(Coś drgnęło w temacie)

AULA - PLOMBA DLA WNS-u

Jeśli będzie możliwe wysupłanie z kasy uczelni w ciągu najbliższych 18 miesięcy 50 mld (starych) złotych - uroczystość inauguracji roku akademickiego 1997/98 mogłaby się odbyć w nowej auli Wydziału Nauk Społecznych. Na razie są pieniądze - 20 mld zł(starych) - na I etap tego przedsięwzięcia. Rozpoczął się on w połowie grudnia a zakończy się w czerwcu br. oddaniem tzw. stanu surowego całej (widocznej na zdjęciu) środkowej, nowej części wkomponowanej między istniejące dwa skrzydła budynku. W sumie zabudowa dotychczasowego dziedzińca WNS da efekt w postaci auli na 360 wygodnych miejsc - na najniższym poziomie, nad nią - 3 sal wykładowych na ok. 120 osób każda, windy, pomieszczeń księgarni ORPAN-u (co z kolei pozwoli rozładować ciasnotę biblioteki wydziałowej). Efektem tej inwestycji będzie także pełne udostępnienie budynku WNS dla osób niepełnosprawnych na wózkach i - wstyd powiedzieć - będzie to pierwszy uniwersytecki obiekt z tym walorem.

Wykonawcą robót jest Katowickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego "Budus" a rolę inwestora zastępczego pełni "Inwestprojekt Śląsk". Czy etap drugi tzn. wykończenie stanu surowego da się zamknąć do połowy roku 1997 (co jest technicznie zupełnie możliwe) zależy niemal wyłącznie od tego czy stać nas będzie jako uczelnię na bieżące regulowanie rachunków za postępujące prace. Wydziałowi Nauk Społecznych i innym sąsiednim wydziałom, którym brak miejsca na prowadzenie zajęć z licznymi rocznikami studentów zaocznych bardzo przydałaby się jak najszybciej nowa, duża sala wykładowa. Na większości kierunków zarówno WNS jak i w całej uczelni mamy dopiero trzecie najwyżej czwarte roczniki studiów zaocznych przyjmowane wedle nowych zasad - czyli bardzo liczne. A więc jeszcze przynajmniej przez dwa lata uczelniane potrzeby lokalowe będą rosły.

Tak będzie wyglądał WNS z wkomponowaną nową aulą - szkoda że jest to widok od mniej reprezentacyjnej strony tzn. od Torkatu. Fasada budynku praktycznie nie zmieni się.

Foto: M. Grzegrzółka INNE (ROZ)BUDOWY

Pozostając przy roz- czy do- budowach przenieśmy się nieopodal - na Bankową 14. Od dawna myślano o rozbudowie tego kompleksu pawilonowego na ten sam sposób w jaki realizuje się aulę dla WNS - tzn. poprzez wypełnienie przestrzeni między poszczególnymi segmentami. Po rozpoznaniu podłoża terenu okazało się jednak, iż zarówno ze względu na warunki gruntowe jak i "naszpikowanie" podziemia licznymi instalacjami tzw. infrastuktury sposób ów trzeba odrzucić. Obecnie trwa etap opracowania koncepcji, w myśl której do Bankowej 14 zostanie dobudowany jeden lub dwa 8-piętrowe obiekty od strony Pewexu. Byłby (czy też byłyby) to budynki przede wszystkim dla Biblioteki Głównej aby wreszcie warunki przechowywania oraz korzystania z naszego głównego księgozbioru choć odrobinę zbliżyć do standardu... ogólnopolskiego. Tu, jak i gdzie indziej, prawie wszystko zalezy od pieniędzy: czy i jak szybko uda się je zgromadzić aby móc ruszyć z pracami.

To samo, w gruncie rzeczy, dotyczy wznowienia po kilkunastu latach przerwy zatrzymanej na poziomie "stanu zerowego" budowy osobno stojącej auli-audytorium przy Wydziale Nauk o Ziemi w Sosnowcu. Partnerem finansowym a potem w użytkowaniu mogłoby stać się miasto Sosnowiec, zainteresowane posiadaniem tak dużej sali zgromadzeń - na 600 lub więcej miejsc. W tym wypadku koncepcja budowlana rodzi się w jednym z krakowskich biur projektowych. Nie należy liczyć, iż na któreś z tych zamierzeń otrzymamy w całości dotację budżetową. Jeśli coś uzyskamy to będzie to raczej mniej niż więcej. Mamy, jak wiadomo, własne dochody z opłat za studia, które jednak w poprzednich latach w lwiej części pokrywały niedobory środków na nasze płace, najpilniejsze remonty, awarie i naprawy. W tym roku sytuacja nieco się poprawiła - między wielkością ogólnej dotacji budżetowej a naszymi koniecznymi wydatkami nie ma już tak dotkliwej luki. I to - jak na razie - jest ten jedyny, wątły promień nadziei, iż stopniowo dawne gotowe od kilku lat programy inwestycyjne uda się realizować.

DS DLA WT

Osobnym przedsięwzięciem jest postanowione już przez władze rektorskie i zaaprobowane przez Senat przekazanie na potrzeby Wydziału Techniki Domu Studenckiego nr 1 w Sosnowcu. Aktualny plan zakłada, iż z końcem czerwca, gdy wyprowadzą się studenci cały budynek na rok oddany zostanie we władanie budowlanych, którzy będą mieli sporo generalnych prac do wykonania w ramach adaptacji dla celów dydaktycznych. W grę wchodzi zasadnicza wewnętrzna przebudowa ale także zewnętrzne wykonanie tzw. opaski odwadniającej. Problem polega jednak na tym, iż w budynku tym mieści się uniwersytecko-miejskie radio "Rezonans" i klub studencki Remedium. Odnośnie do Radia Rezonans jest pytanie jak ma funkcjonować rozgłośnia w okresie rocznej adaptacji budynku - gdy za ścianą, w czasie remontu będą pracować wiertarki udarowe i inne młoty pneumatyczne. A pamiętać należy, że sprzęt radia i pomieszczenia to nasz jedyny udział w spółce z miastem. Nie ma w tej sprawie rozstrzygnięć i trudno się dziwić, że zespół "Rezonansu" jest mocno zaniepokojony o to jak będzie funkcjonował w czasie adaptacji budynku.

Autorzy: Franciszek Szpor, Foto: M. Grzegrzółka