Istniejacy system oswiaty i szkolnictwa wyzszego nie pozostawia zbyt wielu mozliwosci wyborow mlodym ludziom. W szkole wyzszej sprowadzaja sie one do wyboru niektorych zajec np. wykladow monograficznych, przedmiotow interdyscyplinarnych i seminariow magisterskich, z bardzo ograniczona mozliwoscia wyboru prowadzacych zajecia. Studenci przypisani sa do swego kierunku i grupy. Powszechnie uwaza sie, ze system szkolnictwa wyzszego powinien byc znacznie bardziej elastyczny.
Od kilku juz lat z duzym powodzeniem dzialaja w Uniwersytecie Warszawskim Miedzywydzialowe Indywidualne Studia Matematyczno-Fizyczne oraz Humanistyczne. Czy podobne studia mozna zorganizowac w naszej uczelni? Z pewnoscia tak, choc nie jest to proces prosty. Warto jednak chyba podjac trud tworzenia tego typu studiow miedzywydzialowych. Bylyby to studia dzienne, bezplatne, a studenci byliby wlasciwie studentami wszystkich wydzialow rownoczesnie. Studia trudne, ale i ciekawe. Studiujacy przy pomocy indywidualnych opiekunow - tutorow /nauczycieli akademickich, ktorzy powinni otrzymac znaczna obnizke pensum dydaktycznego na korzysc indywidualnych dyzurow i konsultacji/ byliby autorami swych wlasnych programow studiow. Wymaga to dojrzalosci, rozwagi i... odwagi.
Sprobuje, korzystajac z doswiadczen warszawskich, przedstawic schemat modelu Miedzywydzialowych Studiow Humanistycznych, ktore moglyby byc realizowane w Uniwersytecie Slaskim. Studia te obejmowalyby Wydzialy: Filologiczny, Nauk Spolecznych oraz Pedagogiki i Psychologii /a zwlaszcza takie kierunki jak filologia polska, filologia klasyczna, kulturoznawstwo, psychologia, historia, filozofia i in. /. Studenci pierwszego roku studiow miedzywydzialowych mogliby wybierac zajecia z calej oferty dydaktycznej US bez ograniczania jedynie do przedmiotow na pierwszych latach studiow. Nad ich doborem bedzie czuwal opiekun. Liczba godzin wybranych przez studentow powinna odpowiadac przecietnej przewidywanej w programach dla studiow humanistycznych. Rekrutacja powinna obejmowac absolwentow szkol srednich posiadajacych swiadectwo dojrzalosci /oceny ze swiadectwa nie powinny byc brane pod uwage/. Sam egzamin powinien obejmowac zestaw kilkudziesieciu pytan testowych i wymagajacych dluzszych odpowiedzi pisemnych. Ich celem byloby sprawdzanie wiedzy z roznych dziedzin kultury, stopnia rozumienia roznorodnych pojec, umiejetnosci interpretacji prostego tekstu zrodlowego, krotkiego utworu literackiego itp. Egzamin ustny powinien sklaniac sie ku rozmowie kwalifikacyjnej /zblizonej do olimpiady przedmiotowej/. O jej tematyce powinna zadecydowac lista lektur przedstawiona przez kandydata na studenta z przygotowanej przez uczelnie listy lektur /do wyboru np. z historii, historii literatury, psychologii, wiedzy o filmie i teatrze i in. /.
Na podstawie egzaminu /uzupelnionego o sprawdzenie funkcjonalnej znajomosci jezyka obcego/ powinna zostac wyodrebniona grupa /na poczatek moze kilkunastu/ studentow. Egzaminy powinny odbywac sie odpowiednio wczesnie, by dac osobom, ktore im nie podolaja, mozliwosc zdawania na kierunki "tradycyjne".
Kolejne lata studiow beda mogly odbywac sie wedlug przynajmniej dwoch algorytmow:
1. Student wybiera zasadniczo jeden kierunek i dodatkowo niektore zajecia na innych kierunkach i wydzialach. Studia konczy dyplomem "swojego" zasadniczego kierunku.
2. Student wybiera zajecia na dwoch lub wiecej kierunkach. Wtedy, spelniajac odpowiednie wymogi, bedzie mogl otrzymac dwa dyplomy magisterskie lub dyplom magisterski i licencjat.
Przedstawiony zarys koncepcji wymaga szerokiej dyskusji czlonkow spolecznosci akademickiej naszej uczelni. Przygotowania do otwarcia studiow miedzywydzialowych powinny objac m. in. wylonienie Rady Naukowej, kierownictwa studiow, zespolu opiekunow, stworzenie regulaminu studiow i zasad rekrutacji oraz szeroka akcje informacyjna /prasa, radio, telewizja, spotkania w szkolach i placowkach oswiatowych/ oraz stworzenie informatorow, zawierajacych kompletny material dotyczacy propozycji dydaktycznych wydzialow, ktore wezma udzial w organizacji studiow miedzywydzialowych.
Wydaje sie, ze omawiane studia /nie tylko humanistyczne/ moga stac sie jednym z waznych elementow przemian strukturalnych uczelni i rozszerzania jej oferty dydaktycznej. Trzeba pamietac, ze bedzie to przedsiewziecie trudne dla studentow, nauczycieli akademickich, a takze, wladz uczelni wszystkich szczebli. Chyba warto podjac to swoiste wyzwanie, ktorego realizacja pozwoli na studiowania wedlug zasad dalekich od obowiazujacego dosc sztywnego modelu kierunkow, grup i przyporzadkowanych im nauczycieli akademickich. Zwiekszenie mozliwosci wyboru zajec i ich prowadzacych na roznych kierunkach, a nawet wydzialach powinno poglebic i uatrakcyjnic system studiow dziennych w Uniwersytecie Slaskim, w trosce o wieksza podmiotowosc studentow i nauczycieli akademickich, a takze o lepsze przygotowanie studentow do zycia w demokratycznym spoleczenstwie konca XX wieku i wlasciwe dostosowanie problematyki zajec do wspolczesnych wyzwan cywilizacyjnych. Czas rozpoczac dyskusje.
P. S. Z ostatniej chwili: W pazdzierniku Rada Instytutu Nauk o Literaturze zajela sie m. in. zagadnieniem studiow miedzywydzialowych.