1 października 2021 roku Uniwersytet Śląski zainaugurował pięćdziesiąty czwarty rok akademicki. Po trudnych doświadczeniach ubiegłego roku, przymusowym lockdownie, zdalnej nauce i obostrzeniach wymuszonych epidemią koronawirusa społeczność akademicka z ogromną nadzieją wyjścia z izolacji i z nieukrywanym entuzjazmem rozpoczęła rok akademicki 2021/2022. Inauguracja odbyła się w nowej siedzibie Wydziału Humanistycznego UŚ.
W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, samorządowych miast uniwersyteckich, duchowieństwa z metropolitą katowickim arcybiskupem dr. Wiktorem Skworcem oraz biskupem diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce ks. dr. Marianem Niemcem, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, rektorzy i prorektorzy zaprzyjaźnionych śląskich uczelni, a także wielu znakomitych gości ze świata nauki i biznesu i licznie reprezentowana społeczność akademicka uczelni. Uroczystość można było śledzić za pomocą transmisji online. Honorowym gościem inauguracji była prof. dr hab. Grażyna Borkowska z Instytutu Badań Literackich PAN.
Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. dr hab. Ryszard Koziołek w wystąpieniu opatrzonym znamiennym tytułem Powrót, nawiązując do wydarzeń ubiegłego roku naznaczonych pandemią COVID-19, podkreślił wyjątkowość minionego czasu:
– W perspektywie ogólnoludzkiej doświadczyliśmy może po raz pierwszy świadomie i na tak wielką skalę wspólnego losu. Mimo różnic kulturowych i politycznych epidemia nas zrównała i zmusiła do przyjęcia tych samych form życia obronnego. Przypomniała tym samym, że jesteśmy jednym gatunkiem, żyjemy na jednej planecie i my, ludzie, jesteśmy odpowiedzialni za to, co się na niej dzieje. Powszechna, globalna lekcja strachu o zdrowie i życie z powodu wirusa SARS-CoV-2 w nieunikniony sposób splata się więc z innymi globalnymi wyzwaniami, które niebawem ogarną nas wszystkich, takimi jak zmiany klimatyczne czy wielkie migracje uchodźców.
Rektor podkreślił także znaczenie wspólnoty akademickiej, która „staje się rzadkim miejscem, gdzie obowiązują wartości, zasady i procedury demokracji, a jedynym kryterium oceny człowieka są jego merytoryczne dokonania”.
– Paradoksalnie – kontynuował rektor – dzięki obecnemu kryzysowi zaufania do informacji oraz niszczenia komunikacji publicznej przez reklamę i propagandę uniwersytet w Polsce ma szansę odzyskać swoją niezwykle ważną rolę – naukową i pedagogiczną, która obiektywizuje się jako pozytywny wpływ na sferę publiczną. Niezastąpioną funkcją uniwersytetu jest bycie instytucją prawdy naukowej, czyli profesjonalnie dowiedzionej, oraz instytucją sensu, czyli przekazywania wiedzy, która pozwoli poprawić jakość życia absolwentów – osobistego i wiedzionego z innymi.
Misją uniwersytetu jest nie tylko zdobywanie wiedzy i dzielenie się nią.
– Na wszechnicy ciąży także obowiązek wynajdywania nowych sposobów przełamywania różnic kompetencyjnych w dialogu społecznym oraz rozrywania związku wiedzy i władzy na rzecz nieustannej pracy tłumaczenia oraz przekładu pojęć i procesów specjalistycznych, których rozumienie jest warunkiem świadomego uczestnictwa obywateli w podejmowaniu decyzji politycznych – powiedział rektor.
Na uczelniach regionu – zdaniem prof. Ryszarda Koziołka – spoczywa obowiązek uczestniczenia w jego transformacji, a dla kultury i humanistyki, które jako pierwsze objawiły nowe możliwe oblicze miasta i regionu, wyzwanie to ma szczególny charakter, potwierdza go spektakularny sukces Strefy Kultury w Katowicach. Filarem, który wkrótce dołączy do nowej konstrukcji, będzie Strefa Nauki. Uniwersytet Śląski stał się inicjatorem i uczestniczy w realizacji ambitnego przedsięwzięcia, jakim jest aplikacja Katowic do tytułu Europejskiej Stolicy Nauki w 2024 roku.
W ostatniej części swojego wystąpienia rektor oddał głos społeczności akademickiej: naukowcom, doktorantom, pracownikom administracji, studentom, którzy w lipcu tego roku za pośrednictwem „Gazety Uniwersyteckiej UŚ” odpowiedzieli na pytanie, do jakiego uniwersytetu chcą wrócić. Listę wybranych cytatów rektor zakończył myślą Łukasza Klisia: „Starczy, na początek, że wrócimy, że się na żywo zobaczymy. Wrócimy do tego miejsca, w którym nam przerwano”.
List prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego do społeczności uniwersyteckiej odczytał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Premier wyraził nadzieję, że w rozpoczynającym się roku akademickim nastąpi powrót do takiego funkcjonowania uczelni, jakie znamy sprzed pandemii. Serdeczne życzenia przekazali także Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic i Zbigniew Byszewski, pierwszy zastępca prezydenta Sosnowca.
Metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc, Wielki Kanclerz Wydziału Teologicznego UŚ przytoczył słowa papieża Franciszka zawarte w jego liście apostolskim upamiętniającym 700. rocznicę śmierci Dantego Alighieri: „w tym szczególnym momencie dziejowym, naznaczonym wieloma cieniami, sytuacjami, które upodlają ludzkość, brakiem zaufania i perspektyw na przyszłość, postać Dantego, proroka nadziei i świadka ludzkiego pragnienia szczęścia, może wciąż dać nam słowa i wzorce, które staną się impulsem do naszej wędrówki”. Oby nowy rok akademicki był już rokiem postpandemicznym – życzył społeczności akademickiej arcybiskup.
Najbardziej doniosłym momentem każdej inauguracji jest immatrykulacja nowo przyjętych studentów i doktorantów. Ceremonię odebrania ślubowania akademickiego poprowadziła prorektor ds. kształcenia i studentów dr Katarzyna Trynda, prof. UŚ.
Tradycją uroczystości jest także honorowanie pracowników Uniwersytetu Śląskiego za wybitne osiągnięcia naukowe i artystyczne nagrodą Pro Scientia et Arte ustanowioną przez Senat Uniwersytetu Śląskiego w 2002 roku. Tegorocznymi laureatami zostali wybitni uczeni: prof. dr hab. Halina Rusek z Wydziału Nauk Społecznych, badaczka problematyki pogranicza (zarówno w ramach antropologii pogranicza, jak i socjologii pogranicza), a także religii, oraz prof. dr hab. Stanisław Kucharski z Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych, specjalista z zakresu chemii kwantowej, którego zainteresowania badawcze i jednocześnie najważniejsze osiągnięcia naukowe związane są z tworzeniem i wdrażaniem nowych metod obliczeniowych stosowanych w laboratoriach chemii kwantowej na świecie. Oboje uczeni są cenionymi nauczycielami akademickimi, organizatorami badań, wychowawcami i promotorami młodej kadry naukowej.
Dopełnieniem uroczystości był wykład inauguracyjny pt. Kilka uwag o naszej (polskiej) mentalności, który wygłosiła prof. dr hab. Grażyna Borkowska. Uczona zajmuje się historią literatury od XIX wieku do współczesności, teorią literatury, w tym szczególnie krytyką feministyczną, jest kierownikiem studiów doktoranckich, redaktorką naczelną „Pamiętnika Literackiego”, wieloletnią współpracowniczką czasopisma „Res Publica Nowa”.
Na bazie tekstów intelektualistów z końca XIX i początku XX wieku (m.in. Józefata Nowińskiego, Teodora Jeske-Choińskiego, Stefana Kołaczkowskiego) i powtarzalności wyobrażeń o nas samych stabilny portret własny Polaków jawi się jako niezbyt pochlebny. Cechuje nas nieufność wobec racjonalizmu i zdobyczy naukowych sięgająca dzisiejszych czasów, przeciwstawiona wyobrażeniom magicznym, mitycznym, religijnym; pogarda wobec uskromnionych idei. Przyczyn tak namalowanego portretu jest wiele.
Prof. Grażyna Borkowska zakończyła wykład konkluzją:
– Polskie społeczeństwo nie przeszło szkoły wolności. Tym bardziej, jeśli chcemy traktować zbiorowość szeroko, włączając klasy nieuprzywilejowane, lud, później robotników. Nie mówię o niepodległości, ale o wolności, korzystając z rozgraniczenia poczynionego przez wybitnego historyka Henryka Wereszyckiego. Wolność i niepodległość to nie są pojęcia tożsame. W niepodległym kraju można nie być wolnym. W kraju niesuwerennym można cieszyć się wolnością. Czy po 1989 roku ta różnica zanikła? Nie, ona się coraz mocniej uzewnętrznia. Do tego kierunku myślenia natchnęła mnie konstatacja Andrzeja Walickiego, wyrażona w tytule jednej z jego wielkich książek Antykomunizm – zamiast wolności. Wolność okazuje się za trudna, wymaga zbyt dużej samodzielności; daje prawa, ale też nakłada obowiązki; łączy się z osobistą odpowiedzialnością; wybieramy więc wariant prostszy: ktoś decyduje za nas, co jest dobre, a co złe, segreguje nam świat, pokazuje właściwą drogę. W ten sposób, pozbywszy się wolnościowego balastu, wchodzimy w krąg uznanej, prawomyślnej, praworządnej, błogosławionej większości.
Uroczystości inauguracyjne muzycznie uświetnił chór dydaktyczny pod dyrekcją dr hab. Aleksandry Zeman, prof. UŚ, towarzyszył mu Niemy Chór, który interpretował utwory w języku migowym.