SOCRATES/ERASMUS

W tym roku po raz kolejny, na zlecenie Biura Programów Międzynarodowych, Szkoła Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego była organizatorem intensywnego kursu przygotowawczego dla studentów obcokrajowców, którzy będą kształcić się na Uniwersytecie Śląskim w ramach Programu Socrates/Erasmus.<.p>

Studenci

W kursie uczestniczyli młodzi Francuzi, Hiszpanie i Łotyszki. Będą oni przez jeden lub dwa semestry studiować na Uniwersytecie Śląskim ten sam kierunek, który wybrali w swojej rodzimej uczelni. Wszyscy są młodzi i bardzo ciekawi Polski jako kraju, który od kilku chwil dosłownie jest częścią Unii Europejskiej. Zafascynowani są wszystkim, co może przybliżyć im polską specyfikę narodową: mentalność ludzi, zwyczaje, historię, zagadnienia kulturowe i oczywiście język. A ponieważ ten ostatni oceniany jest jako niezwykle trudny, wielką dumą i podziwem napawa ich umiejętność pokonania bariery językowej. Temu właśnie miał służyć kurs przygotowany przez Szkołę.

Kurs językowy

Był naprawdę intensywny! Trwał od 20 września do 2 października. Czego w tak krótkim czasie można nauczyć studentów, którzy nie wiedzą nic o kraju nad Wisłą? Przede wszystkim tego, co niezbędne, by mieć minimalne pojęcie o Polsce, o specyfice polskiej fonetyki, o charakterze polskich świąt, o pięknie polskich miast i o nastrojach panujących w polskim społeczeństwie. Zadanie niezwykle trudne, lecz wykonalne.

Do realizacji tego szczytnego celu służył bardzo starannie przygotowany program kursu, który przewidywał chwile wolne od nauki o Polsce tylko na czas posiłków i snu, pod warunkiem, że był to spoczynek nocny. I tak, rano oraz przed południem odbywały się praktyczne zajęcia językowe, a po południu wykłady i seminaria z wiedzy o Polsce. Obydwa typy zajęć prowadzone były metodą nauczania przez działanie, a więc nie miały na celu podawania wiedzy encyklopedycznej z zakresu polskiej gramatyki czy kulturoznawstwa. Dlatego też, podczas seminarium z kultury polskiej w ramach wykładu o polskich świętach studenci samodzielnie przygotowywali wielkanocne pisanki, poznawali wróżby andrzejkowe i nie kryli zdziwienia, iż w naszym kraju Mikołaj przynosi prezenty tylko grzecznym dzieciom. Na zajęciach językowych nie uczyli się nazw przypadków, lecz sposobów komunikowania się w miejscach publicznych. Dlatego właśnie po zaledwie dwu tygodniach nauki potrafią zamówić obiad w restauracji, kupić bilet w kiosku i na ulicy odpowiedzieć na pytanie o godzinę. Wiedzą, kim jest Irek Dudek i potrafią zaśpiewać parę współczesnych polskich piosenek.

Niedzielne wojaże

Jedynym wolnym dniem była sobota, w niedziele natomiast wszyscy chętnie wstawali około 7.00 rano, by godzinę później wyruszyć razem na całodniową wycieczkę. Do dyspozycji były trzy wspólne niedziele i wiele śląskich miast do zwiedzenia. Studenci odwiedzili Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie oraz tamtejsze Planetarium, słynną kopalnię w Tarnowskich Górach, zwiedzili też zabytki Krakowa. Pogoda pozwoliła pokazać uroki złotej polskiej jesieni, co jeszcze bardziej urozmaiciło program wycieczek.

1. Cześć, jak się masz?

To ulubione i najpopularniejsze pytanie naszych studentów, na które zgodnym chórem odpowiadają: fantastycznie! Pewnie dlatego każdy z nich zdecydował się kontynuować naukę języka polskiego na kursie semestralnym organizowanym przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej. Jest to bowiem takie nieco magiczne miejsce, do którego wszyscy chętnie wracają, gdzie zacieśniają się międzynarodowe przyjaźnie, a język polski szybko wchodzi do głowy...

Autorzy: Joanna Kudera
Ten artykuł pochodzi z wydania:
Spis treści wydania
Kronika UŚNiesklasyfikowaneOgłoszeniaStopnie i tytuły naukoweW sosie własnymWydawnictwo Uniwersytetu ŚląskiegoZ Cieszyna
Zobacz stronę wydania...