernie ważne dla własnego rozwoju.

Zarówno Jarosław Gąsior, jak i Marta Żebracka podkreślają praktyczną wartość takich wyjazdów – otrzymanie dyplomu zagranicznej uczelni lub zaświadczenie o odbyciu praktyk poza granicami swojego państwa jest atrakcyjnym punktem dla pracodawców. Stanowi on poświadczenie umiejętności organizacyjnych danej osoby. Oczywistą wartością jest także doskonalenie kompetencji językowych. Jak zauważyła Marta Żebracka, wielu obawia się, że nie jest na odpowiednim poziomie językowym, by móc wyjechać. Często to decyduje o niepodejmowaniu próby przystąpienia do programu, a to błąd. Im lepsza jest znajomość, tym lepiej, uniwersytety zagraniczne organizują jednak kursy językowe i jest wiele przykładów osób, które test językowy zaliczały na podstawowym poziomie, a po powrocie wykazały się znajomością języka o dwa, trzy poziomy wyżej.

Wielu osobom może się wydawać, że organizacja takiego wyjazdu przerasta ich możliwości. Biuro Wymiany Międzynarodowej oraz wspierający je koordynatorzy wydziałowi pomagają na każdym etapie, przede wszystkim w trakcie wypełniania wniosków, służą także radą w trakcie wyjazdu. Do pomocy są gotowi również koordynatorzy programu na uczelni przyjmującej.

Opinie wyjeżdżających

Kiedy byłem studentem Uniwersytetu Śląskiego w latach 80. ubiegłego wieku, słowo Erasmus kojarzyło się tylko z pewnym panem z Rotterdamu… Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna – otwarta Europa i fundusz wspierający, o dziwo nie tylko dla studentów, ale też pracowników uczelni. Wielu z nas wciąż nie zdaje sobie sprawy, że możemy skorzystać z tej okazji i zdobywać nowe doświadczenia, porównywać systemy edukacyjne i dzielić się swoim doświadczeniem w innych ośrodkach zagranicznych. Jest to również szansa na spotkanie ciekawych i wartościowych ludzi, nawiązanie kontaktów nie tylko zawodowych oraz poznanie kultur innych krajów. Tak, to wszystko działa bardzo dobrze. Owszem, wymaga trochę wysiłku i czasu. Na szczęście zawsze można spytać o radę pracowników Biura ds. Wymiany Międzynarodowej zlokalizowanego na ostatnim piętrze budynku rektoratu. Swoje opinie opieram na własnym doświadczeniu, bo byłem beneficjentem programu Erasmus+ już dwa razy, a obecnie jestem w trakcie organizowania kolejnego wyjazdu.

Zdzisław Ciuk
Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych

Wyjazd w ramach programu Erasmus stanowi także świetną okazję do odbywania mniejszych i większych podróży. Ich samodzielne organizowanie rozwija umiejętności planowania i wcielania w życie pomysłów, które pojawiają się zazwyczaj bardzo spontanicznie. Nie zawsze jednak trzeba mieć genialny plan. Życie w obcym kraju wymaga dostosowania się do zmieniających się okoliczności. Czasem będzie to wyprowadzka z mieszkania nieuczciwego wynajmującego, czasem szaleńczy bieg przez lotnisko – z każdym przeżytym doświadczeniem, zwłaszcza tym trudnym, lepiej poznaje się własne atuty i słabości, rozwija się zdolność rozwiązywania problemów, wzrasta pewność siebie i wiara we własne umiejętności, co jest przydatne zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.

Pobyt we Włoszech w sezonie nieturystycznym pozwala na wielotygodniową obserwację życia codziennego Włochów, którzy początkowo zadziwiają swoimi drobnymi rytuałami. Z każdym dniem jednak coraz lepiej rozumie się zwyczaje lokalnej społeczności. Udziela się niespieszne podejście do życia, celebracja posiłków (oczywiście, jadąc samochodem, należy zatrzymać ruch uliczny, żeby umówić się ze znajomym na pizzę). Powoli wsiąka się w ich rytm dnia i roku, aż w końcu, nie wiedząc kiedy, samemu staje się częścią społeczności i z tej nowej perspektywy – mieszkańca – odkrywa się autentyczne oblicze nie zawsze słonecznej Italii.

Zbliża się czas rekrutacji na wyjazdy w ramach programu w następnym roku akademickim. Możliwości jest wiele – Uniwersytet Śląski współpracuje z uczelniami z wielu państw, m.in. Włochami, Hiszpanią, Francją, Chorwacją, Słowenią. Procedura jest prosta: zarejestrować się w systemie USOS, kupić bilet… i wyruszyć na najpiękniejszą przygodę życia!

Aleksandra Trojanowska
Wydział Prawa i Administracji

Autorzy: Agnieszka Niewdana
Fotografie: Olimpia Orządała