Narysuj mi baranka

Dr Magdalena Christ z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach od kilku lat uczy osoby studiujące pedagogikę oraz biorące udział w programie Erasmus+ podstaw myślenia wizualnego i sketchnotingu. Jest to umiejętność posługiwania się obrazami, która pozwala nie tylko gromadzić i przetwarzać informacje, lecz również je porządkować i przekazywać w ciekawy sposób. Dzięki myśleniu wizualnemu można tworzyć świetne notatki, wyjaśnić skomplikowany problem, „narysować” swoją ścieżkę kariery czy zrobić jedyne w swoim rodzaju podsumowanie konferencji. Jej innowacyjny projekt zajęć pn. ABC of Visual Thinking and Sketchnoting został doceniony w II edycji konkursu Transform4Europe Innovative Teaching Award.

Dr Magdalena Christ
Dr Magdalena Christ

Laureatka nagrody przywołuje na początek wystąpienie Josha Kaufmanna na platformie TEDx, autora popularnych książek o biznesie i psychologii. Amerykański przedsiębiorca twierdzi, że wystarczy dwadzieścia godzin, aby nauczyć się nowej umiejętności na tyle dobrze, by móc ją już wykorzystywać w praktyce. Inspirując się tą myślą, dr Magdalen Christ postanowiła zaproponować studentkom i studentom pedagogiki moduł fakultatywny z myślenia wizualnego, które od dłuższego czasu ją interesowało.

– Lubię podczas zajęć wracać do fragmentów Małego Księcia Antoine’a de Saint-Exupéry’ego „Narysuj mi baranka”. Ten rysunek staje się inicjacją komunikacji. Myślenie wizualne okazuje się świetnym sposobem pozwalającym wrócić do okresu dzieciństwa, kiedy myślenie obrazami było dla nas czymś naturalnym. Okazuje się, że ten powrót wcale nie jest trudny, wystarczy dobry trening – mówi pedagożka.

Myślenie wizualne to narzędzie, które może pomóc nie tylko w nauce, lecz również w rozwiązywaniu skomplikowanych problemów czy efektywniejszej komunikacji. Stosując jego elementy, możemy przygotować notatki ze spotkań czy lekcji, opisywać na żywo to, co dzieje się na konferencji (graphic recording), rysować mapy myśli czy tworzyć infografiki.

Wystarczą kartka, ołówek, marker. Nie są wymagane żadne zdolności plastyczne. Jeśli ktoś potrafi narysować kropkę, kółko, kreskę, kwadrat i trójkąt, czyli 5 „liter”, może zacząć robić własne notatki graficzne.

– Zaczynamy od alfabetu myślenia wizualnego. Z podstawowych kształtów możemy potem rysować bardziej skomplikowane znaki, tworzyć bank ikon, które mają jakieś znaczenie. Nie umiejętności plastyczne są więc ważne, lecz pewien szczególny sposób myślenia – podkreśla laureatka konkursu. Ważna jest koncentracja, wychwytywanie najważniejszych informacji, które słyszymy, i ich interpretacja, aby w szybki sposób zanotować wizualnie sens całej wypowiedzi.

Aby ćwiczyć myślenie wizualne, można zacząć od czterech kroków, które proponuje Agata Baj w metodzie o nazwie myślografia. Pierwszy polega na „rozrysowaniu się”. Świetnie sprawdzą się tutaj różne zabawy, na przykład rysowanie bazgrołów i potem dorysowywanie im dziobów, oczu, nóg i ogona, aby stworzyć ptaka (tzw. squiggle birds). Kolejny krok to przerysowywanie gotowych elementów, ludzików, dymków, ikonek (naśladowanie 1:1). Następnie jest tzw. twórcza kradzież, czyli inspirowanie się rysunkami profesjonalistów i profesjonalistek w ramach ćwiczeń. Ostatni etap to wreszcie samodzielne rysowanie elementów wizualnych i notatek.

Dr Magdalena Christ podkreśla także, że to świetny sposób pracy z uczniami, a na dowód tego przywołuje postać emerytowanej nauczycielki wczesnoszkolnej Wisławy Mitulskiej, która często pod koniec tygodnia prosiła uczniów i uczennice o zrobienie notatki wizualnej podsumowującej to, czego nauczyli się w ciągu tygodnia. To pozwalało nie tylko utrwalić wiedzę, lecz również pokazywało jej, na co dzieci zwracały szczególną uwagę.

– Uwielbiam testować różne rozwiązania, ponieważ uważam, że każde z nich może nam pomóc w rozwijaniu kompetencji i przekazywaniu wiedzy. Bliskie są mi pedagogika przygody i gry terenowe, metoda design thinking, trening uważności. Studenci i studentki są zainteresowani różnorodnością metod. Nie ukrywam też, że ucieszyła mnie nagroda T4EU Innovative Teaching Award. To motywuje mnie do dalszego działania – podsumowuje laureatka.

Autorzy: Małgorzata Kłoskowicz
Fotografie: Aleksandra Pyrzyk-Kuta