Przedstawiciele kilkudziesięciu polskich uczelni, Ministerstwa Edukacji i Nauki, na czele z podsekretarz stanu w tym resorcie dr Anną Budzanowską, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, w tym także miast akademickich, oraz środowisk oświatowych, medycznych, biznesowych, kulturalnych i mediów spotkali się w Katowicach podczas drugiego Międzynarodowego Kongresu Jakości Kształcenia (ICEQ), który odbywał się od 18 do 20 października 2023 roku. Wydarzenia zorganizowały uczelnie wchodzące w skład Konsorcjum Akademickiego – Katowice Miasto Nauki, a wśród nich Uniwersytet Śląski.
– Już po raz drugi spotykamy się w gronie osób zainteresowanych systemami zapewniania jakości kształcenia, zagadnieniami jego monitorowania, akredytacji, umiędzynarodowienia kształcenia, rozwoju kompetencji dydaktycznych i kształcenia zdalnego. Cieszymy się, że nasze przedsięwzięcie poświęcone dbałości o jakość kształcenia w polskich instytucjach szkolnictwa wyższego zostało dostrzeżone i uznane za ważne – mówiła podczas otwarcia kongresu dr Katarzyna Trynda, prorektorka ds. kształcenia i studentów UŚ.
Dzień pierwszy odbywał się pod hasłem Spotkania wspólnot uczących się, a jego program skierowany był zwłaszcza do osób, które na swoich uczelniach, ich konkretnych wydziałach i kierunkach są odpowiedzialne za projektowanie, realizację, ocenę i doskonalenie dydaktyki akademickiej. Motywem przewodnim drugiego dnia obrad w budynku Wydziału Humanistycznego UŚ uczyniono Wyzwania kształcenia uniwersyteckiego w zmieniającej się rzeczywistości, a centralnym punktem agendy tego dnia był panel dyskusyjny zatytułowany Sztuczna inteligencja a kształcenie akademickie, poprowadzony przez dr hab. Agnieszkę Nowak-Brzezińską, prof. UŚ, prodziekankę Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych UŚ ds. promocji i rozwoju, której wprowadzenie do dyskusji miało charakter historyczny:
– Prace nad stworzeniem tzw. generatywnej sztucznej inteligencji (SI, ang. AI – Artificial Intelligence) trwają od ok. 80 lat, ale termin ten jako pierwszy zaproponował amerykański informatyk i laureat Nagrody Turinga za wkład w dziedzinie sztucznej inteligencji John McCarthy podczas konferencji Dartmouth Summer Research Project on Artificial Intelligence w 1956 roku. Mówiąc o SI, mamy na myśli maszynę działającą w taki sposób, że człowiek w kontakcie z nią miałby wrażenie obcowania z drugim człowiekiem.
Zupełnie nowy rozdział w historii SI rozpoczął się 30 listopada 2022 roku, kiedy to firma OpenAI udostępniła ChatGPT – najprawdopodobniej najszybciej rozwijającą się aplikację tego typu, która w ciągu pięciu dni zyskała tylu użytkowników, ilu Facebook zdobył w ciągu 10 miesięcy. Przy wszystkich zastrzeżeniach związanych z technologią tego rodzaju nie można nie zadać sobie pytania, jak ChatCPT i inne podobne do niego narzędzia można wykorzystać w kształceniu uniwersyteckim.
– Korzystam z ChatuGPT przy generowaniu nowych zadań testowych dla studentów czy też wymyślaniu niekonwencjonalnych aktywności do przeprowadzenia w trakcie zajęć. ChatGPT podpowiedział mi na przykład psychotest Jakim programistą jesteś? – przyznał dr inż. Krzysztof Kluza z Katedry Informatyki Stosowanej na Wydziale Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej Akademii Górniczo-Hutniczej, dodając, że SI pomaga mu również w prowadzeniu korespondencji ze studentami poprzez tworzenie wiadomości napisanych z pewną dozą empatii i w tonie zachęcającym do dalszej nauki.
Dr Dominika Kaczorowska-Spychalska, dyrektor Centrum Inteligentnych Technologii na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, nie tylko zachęca swoich studentów do korzystania z SI, ale wręcz tego od nich wymaga – przygotowane z jej pomocą zdjęcia do kampanii reklamowych, posty od mediów społecznościowych czy opisy do sklepów internetowych mają pokazać studentom, że sama technologia nie wystarczy, bo trzeba umiejętnie z niej korzystać dzięki odpowiednim kompetencjom.
Prof. dr hab. Sambor Grucza z Instytutu Komunikacji Specjalistycznej i Interkulturowej na Wydziale Lingwistyki UW zwrócił uwagę, że w środowisku nauk humanistycznych uświadomienie sobie istnienia modeli SI wywołało niemałe poruszenie i sprowokowało różne reakcje, łącznie z postulatem całkowitego zakazu korzystania z nich. Jego zdaniem to żądanie niemożliwe do spełnienia, podobnie jak niemożliwe jest powstrzymanie rozwoju sztucznej inteligencji – zamiast zakazywać, należy się raczej zastanowić, jak dostosować się do rzeczywistości.
– W maju gościliśmy na UW Sama Altmana, dyrektora generalnego firmy OpenAI. Przedstawił on koncepcję, zgodnie z którą pierwszy stopień studiów trwałby półtora roku, drugi stopień – maksymalnie dwa lata, a studia doktoranckie – też półtora roku. Moim zdaniem nie powinniśmy dostosowywać SI do rzeczywistości, którą znamy, bo przegramy. Musimy odwrócić kierunek myślenia i zastanowić się, jak dzięki SI sprawić, by proces dydaktyczny studenta był efektywniejszy i szybszy. Warto, żeby polskie uczelnie załapały się na ten pociąg, bo pod względem cyfryzacji w niczym nie ustępujemy uczelniom zachodnim. Trzeba również zadbać o odpowiednie dostosowanie pod tym względem edukacji szkolnej – apelował prorektor Uniwersytetu Warszawskiego ds. współpracy i spraw pracowniczych.
Skoro „studia przyszłości” miałyby być znacznie krótsze, to zdobycie jakich kompetencji w ich trakcie byłoby konieczne, jeśli według prognoz World Economic Forum aż 65% dzieci uczęszczających obecnie do szkoły będzie pracować w zawodach, których jeszcze dzisiaj nie ma, takich jak optymalizator ruchu dronów, mechanik pojazdów autonomicznych czy audytor ds. stronniczości algorytmów?
– Inne ciekawe dane zawiera opublikowany na początku tego roku raport McKinsey Global Institute: czytamy w nim, że około połowa aktywności wykonywanych obecnie na stanowiskach pracy w najbliższych latach zostanie zautomatyzowana i dotyczy to także zadań kreatywnych i opartych na wiedzy. Dlatego kompetencje przyszłości to dla mnie zdolność kooperacji, myślenia kreatywnego i krytycznego oraz sprawnej komunikacji – wyliczała dr Dominika Kaczorowska-Spychalska.
Wtórował jej dr hab. inż. Paweł Kasprowski, prof. PŚ, z Katedry Informatyki Stosowanej na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej:
– Dodałbym do tego umiejętność współpracy z maszynami, takimi jak na przykład koboty, czyli roboty asystenckie lub współpracujące, które pracują w bezpośrednim otoczeniu człowieka. Dwa najważniejsze pytania, jakie stawiamy sobie jako dydaktycy akademiccy, to: jak i czego uczyć. W przypadku pierwszego mocnej odpowiedzi udzieliła nam pandemia: zdalnie. A jeśli chodzi o drugie pytanie, uważam, że nasi studenci – obecni i przyszli – powinni umieć się uczyć, czyli rozwijać swoją wiedzę, i współpracować między sobą, a w kontekście dzisiejszego tematu dodałbym, że także współpracować ze sztuczną inteligencją – przekonywał koordynator Priorytetowego Obszaru Badawczego Sztuczna Inteligencja i Przetwarzanie Danych PŚ.
Rozwój modeli generatywnej SI to również niebezpieczeństwo „wyręczania się” nią przez studentów. Jak więc skutecznie weryfikować kompetencje studentów w dobie ChatuGPT? Dr inż. Krzysztof Kluza relacjonował, że podczas egzaminów coraz częściej powraca się do tradycyjnych form ich przeprowadzania – pisemnej i ustnej, prof. Paweł Kasprowski zauważył jednak, że nie da się w ten sposób ocenić zadań wykonanych w domu, np. prac zaliczeniowych, a próba zabronienia korzystania z SI mogłaby się spotkać z uzasadnionym pytaniem o podstawę prawną takiego zakazu.
– Może warto jednak w tym miejscu przywołać przykład Harvardu: otóż władze uczelni zapowiedziały, że na potrzeby kursu Computer Science 50 przygotują narzędzie wspierające dla studentów i działające podobnie do ChatuGPT, niepodające jednak gotowej definicji, a odsyłające od odpowiednich źródeł – podsumowała dr Dominika Kaczorowska-Spychalska.
W dyskusji wokół tematu sztucznej inteligencji podniesiono m.in. kwestię praw autorskich utworów stworzonych z jej wykorzystaniem. Prof. dr hab. Wiesław Banyś, romanista i były rektor UŚ, odwołał się do rekomendacji, jakie Śląskie Centrum Inżynierii Prawa, Technologii i Kompetencji Cyfrowych CYBER SCIENCE przedstawiło Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich – zgodnie z zaleceniami Centrum każde użycie SI powinno zostać wykazane i ma to także znaleźć odzwierciedlenie w nadchodzących zmianach w Kodeksie etyki pracownika naukowego.
Podczas drugiego dnia ICEQ rozmawiano też m.in. o różnych rodzajach procedur certyfikacyjnych (w tym o mikropoświadczeniach) oraz o doświadczeniach z pracy w komisjach akredytacyjnych. Główną myślą trzeciego i ostatniego dnia kongresu była natomiast Edukacja dla pokoju. W dyskusjach na ten temat udział wzięli goście z Czech, Gruzji, Hiszpanii, Holandii i Turcji.
Oprócz Uniwersytetu Śląskiego w skład Konsorcjum Akademickiego – Katowice Miasto Nauki, organizującego Międzynarodowy Kongres Jakości Kształcenia, wchodzą (w kolejności alfabetycznej): Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach, Politechnika Śląska, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach oraz Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.