Interdyscyplinarne Koło Naukowe Przyrodników „Planeta” działa od 2008 roku. Obecnie skupia 30 studentów Wydziału Nauk Przyrodniczych UŚ. Koło pracuje w dwóch sekcjach – biologii eksperymentalnej, która zajmuje się różnego rodzaju badaniami prowadzonymi w laboratorium, i biologii środowiskowej, której działalność polega na pracy w terenie. Opiekunem koła jest dr hab. Zbigniew Wilczek, prof. UŚ.
– Jednym z najbardziej udanych projektów laboratoryjnych był projekt Jungle Fever przeprowadzony we współpracy z Palmiarnią Miejską w Gliwicach, który polegał na rozmnażaniu roślin egzotycznych metodami kultur in vitro. Drugim znanym na cały uniwersytecie projektem jest BioWar, który doprowadził do wyprodukowania uniwersyteckiego piwa – opowiada Katarzyna Kwiecińska, przewodnicząca koła.
Pomysł na projekt BioWar narodził się w 2014 roku, gdy dwóch ówczesnych studentów zastanawiało się nad sposobami izolacji drożdży z różnych środowisk i ich możliwym zastosowaniem w przemyśle, m.in. w piwowarstwie. Dwa lata później podjęto prace nad tym pomysłem, który przerodził się w poważne przedsięwzięcie naukowe. Jednym z celów stało się uwarzenie uniwersyteckiego piwa rzemieślniczego. Idea ta odbiła się szerokim echem w regionie i znalazła bardzo duże wsparcie ze strony różnych przedsiębiorstw, m.in. Śląskiego Browaru Rzemieślniczego ReCraft ze Świętochłowic czy firmy ZFM, dzięki której powstał prototyp bioreaktora umożliwiającego uzyskanie potrzebnej biomasy drożdży.
– Zupełnie inaczej wygląda praca w terenie. Organizowane są wyjścia związane z projektami, nad którymi pracujemy w danym roku. Tematem, na którym skupiliśmy się w ostatnim czasie, była m.in. ornitologia. Przez kilka zimowych miesięcy spotykaliśmy się regularnie na wspólnych wyjściach do Parku Śląskiego w Chorzowie, podczas których obserwowaliśmy oraz liczyliśmy gatunki ptaków występujące na jego obszarze. W styczniu wzięliśmy także udział w zimowym ptakoliczeniu, corocznej akcji Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Nasze ornitologiczne spacery były świetną okazją do tego, aby dowiedzieć się różnych ciekawych rzeczy i podszkolić w rozpoznawaniu poszczególnych gatunków, również po samym śpiewie – wspomina przewodnicząca koła.
– Nieustannie mamy bardzo dużo pomysłów, których nie nadążamy realizować – opowiada Patrycja Ziętara, członkini koła. – W świecie przyrody niesamowite jest to, że nie ma w niej rzeczy, która nie byłaby interesująca. Ostatnio naszą uwagę przykuł świerszcz. Poświęciliśmy więc swoją uwagę najpopularniejszej odmianie świerszcza, czyli świerszczowi domowemu. To małe stworzenie potrafi być zaskakujące, ponieważ w hodowli zaobserwowano mutanty świerszcza mające deficyty pigmentów wzrokowych. Skoncentrowaliśmy się na zbadaniu wpływu mutacji na jego organizm oraz w jakim stopniu jest odporny na szkodliwe substancje. Przy prowadzeniu takich badań korzystamy przeważnie z testów toksyczności, a w dalszych etapach być może zostanie wykorzystany test kometowy (ang. Comet Assay) pozwalający ocenić uszkodzenia DNA powstałe na skutek substancji toksycznych.
– Realizację tego projektu przerwała nam epidemia koronawirusa, dlatego byliśmy zmuszeni wstrzymać prace i przenieść ich zakończenie na późniejszy czas. Zależy nam na każdym podejmowanym przez nas projekcie, bo mamy nadzieję na przyczynienie się do rozwoju nauki. Dążymy do tego, aby rezultaty naszych badań zostały opublikowane w naukowych czasopismach czy posłużyły jako sprawdzone źródło – dopowiada Katarzyna Kwiecińska, członkini koła.
Członkowie „Planety” chętnie poszerzają swoją wiedzę na różnego rodzaju konferencjach, wykładach czy innych ciekawych ogólnopolskich wydarzeniach. W listopadzie 2019 roku wybrali się do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, aby wysłuchać wykładu zatytułowanego Wilk – prawdy i mity, który wygłosiła dr hab. Sabina Nowak. Był on poświęcony ekologii i ochronie wilków w Polsce, a także funkcjonowaniu tych zwierząt w grupie rodzinnej. Konferencje to również okazja do dzielenia się wynikami badań, które uzyskują podczas pracy w ramach prowadzonych projektów naukowych. Ich wystąpienia przyjmowane są bardzo pozytywne, a niektóre z nich zdobywają wyróżnienia, tak stało się np. podczas konferencji naukowej „Środowisko Polski oczami przyrodników”, która co roku odbywa się we Wrocławiu.
– Świadomość, jak bardzo ważny jest świat przyrody, jest niezwykle istotna, dlatego każda inicjatywa, która jest w stanie przypomnieć o tym człowiekowi, jest warta podjęcia – dodaje Piotr Ziegler. – Żyjemy obecnie w czasie szóstego wielkiego wymierania gatunków. Różnorodność roślin i zwierząt jest wielkim bogactwem, które przez wielu jest niedoceniane. Ich istnienie jest uważane za coś oczywistego, a mało kto pamięta, że obecność fauny i flory jest konieczna do życia człowieka. Obecnie tempo wymierania gatunków jest tysiąckrotnie większe niż w czasach dinozaurów. To, co się dzieje na naszych oczach, naukowcy określają mianem biologicznej anihilacji. W historii Ziemi mieliśmy już pięć innych masowych wymierań, a wyjątkowość obecnego wynika z faktu, że został on zapoczątkowany przez działanie jednego tylko gatunku – Homo sapiens sapiens. Wielkie kredowe wymieranie gatunków, ostatnie w historii naszej planety, to zagłada dinozaurów spowodowana uderzeniem w powierzchnię Ziemi masywnej planetoidy. Okres ten, który zakończył się wymarciem ¾ gatunków roślin i zwierząt na Ziemi, jest niczym w porównaniu z antropogeniczną dewastacją biosfery. W 2016 roku naukowcy przeanalizowali przypadki 8688 zagrożonych gatunków umieszczonych w Czerwonej Księdze IUCN pod kątem przyczyn środowiskowych zagrażających ich egzystencji. Wytypowali 10 największych zagrożeń dla bioróżnorodności. Oprócz oczywistych czynników, jak np. zmiany klimatyczne, nadmierna eksploatacja zasobów naturalnych i urbanizacja, dochodzą jeszcze przemysłowe rolnictwo i hodowla zwierząt. Ten ostatni prowadzi do ujednolicenia gatunków żyjących na naszej planecie, ponieważ ¾ światowego zapotrzebowania na jedzenie zaspokaja tylko 12 gatunków roślin i zwierząt. Obecnie ludzka dieta ma ogromny wpływ na zużycie ziemi, wody, skażenie środowiska i utratę bioróżnorodności. Walka z globalnym kryzysem bioróżnorodności powinna się rozpocząć na naszym talerzu, a transformacja naszej diety w kierunku opartej na produktach roślinnych ma realne znaczenie. Dla porównania: do produkcji 1 kg wołowiny potrzeba 21 tys. litrów wody, podczas gdy produkcja 1 kg pszenicy pochłania jej jedynie 210 litrów. Te liczby nie pozostawiają złudzeń, którą ścieżką powinna podążać ludzkość.
Członkowie koła swoim zamiłowaniem do natury bardzo chętnie dzielą się podczas kolejnych edycji Śląskiego Festiwalu Nauki KATOWICE, w których aktywnie uczestniczą od samego początku.
– Przygotowywane przez nas stoiska zawsze były nastawione na eksperymenty oraz upowszechnianie wiedzy biologicznej. W zeszłym roku prezentowaliśmy m.in. okazy karaczanów madagaskarskich, czarnej wdowy i świerszczy – wspominają członkinie koła Agnieszka Gąska i Paulina Hachuła. – Skoncentrowaliśmy się bardziej na zabawie, która była skierowana zarówno do dzieci, jak i starszych uczestników festiwalu. Oprócz gier i quizów była możliwość skomponowania własnej herbatki lub soli ziołowej, co szczególnie spodobało się najmłodszym uczestnikom, ponieważ sami mogli utrzeć wybrane składniki w moździerzu. Kolejnym pomysłem, który cieszył się dużym zainteresowaniem, były przygotowane przez nas lasy w szkle. W dużych słoikach przygotowaliśmy trzy kompozycje lasów. Nie dość, że jest to bardzo ładna dekoracja, to jeszcze uwrażliwia człowieka na piękno przyrody.
Kolejnym wydarzeniem, które weszło w tradycję koła, jest corocznie organizowana Noc Biologów. W styczniu 2020 roku odbyła się już 10. edycja tego wydarzenia. Noc Biologów ma charakter ogólnopolski i organizowana jest przez uczelnie, wydziały przyrodnicze, ogrody botaniczne i zoologiczne. Jest skierowana głównie do uczniów szkół podstawowych oraz średnich. Członkowie koła naukowego starają się zawsze aktywnie uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. W tym roku zorganizowali warsztaty, na których można było pogłębić swoją wiedzę na temat ziołolecznictwa oraz samodzielnie wykonać saszetkę zapachową.
Interdyscyplinarne Koło Naukowe „Planeta” z zapałem podchodzi do zdobywania wiedzy, dzielenia się z nią i kształtowania w odbiorcach postaw troski o dobro planety. Bierze udział w licznych projektach naukowych i popularyzujących wiedzę przyrodniczą, konferencjach oraz wykładach. Ich najważniejszym celem jest zwiększanie świadomości o tym, jak ważny dla człowieka jest świat przyrody, cechą zaś łączącą wszystkich członków jest zamiłowanie do natury i jej ochrona.