Koncert poprzedził wykład prorektora ds. kształcenia i studentów prof. dr. hab. Ryszarda Koziołka pt. „Na czym jedzie Ligia? O pokrzepieniu, jakie niesie filologia” oraz uroczystość wręczenia statuetki „Promotora Nauki”, którą w tym roku przyznano Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń. PZU SA od wielu lat jest ważnym partnerem biznesowym, potrafiącym docenić możliwości naszej uczelni oraz jej aktywność w działaniach na rzecz mieszkańców miasta i całego regionu. Romanowi Kucharczykowi, dyrektorowi Oddziału Regionalnego PZU SA/PZU Życie SA, pamiątkową statuetkę wręczył JM Rektor UŚ prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś. Z okazji 48. urodzin Uniwersytetu oraz zbliżającego się zakończenia roku akademickiego 2015/2016 rektor zwrócił się także do uczestników uroczystości. Treść wystąpienia publikujemy poniżej.
Dobry wieczór Państwu!
Witam Wszystkich Państwa bardzo serdecznie!
Wszystkim Państwu chciałem bardzo gorąco i serdecznie podziękować za trud, zaangażowanie, pasję i determinację, które powodują, że Uniwersytet Śląski rozwija się bardzo dobrze i z ufnością możemy patrzeć w przyszłość. Z wdzięcznością kłaniam się wszystkim Państwu bardzo nisko!
Z okazji święta naszego Uniwersytetu i 48. rocznicy jego działalności chciałbym powiedzieć Państwu tak wiele, a tak niewiele mam czasu. Bo też byłoby dobrze powiedzieć:
– że znacząco awansowaliśmy w ewaluacji przygotowanej przez Ranking Szkół Wyższych „Perspektywy 2016”, jedyny w miarę zobiektywizowany ranking polskich uczelni: 13. miejsce w Polsce na prawie 100 uczelni analizowanych, bezapelacyjnie 1. w naszym regionie! Rankingów nie można oczywiście ani przeceniać, ani nie można też ich nie doceniać! Razem z Fundacją Edukacyjną „Perspektywy” w trosce o jak największe – w miarę możliwości – zobiektywizowanie wyników rankingów spotykamy się w połowie lipca, ażeby przedyskutować jakość danych wyjściowych i ich przetwarzania, bo mamy wiele zastrzeżeń do ocen przyznanych wielu naszym kierunkom;
– że w rankingu Times Higher Education jesteśmy w grupie uczelni między 601 a 800 wraz z 6 innymi najlepszymi uczelniami m.in. Uniwersytetem Jagiellońskim czy Politechniką Warszawską etc.;
– że dzięki wielkiej trosce przykładanej do digitalizacji nasze wysiłki są zauważane w skali międzynarodowej i wciąż awansujemy w rankingu Webometrics – aktualnie jesteśmy na 9. pozycji wśród uczelni polskich, jesteśmy uniwersytetem, który zdecydowanie promuje zasady absolutnej dostępności i otwartości naszych zasobów, a więc otwartą naukę i otwarty dostęp do wyników naszych badań. Nasze wszystkie czasopisma naukowe są dostępne w postaci cyfrowej w internecie. Byliśmy jednym z inicjatorów utworzenia konsorcjum Dariah.pl, części Dariah.eu, konsorcjum zajmującego się digitalizacją nauk humanistycznych, społecznych, prawnych oraz sztuki.
Byłoby dobrze także powiedzieć:
– że digitalizację musimy jeszcze bardziej rozwijać, bo to przecież nie tylko proste cyfrowe postaci danych, ale i big data, ogromne, gigantyczne ilości danych, nie tylko z zakresu fizyki, astronomii, biologii czy medycyny, ale także szeroko rozumianej humanistyki i nie tylko ich stosunkowo proste przetwarzanie, ale i smart data, ich inteligentne przetwarzanie, z wykorzystaniem nowej semantyki interfejsów, np. w projektach, takich jak flagowe przedsięwzięcie w ramach programu Przyszłych i Wyłaniających się Technologii Horyzontu 2020 Ludzki Mózg, The Human Brain Project. Dlatego też aplikujemy do wielkiego ogólnopolskiego projektu OSIRIS, który ma na celu stworzenie odpowiedniej e-infrastruktury, platformy do pozyskiwania, utrzymywania, przetwarzania, analizy oraz udostępniania dużych ilości danych;
– że częścią tej wielkiej fali digitalizacji jest też połączenie myślenia kreatywnego, zróżnicowania dydaktycznego i interdyscyplinarności, które świetnie realizujemy w postaci – np. mówiąc w skrócie i nieformalnie – międzywydziałowego kierunku „gier komputerowych”, który uzyskał liczne prestiżowe nagrody, a ostatnio był podstawą podpisania umowy między Uniwersytetem Śląskim, Starostwem Cieszyńskim a Agencją Rozwoju Przemysłu;
– że szeroko rozumiana digitalizacja to przecież kolejna odsłona rewolucji przemysłowej prowadzącej do zmiany naszych zachowań i postępowań, to niezwykłe tempo rozwoju sztucznej inteligencji wykorzystującej cyfrowe dane, odpowiednio, „inteligentnie” przetworzone, także językoznawczo, prowadzące od prostej automatyzacji wielu czynności i zadań wykonywanych przez człowieka, np. przez samochody bez kierowcy, aż do złożonych sztucznych systemów, samouczących się, także komunikujących się w języku naturalnym, przejmujących coraz więcej zadań wykonywanych dotychczas przez człowieka;
– że nie powinniśmy się obawiać tej kolejnej rewolucji przemysłowej, bo i takie głosy się podnoszą: przejęcie wielu czynności dotychczas wykonywanych przez człowieka przez systemy sztuczne uwalniać powinno wrodzoną kreatywność człowieka i otwierać nowe pola i perspektywy naszej działalności, a uniwersytety powinny być awangardą instytucji tworzących warunki do takiego rozwoju;
– że powinniśmy rozwijać umiędzynarodowienie szkolnictwa wyższego i nauki – więcej programów w języku angielskim i więcej studentów z zagranicy, nie ma bowiem dobrej nauki bez dobrej współpracy międzynarodowej. Tytułem przykładu: za 2 tygodnie odbywać się będzie u nas VI Światowy Kongres Polonistów z ok. 400 uczestnikami z całego świata;
– że jeszcze bardziej powinniśmy kłaść nacisk na jakość kształcenia i badań naukowych oraz promować i dbać jeszcze bardziej o naszych najlepszych uczonych i najlepszą kadrę administracyjną, o wszystkich najlepszych pracowników. Uniwersytet stoi bowiem wybitnościami, najlepszymi z najlepszych, to oni są motorem napędowym rozwoju naszego i innych;
– że powinniśmy jeszcze bardziej intensywnie rozwijać – poza oczywiście badaniami naukowymi i świetnym kształceniem – relacje z szeroko rozumianym otoczeniem społeczno-gospodarczym: bo uniwersytet, zwłaszcza nowoczesny uniwersytet na miarę XXI wieku, musi być centrum naukowym, innowacyjnym, myśli społecznej, kulturalnym i kulturotwórczym każdego ośrodka miejskiego i regionu, w których się znajduje. Nie może być skoncentrowany tylko na sobie i na swoich badaniach czy kształceniu, nie tylko promieniować na zewnątrz. Musi robić i jedno, i drugie: być, patrząc z perspektywy języka angielskiego, i university przez s, uniwersalnym, i, pisanym przez c, univercity, skoncentrowanym na swoim otoczeniu społeczno-gospodarczym, na rzecz którego musi także działać.
Ale dzisiaj mamy święto naszego Uniwersytetu, zatem święto po prostu uniwersytetu. Zatem to, o czym w dniu święta Uniwersytetu powinniśmy także, a może przede wszystkim, mówić zawsze, a zwłaszcza w niespokojnych współczesnych czasach, to o ponadczasowych wartościach, których ostoją i strażnikiem jest uniwersytet, takich jak: wolność, w tym wolność badań naukowych, niestrudzone dociekanie prawdy, otwartość na nowe idee i oczywiste respektowanie inności w ogóle, odmienności, a także otwarta wymiana poglądów, zgoda na intelektualną niezgodę, podejmowanie intelektualnych wyzwań, szacunek dla innych, tolerancja, dialog, akademickie standardy dyskusji i rozmowy, które winny stać się wzorem dla debaty publicznej, dyskusja oparta na argumentach, a nie stereotypach czy przesądach, rozwijanie współpracy niezależnie od różnic ideowych, politycznych czy religijnych.
Naszą misją, misją Uniwersytetu, jest kształcenie elit kraju, kształtowanie postaw obywatelskich studentów i doktorantów oraz kształtowanie ich osobowości, w tym duchu właśnie, nie na ten rok czy następny, tę dekadę czy następną, ale na zawsze.
Chciałem Państwu, nam wszystkim, naszemu Uniwersytetowi, w 48. roku jego działalności życzyć, by łączył wszystkie te przymioty oraz cechy tradycji i nowoczesności, by jak zawsze wyznaczał azymut działań i zachowań, nie tylko naszych. Połączmy nasze serca, myśli i działania na rzecz tego wielkiego i wyjątkowego przedsięwzięcia, jakim jest nowoczesny, kładący nacisk na naukę i kształcenie, społecznie odpowiedzialny Uniwersytet Śląski.
A czyż można lepiej te życzenia podsumować, jak przytaczając ostatnią zwrotkę hymnu akademickiego Gaudeamus igitur?
Vivat academia,
Vivant professores,
Vivat membrum quodlibet,
Vivant membra quaelibet,
Semper sint in flore!