20 LAT GIEŁD MINERAŁÓW NA WYDZIALE NAUK O ZIEMI UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO

Jak zwykle w pierwszy weekend listopada w budynkach Wydziału Nauk o Ziemi można było obejrzeć i kupić minerały na Międzynarodowej Wystawie i Giełdzie Minerałów, Skał i Skamieniałości.

Giełda minerałów
Foto: Agnieszka Sikora
W grudniu 1984 roku zorganizowano pierwszą giełdę. Miała ona kameralny charakter, a wśród wystawców przeważali zbieracze minerałów i skamieniałości, hobbyści oraz studenci geologii. Początkowo tylko raz w roku (w grudniu) organizowano wystawę, po kilku latach pojawiła się druga tego typu impreza pod koniec marca. Dlatego teraz w listopadzie była to już XXXIV wystawa. Tradycyjnie giełdy są organizowane przez Wydział Nauk o Ziemi UŚ oraz Oddział Górnośląski Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk o Ziemi.

W okresie dwudziestu lat zmieniały się minerały i skamieniałości wystawiane na giełdach, zmieniali się także ludzie, chociaż wśród wystawców jest kilka osób, które uczestniczyły w większości giełd w Sosnowcu.

Giełda minerałów
Foto: Jerzy Cabała
Na giełdach zawsze pojawiały się minerały ze stanowisk mineralogicznych oraz złóż krajowych i zagranicznych. W latach osiemdziesiątych wielu wystawców posiadało w swoich kolekcjach bogate zbiory minerałów z grupy kwarcu, pochodzące ze strzegomskich kopalń granitów, często można było spotkać zielone chryzoprazy ze złoża niklu w Szklarach. Kopalnia odkrywkowa siarki w Machowie dostarczała unikalnych w skali światowej okazów siarki rodzimej, celestynu czy stroncjanitu. W kwarcytach z Jegłowej pozyskiwano piękne kryształy górskie, a duże agaty z Nowego Kościoła czy Lubiechowej nie były rzadkością. Unikalne minerały były pozyskiwane ze złóż surowców skalnych, rud metali w okresie najintensywniejszego wydobycia. Zbieracze, wśród których byli pracownicy kopalń, studenci geologii oraz hobbyści, często "ratowali" ciekawe okazy minerałów przed bezpowrotnym zniszczeniem w procesach przeróbki kopalin. Minerały te przez lata wzbogacały duże i małe kolekcje, część z nich była przedmiotem wymiany handlowej w kraju i za granicą. Po latach, kiedy zamknięto kopalnie siarki, niklu, barytu i wyeksploatowano najciekawsze partie złóż surowców skalnych praktycznie nie ma możliwości znalezienia w Polsce niektórych minerałów. Jedynie w muzealnych i prywatnych kolekcjach, a także na giełdach można jeszcze nabyć takie okazy. Ceny wielu minerałów są teraz dużo wyższe aniżeli w okresie, kiedy były one pozyskiwane z eksploatowanych złóż. W ostatnich latach wystawcy z Polski prezentują swoje kolekcje na giełdach za granicą, często nabywają tam okazy, które następnie przywożą na giełdy krajowe.
Giełda minerałów
Foto: Agnieszka Sikora
Dzięki temu już kilka miesięcy po odkryciu ciekawego stanowiska mineralogicznego np. na Madagaskarze, w Meksyku, Peru czy w Chinach na naszych giełdach także można obejrzeć i nabyć minerały stamtąd pochodzące. Giełdy umożliwiają kolekcjonerom systematyczne wzbogacanie swoich tematycznych lub regionalnych kolekcji minerałów i skamieniałości. Najciekawsze kolekcje i okazy z biegiem czasu trafiają w formie darowizn do zbiorów muzeów i prywatnych kolekcji tworząc tym samym swoiste dziedzictwo nieożywionej przyrody Ziemi. Barwny i niepowtarzalny w swoich krystalicznych formach świat minerałów przyciąga wzrok wszystkich zwiedzających niezależnie od wieku i profesji. Dla jubilerów minerały stanowią materiał do wyczarowywania nowych wzorów biżuterii, którą szczególnie mocno interesują się panie. Diamenty, rubiny, topazy, granaty, a także różne kwarce, malachity i turkusy w pierścionkach, broszach, zawieszkach lub spinkach towarzyszą w życiu codziennym wielu paniom.
Giełda minerałów
Foto: Agnieszka Sikora
Giełda minerałów
Foto: Jerzy Cabała

Dla niektórych minerały są oryginalną ozdobą gabinetów, witryn sklepowych czy mieszkań. Wizyta na giełdzie może być swoistą lekcją geologii, możemy zapoznać się z bogactwami Ziemi, i nie tylko. Ze względu na pozaziemską genezę i wysokie ceny, dużym zainteresowaniem cieszą się fragmenty meteorytów pochodzące z różnych miejsc na świecie. Sympatycy Nauk o Ziemi mają możliwość wzbogacić swoją wiedzę dzięki uczestnictwu w sesji popularnonaukowej. W czasie giełdy zawsze w sobotę wieczorem pracownicy naukowi Wydziału Nauk o Ziemi UŚ, studenci geologii i zaproszeni goście prezentują ciekawe multimedialne referaty na tematy gemmologiczne i paleontologiczne. Na ostatniej sesji dr Włodzimierz Łapot przedstawił referat, z którego można było dowiedzieć się, że "Ammolit" to szlachetna kopalna masa perłowa stosowana w nowoczesnym jubilerstwie i osiągająca bardzo wysokie ceny. Dr Andrzej Boczarowski przedstawił w formie pokazu 3D bogaty świat mikroskamieniałości stanowiących dowód naukowy na ewolucję strategii obronnych jeżowców. Studenci z Koła Naukowego Paleontologów Paradoxides Anna Witek i Michał Rakociński omówili wielkie wymierania w historii Ziemi.

Wizyta na giełdzie pozwala zapoznać się z bogactwem form minerałów i skamieniałości Polski i świata, umożliwia powiększenie własnych kolekcji oraz nabycia ciekawych wyrobów jubilerskich i galanteryjnych wykonanych z naturalnych surowców.


dr Jerzy Cabała
Wydział Nauk o Ziemi

Autorzy: dr Jerzy Cabała, Foto: Agnieszka Sikora
Ten artykuł pochodzi z wydania:
Spis treści wydania
Kronika UŚNiesklasyfikowaneOgłoszeniaStopnie i tytuły naukoweW sosie własnymWydawnictwo Uniwersytetu ŚląskiegoZ Cieszyna
Zobacz stronę wydania...